Witam
Jestem w trakcie 'projektowania' czterogłosowego analoga. Opracowałem już system odczytu klawiatury i alokacji głosów (wraz z programem). Mam jednak jeden problem - chciałbym użyć oddzielnego filtru dla każdego głosu. Miały to być filtry oparte na Minimoogu. Tyle że pojawia się problem regulacji rezonansu, ponieważ nie jest ona napięciowa, ale przy pomocy potencjometru w sprzężeniu zwrotnym. A zatem musiałbym zastosować poczwórny potencjometr - okropność. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak zmodyfikować ten układ aby możliwa była regulacja rezonansu wszystkich czterech filtrów pojedynczym potencjometrem?? Ewentualnie zna namiary na VCF z rezonansem regulowanym napięciowo (tylko nie na układach CEM czy SSM bo ich dostępność jest zerowa)?? Może zastosować w miejscu potencjometrów rezonansu fotorezystory, a gałką regulować jasność świecenia żarówki??
Pozdrawiam
Adam
VCF w polifonicznym syntezatorze
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
**********************
Zastosuj jakiś układ z regulowanym napięciowo, czy prądowo wzmocnieniem, próbowałbym też z tranzystorem polowym, pomysł z fototranzystorami też jest ciekawy i najmniej ingerujący w oryginał, dlaczego nie, tylko trzeba dobrać podobne elementy...
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
Konstrukcje filtrów VCF z rezonansem sterowanym napięciowo nie są aż tak egzotyczne, jak można by sądzić. Najczęściej VC-Q realizowane jest na wzmacniaczu o zmiennej transkonduktancji (lm13700 lub ca3080). Niewątpliwie popularniejsze są układy typu zmiennych stanu, np. TEN.
Jeśli ma to być drabinka Mooga, to zauważ, że rezonans zależy po prostu od ilości sygnału napięciowego zawracanego na wejście. Można tutaj więc zastosować zwykły układ mnożący na różnicowej parze tranzystorów ze źródłem prądowym na trzecim tranzystorze (często używane jako najprostsze VCA), gdzie prądem bazy tego tranzystora reguluje się wzmocnienie.
Jeśli ma to być drabinka Mooga, to zauważ, że rezonans zależy po prostu od ilości sygnału napięciowego zawracanego na wejście. Można tutaj więc zastosować zwykły układ mnożący na różnicowej parze tranzystorów ze źródłem prądowym na trzecim tranzystorze (często używane jako najprostsze VCA), gdzie prądem bazy tego tranzystora reguluje się wzmocnienie.
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
Znalazłem schemat filtru z napięciowo regulowanym rezonansem. Układ regulacji rezonansu jest wyodrębniony jako oddzielny blok i jest wpinany w sprzężenie zwrotne filtru - tak jak potencjometr w MINI. tu jest schemat:
http://www.musicfromouterspace.com/
Myślę, że spróbuję pójść w tą stronę.
http://www.musicfromouterspace.com/
Myślę, że spróbuję pójść w tą stronę.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
O! Widzę MB że równocześnie wpadliśmy na ten sam link. Ale w sumie Twój pomysł z regulowanym wzmacniaczem różnicowym jest zdecydowanie lepszy - genialny w swej prostocie. Że też na to nie wpadłem (a niby dopiero co zaliczyłem Układy Elektroniczne
)
Dzięki wielkie

Dzięki wielkie

Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
jak zmodyfikować ten układ aby możliwa była regulacja rezonansu wszystkich czterech filtrów pojedynczym potencjometrem?? Ewentualnie zna namiary na VCF z rezonansem regulowanym napięciowo
Jest jeszcze jedna, bardzo prosta metoda. Sygnaly sprzezenia zwrotnego kazdego z VCF-ow przepusc przez klucze analogowe (np. CD4066), ktore beda wszystkie taktowane przebiegiem rzedu 1MHz o regulowanym wspolczynniku wypelnienia. Wtedy efektywna rezystancja sprzezenia zwrotnego bedzie wprost proporcjonalna do wypelnienia przebiegu.
Technika szybko przelaczanych kluczy analogowych jest pokrewna technice "przelaczanych pojemnosci". Moim zdaniem niedoceniona, pozwala w bardzo prosty sposob cyfrowo sterowac uklady analogowe. W latach 80. zbudowalem VCF "zmiennego stanu", gdzie integratory byly wlasnie tak przestrajane. W czasach, gdy CA3080 kosztowal tyle, ile sredni tygodniowy zarobek, pomysl na wage zlota. Notabene, schemat byl wziety z radzieckiego "Radia"...
Jest jeszcze jedna, bardzo prosta metoda. Sygnaly sprzezenia zwrotnego kazdego z VCF-ow przepusc przez klucze analogowe (np. CD4066), ktore beda wszystkie taktowane przebiegiem rzedu 1MHz o regulowanym wspolczynniku wypelnienia. Wtedy efektywna rezystancja sprzezenia zwrotnego bedzie wprost proporcjonalna do wypelnienia przebiegu.
Technika szybko przelaczanych kluczy analogowych jest pokrewna technice "przelaczanych pojemnosci". Moim zdaniem niedoceniona, pozwala w bardzo prosty sposob cyfrowo sterowac uklady analogowe. W latach 80. zbudowalem VCF "zmiennego stanu", gdzie integratory byly wlasnie tak przestrajane. W czasach, gdy CA3080 kosztowal tyle, ile sredni tygodniowy zarobek, pomysl na wage zlota. Notabene, schemat byl wziety z radzieckiego "Radia"...
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
Technika szybko przelaczanych kluczy analogowych jest pokrewna technice "przelaczanych pojemnosci". Moim zdaniem niedoceniona, pozwala w bardzo prosty sposob cyfrowo sterowac uklady analogowe. W latach 80. zbudowalem VCF "zmiennego stanu", gdzie integratory byly wlasnie tak przestrajane. W czasach, gdy CA3080 kosztowal tyle, ile sredni tygodniowy zarobek, pomysl na wage zlota. Notabene, schemat byl wziety z radzieckiego "Radia"......
**********************
przepraszam, że wygrzebuję stary wątek, ale właśnie odkryłem, że dziadziuś Moog opatentował tę technikę w 1976 roku
LINK
**********************
przepraszam, że wygrzebuję stary wątek, ale właśnie odkryłem, że dziadziuś Moog opatentował tę technikę w 1976 roku

LINK
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
...Technika szybko przelaczanych kluczy analogowych jest pokrewna technice "przelaczanych pojemnosci". Moim zdaniem niedoceniona, pozwala w bardzo prosty sposob cyfrowo sterowac uklady analogowe. W latach 80. zbudowalem VCF "zmiennego stanu", gdzie integratory byly wlasnie tak przestrajane. W czasach, gdy CA3080 kosztowal tyle, ile sredni tygodniowy zarobek, pomysl na wage zlota. Notabene, schemat byl wziety z radzieckiego "Radia"......
**********************
przepraszam, że wygrzebuję stary wątek, ale właśnie odkryłem, że dziadziuś Moog opatentował tę technikę w 1976 roku
LINK ...
**********************
A dokładniej David Luce, autor (nie)sławnego Polymooga
**********************
przepraszam, że wygrzebuję stary wątek, ale właśnie odkryłem, że dziadziuś Moog opatentował tę technikę w 1976 roku

LINK ...
**********************
A dokładniej David Luce, autor (nie)sławnego Polymooga

Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: VCF w polifonicznym syntezatorze
efektywna rezystancja sprzezenia zwrotnego bedzie wprost proporcjonalna do wypelnienia przebiegu
Powinno byc oczywiscie "odwrotnie proporcjonalna".
...dziadziuś Moog opatentował tę technikę w 1976 roku...
...A dokładniej David Luce, autor (nie)sławnego Polymooga
...
Ciekawe czy zastosowano ja w jakichs syntezatorach? Nic mi o tym nie wiadomo. Moze nie umiano sobie poradzic z aliasingiem?
Do sterowania dobrocia VCF powinno wystarczyc wyjscie PWM jakiegos mikrosterownika.
Powinno byc oczywiscie "odwrotnie proporcjonalna".
...dziadziuś Moog opatentował tę technikę w 1976 roku...
...A dokładniej David Luce, autor (nie)sławnego Polymooga

Ciekawe czy zastosowano ja w jakichs syntezatorach? Nic mi o tym nie wiadomo. Moze nie umiano sobie poradzic z aliasingiem?
Do sterowania dobrocia VCF powinno wystarczyc wyjscie PWM jakiegos mikrosterownika.