**********************
Ja kiedyś zamieszkałem nie u siebie na dwa miechy i robiłem taką prowizorę, ale nie sugeruj się tym zanadto bo każdy pokój ma inne właściwości..Znalazłem stary dywan na śmietniku ;)) i poprostu przybiłem go gwożdziami do ściany na przeciwko monitorów, w oknach pozawieszałem płachty jakiegoś płótna zamiast firan, na pozostałych ścianach pozawieszałem multum obrazów malowanych przez moją wife ( płótna olejne), generalnie ogólne zagracanie, z tym że nie można przesadzić trzeba dokładać kolejne graty i słuchać - jest lepiej ? jest! no to git i znowu coś dokładasz ( np.wieszasz koc na żyrandolu



Ps. Supeer sprawa to półki z książkami i czasopismami( Eis,FM,SoS,) jednak najlepiej wytłumia Playboy !!!
