Studio w piwnicy

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Bluer
Posty:4
Rejestracja:niedziela 02 wrz 2007, 00:00
Studio w piwnicy

Post autor: Bluer » niedziela 16 gru 2007, 17:25

Witam!!!

Mam problem... W piwnicy zrobiłem sobie studio (wymiary: W-2m, Sz-1,3m, D-3,5m). Mam tam straszny pogłos, posiadam mikrofon pojemnościowy Studio Project B3. Nie wiem jak pozbyc się tego pogłosu. Czy może zrobić jakąś małą kabinę?? Jeśli tak to jakie wymiary powinna mieć?? Z czego ją zrobić?? Nie posiadam zbut wielkich funduszy (ok.300 PLN):-(

Istnieje jeszcze jedna kwestia, sąsiedzi narzekają na straszny hałas podczas nagrań, buja całym blokiem Co zrobić aby dzwięk nie uciekał na zewnątrz?? Ściany są zbudowane z cegły dziurawej i są dość nierówne również sufit ma swoją krzywizne. Drzwi wejściowe są drewniane z ogromnymi szczelinami! Co mam zrobić z nimi??

Przeczytałem wszystkie artykuły na forum EiS ale w dalszym ciągu nie wiem jak to mam zrobić?? Żaden z poprzednich artykułów nie satysfakcjonuje mnie. Zastanawiałem się nad wyklejeniem całości styropianem 5cm...

Z góry dziękuję za pomoc!!

Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Studio w piwnicy

Post autor: mytnik » niedziela 16 gru 2007, 17:40

Przeczytałem wszystkie artykuły na forum EiS ale w dalszym ciągu nie wiem jak to mam zrobić?? Żaden z poprzednich artykułów nie satysfakcjonuje mnie. Zastanawiałem się nad wyklejeniem całości styropianem 5cm...

Z góry dziękuję za pomoc!! ...
**********************
To dziwne, że nie zauważyłeś, a wątków było sporo, że np. styropian nie nadaje się do izolacji akustycznej tylko termicznej, że kabiny nie mają zbyt wielkiego sensu. Poza tym co ty tam nagrywasz, że aż całym blokiem trzęsie, bębny? Jeśli tak to obawiam się że żaden zabieg nie pomoże, jeśli wokal to wełna mineralna, jeśli gitary to za te 300 zainwestuj w symulator V-amp Behringera
drummer

Awatar użytkownika
Pshemo1981
Posty:33
Rejestracja:środa 05 gru 2007, 00:00

Re: Studio w piwnicy

Post autor: Pshemo1981 » niedziela 16 gru 2007, 20:48

Wełna tylko te 300PLN to moze kup dziewczynie waciki a na studio kredycik;)
Muzyk, kompozytor, aranżer - amator:)

Awatar użytkownika
tom12333
Posty:35
Rejestracja:niedziela 11 cze 2006, 00:00

Re: Studio w piwnicy

Post autor: tom12333 » niedziela 16 gru 2007, 21:09

...Przeczytałem wszystkie artykuły na forum EiS ale w dalszym ciągu nie wiem jak to mam zrobić?? Żaden z poprzednich artykułów nie satysfakcjonuje mnie. Zastanawiałem się nad wyklejeniem całości styropianem 5cm...

Z góry dziękuję za pomoc!! ...
**********************
To dziwne, że nie zauważyłeś, a wątków było sporo, że np. styropian nie nadaje się do izolacji akustycznej tylko termicznej, że kabiny nie mają zbyt wielkiego sensu. Poza tym co ty tam nagrywasz, że aż całym blokiem trzęsie, bębny? Jeśli tak to obawiam się że żaden zabieg nie pomoże, jeśli wokal to wełna mineralna, jeśli gitary to za te 300 zainwestuj w symulator V-amp Behringera...
**********************
dlaczego kabiny nie mają zbyt wielkiego sensu...? nierozumiem...

Awatar użytkownika
Rudi
Posty:16
Rejestracja:sobota 21 lip 2007, 00:00

Re: Studio w piwnicy

Post autor: Rudi » niedziela 16 gru 2007, 22:31

Korzystaj z wyszukiwarki, tam wszystko jest na temat kabin. Szukałem czegos innego a kabinę widzałem przed oczami, tyle tego było, nawet bardzo nie dawno.
Pozdrawiam

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Studio w piwnicy

Post autor: Zbynia » poniedziałek 17 gru 2007, 11:02

gdzie kabina w te mikro pomieszczenie?

halas sie niesie?to musisz uszczelnic sciany bo wystarcza mikro otworki w tynku czy zaprawie by dzwiek sie przeniosl na zewnatrz......

i jedyne co mozesz zrobic to zapodac jakies piramidki na niektore scany i cwiercwalce w rogi by nie dudnilo.......

cudow sie nie spodziewaj bo to mikropomieszczenie jest.....

Awatar użytkownika
somebody-someone
Posty:174
Rejestracja:wtorek 19 kwie 2005, 00:00

Re: Studio w piwnicy

Post autor: somebody-someone » poniedziałek 17 gru 2007, 19:15

Jesteś pewien, że to, co zniosłeś do piwnicy jest studiem? Przepraszam z góry za zgryźliwy ton, ale wstawienie komputera, miksera, mikrofonu (niezgorszego, przyznam) i czego tam jeszcze do pomieszczenia przeznaczonego na składowanie konfitur, ziemniaków i domowych rupieci, nie stanowi jeszcze o posiadaniu studia. Nie piszę tego, aby Ciebie obrazić, ale może lepiej byłoby powrócić do domowych pieleszy, gdzie warunki są na pewno przyjemniejsze. Jeśli zdarza Ci się nagrywać bardzo głośne sygnały (jakim cudem B3 może przeżyć coś, co trzęsie całym blokiem?), polecam zagadać z szefem miejscowego Domu Kultury, lub innej placówki tego typu, czy nie zgodziłby się, aby od czasu do czasu nagrać bębny, czy jakąś inną eksplozję jądrową, w jakiejś próbowni, albo chociaż scenie sali widowiskowej... Wbrew pozorom efekty mogą być zadowalające (zależy to oczywiście od umiejętności realizatorskich, wykonawczych, a pośrednio również technicznych, wszystkich zaangażowanych osób). Może nawet będziesz mógł skorzystać z jakichś mikrofonów...
Jeśli chciałbyś odizolować swoich sąsiadów od Twojej piwnicy, to najlepszy byłby beton, ale obawiam się, że zabrakło by miejsca na cokolwiek innego.
Kabiny wokalowe, czyli tak zwane 'kible', nie są bezużyteczne, ale jeśli miała by mieć ona dobre walory użytkowe, powinna mieć wielkość co najmniej taką, jaką dysponuje nasz kolega, na urządzenie całego - jak zwał tak zwał - studia. Podejrzewam jednak, że 300 zł by tu nie wystarczyło. Z resztą - proszę odszukać jeden z najsłynniejszych wątków tego forum, kiedy to nasz drogi Ziomek budował takowy kibelek w swym pokoju. Później nawet w nim śpiewał... Mam nadzieję, że nikt tego nie usunął. A tak swoją drogą, to powinieneś wiedzieć, czy wątek istniej, bo ponoć przeczytałeś wszystkie Wytrwałości!

Ps. Wiem, że jestem wredny...
..:: Dobra muzyka to koincydencja wielu zbiorów zawierających jedynie dobre pierwiastki ::..

ODPOWIEDZ