Reżyserka o małej kubaturze?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00
Re: Reżyserka o małej kubaturze?

Post autor: mel » sobota 13 sie 2005, 09:44

...dzięki za wyrozumiałość

Może po prostu użyłem niewłasciwego słowa: reżyserka to chyba coś większego od "control room", zwłasza w opcji "small". Zastanawiam się po prostu, co da się zrobić w okreslonych warunkach lokalowych (6 mkw): co zrobić, by móc przyzwoicie nagrać jakiś tekst reklamowy, prostą muzyczkę (też pod małe formy), czy zrobić voiceover do filmu. Nie wierzę, że nikt z uczestników forum nie pracuje na co dzień w podobnych warunkach...

**********************

Wspomniales wczesniej o sali do grania. Ona tez jest do Twojej dyspozycji? Bo moze lepiej wywalic w ogole scianke, uzyskujac w ten sposob wieksze pomieszczenie na wszystko. Szukajac rozwiazan w takich warunkach, do nagrywania wokalu wystarczy wtedy zorganizowac kąt, osloniety jakas koldra czy kocem.

Albo moze zamiast tej scianki skonstruowac cos rozsuwalnego, co moglbys zamykac i otwierac, uzyskujac wtedy po nagraniu wieksze pomieszczenie do realizacji.

pozdro


sauronik
Posty:48
Rejestracja:piątek 11 cze 2004, 00:00

Re: Reżyserka o małej kubaturze?

Post autor: sauronik » sobota 13 sie 2005, 11:08

też o tym myślałem, ale tego grania nie będzie dużo - wiecej rzeczy typu reklamówki, voiceover, dub. Pierwsze dwie już powstają od jakiegoś czasu w jeszcze bardziej spartańskich warunkach (wiem, to może porażać) i klientom się podobają (i to bez dumpingu cenowego)...




ODPOWIEDZ