Peavey Wolfgang EVH - konserwacja

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
acoto
Posty:409
Rejestracja:środa 22 gru 2004, 00:00
Re: Peavey Wolfgang EVH - konserwacja

Post autor: acoto » poniedziałek 10 paź 2005, 14:10





Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow Wolfganga!





...

**********************

znaczy się /sądząc po tym wątku/ wszystkich dwóch w tym siebie.

Wszystko się zgadza , ostatnio dorwałem bardzo stary numer "Muzyka"

w którym polecono zestaw: benzyna, olej lniany / poprostu/.

Olej Tung w polskich sklepach nazywany jest olejem chińskim.

A nie powiedział Ci ów lutnik ,jak często należy powtarzać proceder?

Awatar użytkownika
Jumping
Posty:18
Rejestracja:piątek 30 wrz 2005, 00:00

Re: Peavey Wolfgang EVH - konserwacja

Post autor: Jumping » poniedziałek 10 paź 2005, 17:38

...



Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow Wolfganga!





...

**********************

znaczy się /sądząc po tym wątku/ wszystkich dwóch w tym siebie.

Wszystko się zgadza , ostatnio dorwałem bardzo stary numer "Muzyka"

w którym polecono zestaw: benzyna, olej lniany / poprostu/.

Olej Tung w polskich sklepach nazywany jest olejem chińskim.

A nie powiedział Ci ów lutnik ,jak często należy powtarzać proceder?...

**********************

Na to wyglada

Niestety nie powiedzial mi ale z tego co wyczytalem powinno sie konserwowac raz na kilka miesiecy,delikatnie. A czyscic np benzyna ekstrakcyjna wtedy kiedy nie da sie tego brud zetrzec szmatka z mikrofibry np.

Ten lutnik to pan Witkowski:) Jak bede mial okazje z nim jeszcze pogadac to sie o to zapytam i dam ci znac.

Awatar użytkownika
Jumping
Posty:18
Rejestracja:piątek 30 wrz 2005, 00:00

Re: Peavey Wolfgang EVH - konserwacja

Post autor: Jumping » środa 19 paź 2005, 01:31

Mam odpowiedz na pytanie jak czesto konserwowac gryfik wolfa. Zacytuje tutaj odpowiedz pana P.Witwickiego



-cześć!~-konserwacja-im częściej-tym lepiej-nawet raz na

tydzień....olejek?-nie jest istotna nazwa-oby naturalny i dość rzadki-by

łatwo wsiąkał w twarde drewno-te o których wspomniałes są ok-dobry jest też nasz lniany-w sklepach zaopatrzenie plastyków--struny najlepiej wymieniac po jednej-ale jak czasem zdejmiesz wszystkie-nic złego się nie

stanie...-pozdro-piotr



Mysle, ze to juz wszystko na ten temat

ODPOWIEDZ