Poprawa charakterystyki monitorów

[Paweł]

...http://www.ikmultimedia.com/arc/

a co sądzicie o tym?? Tak apropo tematu....
**********************
Miałem przyjeność tego posłuchać w akcji. I coś tam wyrównuje, ale problem polega na tym że wtyczka "wyzerowana" sama z siebie wprowadza degradację sygnału, tzn. słychać dość wyraźną różnice po wciśnięciu bypass w hoście. Także porażka. A powiem szczerze że wiązałem z tym rozwiazaniem spore nadzieje, bo straciłem swoje w miare zaadaptowane pomieszczenie już dawno temu i obecnie pracuję w salonie, gdzie z różnych funkcjonalno - estetycznych względów nie mogę poszaleć z adaptacją.

[Soundscape]

..... i obecnie pracuję w salonie, gdzie z różnych funkcjonalno - estetycznych względów nie mogę poszaleć z adaptacją....
**********************
A może Ergo?

Rozwiązanie wygląda ciekawie.

[uruk]

......http://www.ikmultimedia.com/arc/

a co sądzicie o tym?? Tak apropo tematu....
**********************
Ale kolega napisał że ma tylko pod ręką jakąś wieże stereo, być może nie ma co dawać mu audiofilskich rad nt. fazowości i rezonansów.Zrobiłem kiedyś coś takiego dla monitorów Genelec.Pomiar wykonałem Phonic'em odwróciłem charakterystykę i naniosłem na eq vst.Efekt był taki że faktycznie degradacja sygnału wystąpiła, ale za to poprawił się punkt odniesienia jesli chodzi o najniższe częstotliwości,własciciel tychże zestawów zostawił sobie ten preset do sporadycznej kontroli dołów .Więc dla człowieka który nie ma nic do stracenia a chce poeksperymentować JAK NAJBARDZIEJ!!
Pozdrawiam

Ps.Musisz mieć niestety albo jakiś system pomiarowy albo wykonać pomiar mikrofonem którego charakterystykę znasz (najlepiej pojemnościowy)

[addsig]

[JoachimK]

A może Ergo?

Rozwiązanie wygląda ciekawie. ...
**********************

W przypadku JBL tez ciekawie rozwiazanie wygladalo. W ciagu kilkunastu minut okazalo sie, ze szkoda zachodu na takie eksperymenty

[JoachimK]

Ale kolega napisał że ma tylko pod ręką jakąś wieże stereo, być może nie ma co dawać mu audiofilskich rad nt. fazowości i rezonansów.

To nie sa zadne audiofilskie rady, tylko rzeczywistosc.

Zrobiłem kiedyś coś takiego dla monitorów Genelec.Pomiar wykonałem Phonic'em [...]

Monitory same mozesz sobie mierzyc. W konfrontacji z danym pmieszczeniem moga wyjsc tragiczne wrecz sytuacje na jaw.

Niedawno bylem swiadkiem takiej sytuacji: koncert, dom kultury. Buczy w dole. Akustyk przed ustawieniem zespolu sprawdza, co jest zle, wycina dol mocno na EQ. Troche sie poprawia w odsluchu testowej plyty CD. A podczas koncertu? Buczy dalej - no moze ciut mniej - bo ten EQ jednak dziala, ale co z tego, skoro nie ma w miksie basu (jako instrumentu), bo go stanowczo za malo dokladny EQ wyeliminowal.

[ktm]

...Scenariusz jest taki, że studiuję, nie pracuję, jestem hobbistą, inwestuję w homerecording, pogłębiam wiedzę itd. - nie posiadam funduszy na niektóre elementy potrzebnego wyposażenia. Przyszedł mi do głowy pewien pomysł, który mógłby polepszyć moją sytuację jeśli chodzi o odsłuch, ale nie wiem jak wygenerować dźwięki o różnych częstotliwościach o tym samym poziomie akustycznym bez jakiś specjalistycznych urządzeń. Da się w jakiś sposób?

************
tu masz test tones:
http://realtraps.com/test-cd.zip
pozdrawiam serdecznie!

[ukaef]

Jesli nie chcesz wykonywac adaptacji akustycznej, ani kupic monitorow... jest najprostrzy sposob...

Naucz sie swojego odsluchu... sluchaj duzo muzyki, w pozycji w ktorej standardowo pracujesz... czesto porownuj wlasne nagrania z referencyjnymi... oceny miksu dokonuj na roznych odsluchach i w wielu srodowiskach... samochod, mp3 player, rozne pary słuchawek, inna miniwieza u kolezanki... notuj wszystkie uwagi i realizauj je w miksie mimo iż to co slysysz na głownym odlsuchu mowi ci inaczej...
Korekcja nie wiele tu pomoże... w rzeczywistosci ludzki sluch adaptuje sie z czasem do warunkow w ktorych pracujesz i po ok 2 godzinach slyszysz wszystko zupelnie inaczej niz na poczatku... (poszczegolne pasma zrownuja sie)
Zrob sobie eksperyment... albo pewnie juz sam zdazyles to zauważyc... popracuj przez 2-3 godziny nad miksem... zapamietaj jak to mniejwiecej brzmialo... idz do domu wyspij sie i wroc rano... odsluchaj materiał... zazwyczaj roznica jest kolosalna...
Ludzki sluch to potezne narzedzie i trzeba umiec je wykozystac... to jest moja rada dla Ciebie... a tak naprawde to rada Redaktora Naczelnego EiS... ja tylko przedstawilem to w skrocie......
**********************
Przecież wyraźnie napisałem, że ten sposób znam, korzystałem z niego i teraz to odpada, bo nie mogę spędzić wystarczająco dużo czasu słuchając. Dodatkowo ukardli mi z auta radio z którym też byłem mocno zaznajomiony. Myślałem, że jak kupię tego samego producenta, z tym samym wzmacniaczem, to będzie podobnie chociaż, a jest zupełnie inaczej :/ A zdarza mi się produkować w aucie.

Mam jeszcze jedno pytanie, bo nie wiem, czy dobrze wnioskuję: problem fal stojących i przesunięcia fazy występują w mniejszym stopniu kiedy używa się "prawdziwych" monitorów studyjnych? Jeśli tak to w czym tkwi różnica? Bo myślałem, że odsłuch studyjny różni się od zwykłego, domowego głośnika tym, że w procesie produkcji dołożono wszelkich starań, żeby dźwięk o każdej częstotliwości z użytkowego zakresu generował podobne ciśnienie akustyczne - tak rozumiem pojęcie "płaskich" monitorów.

[JoachimK]

myślałem, że odsłuch studyjny różni się od zwykłego, domowego głośnika tym, że w procesie produkcji dołożono wszelkich starań, żeby dźwięk o każdej częstotliwości z użytkowego zakresu generował podobne ciśnienie akustyczne - tak rozumiem pojęcie "płaskich" monitorów....
**********************

Niezupelnie. Plaskie monitory to takie, ktore maksymalnie dokladnie oddaja zrodlo dzwieku. Jezeli przy pomocy idealnej aparatury zbadasz w danej chwili widmo dzwieku doprowadzonego do glosnikow, oraz zbadasz widmo wyprodukowane za pomoca tychze wlasnie glosnikow, charakterystyki powinny byc identyczne. Czyli po nalozeniu na siebie tych linii (dwoch krzywych zdjectych charakterystyk) powinna powstac jedna identyczna linia. Jesli linie sie nie pokrywaja - charakterystyka nie jest plaska.

Inaczej mowiac - glosnik plaski nie podbarwia, czyli nie wprowadza swojej "korekcji" charakterystyki (podbija i podcina cos gdzieniegdzie)

Twoje rozumowanie bedzie prawdziwe wtedy, jesli zalozysz, ze doprowadzony do glosnikow sygnal bedzie idealnie plaski - czyli bedzie zawierac od najnizszych do najwyzszych skladowych pasma taka sama energie (czyli bedzie to sygnal o charakterze szumu). Wtedy monitor o plaskiej charakterystyce powinien rzeczywiscie oddac rownomiernie energie w kazdym fragmencie pasma.

[MB]

Mam jeszcze jedno pytanie, bo nie wiem, czy dobrze wnioskuję: problem fal stojących i przesunięcia fazy występują w mniejszym stopniu kiedy używa się "prawdziwych" monitorów studyjnych?
**********************
Nic podobnego. Przecież już Ci napisałem - problem fal stojących wynika wyłącznie z pomieszczenia i nie ma żadnego związku z tym, co generuje dźwięk.


Jeśli tak to w czym tkwi różnica? Bo myślałem, że odsłuch studyjny różni się od zwykłego, domowego głośnika tym, że w procesie produkcji dołożono wszelkich starań, żeby dźwięk o każdej częstotliwości z użytkowego zakresu generował podobne ciśnienie akustyczne - tak rozumiem pojęcie "płaskich" monitorów....
**********************
Tak, ale dobre monitory będą brzmiały prawidłowo wyłącznie w odpowiednio przygotowanym pomieszczeniu. W kiepskim pomieszczeniu mogą zagrać niewiele lepiej od badziewia z bazaru. Wynika to stąd, że ewentualne nierównomierności charakterystyki głośnika są nieistotnie małe w porównaniu z gigantycznymi nierównomiernościami pomieszczenia.

[Gib]

Ja proponuje, zebys wykupił Sobie kawałek ziemi tj jakies 30tys zł, postawił tam budynek czyli 50tyś zł i zaadoptował go pod studio. Zamów gotowy projekt za 5 tyś, materiały 10tyś + robcizna. Do tego sprzęt za jakieś 50 tyś, no chyba, że chcesz się bawić w amatorszczyznę.

To co wymieniłem to jest taka podstawa, żeby rozpocząć swoją przygodę z muzyką, podstawowy homerecording.

To tyle z mojej stromu w kwestii monitorów.

ps

pewnie admin zamknie zaraz ten temat, jak wiele innych.