Witam!
Chcę wygłuszyć piwnicę. Gram na gitarze, mam z kumplami zespół. Dostałem od ojca pomieszczenie w domku jednorodzinnym, pozwolil nam tam grac pod warunkiem ze wygluszymi pomieszczenie, ze wzgledu na innych domownikow :). Mam pytanie jak zrobic to jak najtanszym kosztem. Jestem to talnym laikiem. Czy wystarczy odizolowac czyms sam sufit ? Czy sufit ze scianami ?
Pozdrawiam!
A.T
Wygłuszenie piwnicy, tanio i samemu
Re: Wygłuszenie piwnicy, tanio i samemu
...Witam!
Chcę wygłuszyć piwnicę. Gram na gitarze, mam z kumplami zespół. Dostałem od ojca pomieszczenie w domku jednorodzinnym, pozwolil nam tam grac pod warunkiem ze wygluszymi pomieszczenie, ze wzgledu na innych domownikow :). Mam pytanie jak zrobic to jak najtanszym kosztem. Jestem to talnym laikiem. Czy wystarczy odizolowac czyms sam sufit ? Czy sufit ze scianami ?
Pozdrawiam!
A.T...
**********************
Człowieku, stry wywali was z tej piwnicy po dwóch próbach. jesli macie w składzie perkusje to szczere wyrazy współczucia. lepiej nie baw sie w pakowanie kasy w wygłuszanie bo to nie ma sensu absolutnie.Lepiej znajdz sobie pomieszczenie w innym budynku, gdzieś gdzie nikt nie mieszka.
To że np. postawisz dodatkowe ściany w srodku swojej piwniczki i wypchasz je wełna mineralną, spowoduje ograniczenie hałasu lecz mimo wszystko bedzie on słyszalny. do robienia muzy typu jazz powinno wystarczyć, ale jak gracie rock lub inny głośny gatunek muzyczny to zapomnij. Perkusje słychac w całym domu, hałas niesie sie po podłodze i wedruje na cały dom poprzez drgania scian.
wiem cos o tym bo sam mam studio w podpiwniczeniu mojego domu. Na szczęscie lokatorów mam też muzycznych :)
Znajdz inne pomieszczenie i wtedy kase zainwestuj w adaptacje akustyczną a nie w izolacje od hałasu.
Chcę wygłuszyć piwnicę. Gram na gitarze, mam z kumplami zespół. Dostałem od ojca pomieszczenie w domku jednorodzinnym, pozwolil nam tam grac pod warunkiem ze wygluszymi pomieszczenie, ze wzgledu na innych domownikow :). Mam pytanie jak zrobic to jak najtanszym kosztem. Jestem to talnym laikiem. Czy wystarczy odizolowac czyms sam sufit ? Czy sufit ze scianami ?
Pozdrawiam!
A.T...
**********************
Człowieku, stry wywali was z tej piwnicy po dwóch próbach. jesli macie w składzie perkusje to szczere wyrazy współczucia. lepiej nie baw sie w pakowanie kasy w wygłuszanie bo to nie ma sensu absolutnie.Lepiej znajdz sobie pomieszczenie w innym budynku, gdzieś gdzie nikt nie mieszka.
To że np. postawisz dodatkowe ściany w srodku swojej piwniczki i wypchasz je wełna mineralną, spowoduje ograniczenie hałasu lecz mimo wszystko bedzie on słyszalny. do robienia muzy typu jazz powinno wystarczyć, ale jak gracie rock lub inny głośny gatunek muzyczny to zapomnij. Perkusje słychac w całym domu, hałas niesie sie po podłodze i wedruje na cały dom poprzez drgania scian.
wiem cos o tym bo sam mam studio w podpiwniczeniu mojego domu. Na szczęscie lokatorów mam też muzycznych :)
Znajdz inne pomieszczenie i wtedy kase zainwestuj w adaptacje akustyczną a nie w izolacje od hałasu.
Re: Wygłuszenie piwnicy, tanio i samemu
...Człowieku, stry wywali was z tej piwnicy po dwóch próbach...
...Lepiej znajdz sobie pomieszczenie w innym budynku, gdzieś gdzie nikt nie mieszka...Znajdz inne pomieszczenie i wtedy kase zainwestuj w adaptacje akustyczną a nie w izolacje od hałasu...
**********************
Kierut, nie zniechęcaj się. Pewnie ojciec wiedzieł, że nie będziesz tam grał ... w szachy.
Mój znajomy (perkusista) również zaadoptował spore pomieszczenie w piwnicy swojego domku na salę prób (perkusja, wzmacniacze i cała reszta kartofli).
Na wszystko jest sposób, lecz chyba ojczulek będzie musiał skrobnąć się nieco po kieszeni. Jak będzie miał obiekcje to użyj argumentu "inwestowania w przyszłość syna". Często skutkuje. Powodzenia.
...Lepiej znajdz sobie pomieszczenie w innym budynku, gdzieś gdzie nikt nie mieszka...Znajdz inne pomieszczenie i wtedy kase zainwestuj w adaptacje akustyczną a nie w izolacje od hałasu...
**********************
Kierut, nie zniechęcaj się. Pewnie ojciec wiedzieł, że nie będziesz tam grał ... w szachy.
Mój znajomy (perkusista) również zaadoptował spore pomieszczenie w piwnicy swojego domku na salę prób (perkusja, wzmacniacze i cała reszta kartofli).
Na wszystko jest sposób, lecz chyba ojczulek będzie musiał skrobnąć się nieco po kieszeni. Jak będzie miał obiekcje to użyj argumentu "inwestowania w przyszłość syna". Często skutkuje. Powodzenia.