Strona 1 z 1
"Chyba nadszedł już czas, ...
: sobota 29 sty 2005, 19:00
autor: mysza
... by poważnie pomyśleć o imprezie wystawienniczej polskiego przemysłu muzycznego."
Ze szczegolna uwaga przeczytalem wstepniak RedNacza na luty( w miedzy czasie obejrzalem filmiki z NAMM), i rzeczywiscie w Naszym kraju brakuje tego typu imprezy,moze nie na skale NAMM

ale takiej z prawdziwego zdarzenia na ktorej beda przedstawiane nowinki ze swiata muzyki i realizacji, a nie automaty do gry...
Czy u Nas na prawde nie ma komu,gdzie i za co zorganizowac takich targow?A moze Szanowna Redakcja wstepniakiem chciala dac do zrozumienia ze cos jednak sie ruszylo(powoli ale zawsze) i w niedalekiej przyszlosci jednak nie bedziemy musieli jezdzic do Frankfurtu, a spotykac bedziemy sie w Wawie,Poznaniu czy Wroclawiu....
[addsig]
Re: "Chyba nadszedł już czas, ...
: sobota 29 sty 2005, 21:18
autor: wyderko
Quote:
|
Czy u Nas na prawde nie ma komu,gdzie i za co zorganizowac takich targow? |
|
Niestety mieszkamy w Polsce, więc dużo nam brakuje aby dorównać np. Niemcom. Ale gdyby na to popatrzeć inaczej, to wyszłoby, że są ludzię, którzy o tym myślą, są miejsca gdzie można to zorganizować, a z funduszami to niestety troche gorzej. Jakby organizować taką imprezę trzeba by poszukać sponsorów. Ale wszystko przed nami, więc może w przyszłym roku sie doczekamy :)
Re: "Chyba nadszedł już czas, ...
: sobota 29 sty 2005, 21:29
autor: mateuszpsp
...
Quote:
|
Czy u Nas na prawde nie ma komu,gdzie i za co zorganizowac takich targow? |
|
Prawde mowiac sprawa nie jest prosta. Amerykanskie NAMM i AES sa wg mnie jedynymi imprezami tego typu wartymi uwagi gdyz tylko one gromadza rzaczywiscie liczace sie firmy z branzy i co wazniejsze umozliwiaja wstep ludziom wylacznie z branzy.
Dla odroznienia MusikMesse sztucznie zwiekszaja liczbe odwiedzajacych sprzedajac bilety publicznie a nawet wpuszczajac pod koniec targow ludzi. Skutek jest taki, ze 80% odwiedzajacych to niemcy z czego polowa to mieszkancy Frankfurtu zadajacy pytania w stylu "ile kosztuje ten notebook" lub "jaka jest rozdzielczosc monitora" (LCD oczywiscie a nie odsluchu). Znaczaca liczba firm, z ktorych ludzmi rozmawialismy przywiazuje wiec coraz mniejsza uwage do tego typu imprez.
Dlaczego wiec tak trudno zorganizowac tego typu impreze w naszym kraju? Wymaga to bardzo powaznych srodkow a zeby mogly sie zwrocic potrzebny jest odpowiednio liczny rynek pro-audio, tlumnie odwiedzajacy tego typu targi i co rownie wazne regularnie wydajacy pieniadze na nowy sprzet i oprogramowanie.
Pozdrawiam
Re: "Chyba nadszedł już czas, ...
: sobota 29 sty 2005, 22:45
autor: oduck
moim zdaniem o wiele wazniejsza kwestia jest powstanie wreszcie w polsce zwiazku zawodowego dzwiekowcow, na targi zawsze mozna pojechac do niemiec raz na ruski rok ;)
co do zwiazku, to wielokrotne proby zawsze konczyly sie fiaskiem, ale kiedys pewnie sie uda
Re: "Chyba nadszedł już czas, ...
: sobota 29 sty 2005, 22:46
autor: mysza
Quote:
|
Dlaczego wiec tak trudno zorganizowac tego typu impreze w naszym kraju? Wymaga to bardzo powaznych srodkow a zeby mogly sie zwrocic potrzebny jest odpowiednio liczny rynek pro-audio, tlumnie odwiedzajacy tego typu targi i co rownie wazne regularnie wydajacy pieniadze na nowy sprzet i oprogramowanie. |
|
**********************
...to niestety w tym kraju chyba nigdy nie doczekamy sie podobnej imprezy... jestesmy na pozycji straconej-Polska nie jest duzym krajem a co sie z tym wiaze jest tu "garstka ludzi" z polki pro audio, a przeciez nikt nie bedzie organizowal kameralnej imprezy wystawniczej dla 200 osob(wiem ze przesadzilem)...
[addsig]
Re: "Chyba nadszedł już czas, ...
: sobota 29 sty 2005, 22:53
autor: peak
...
Quote:
|
Dlaczego wiec tak trudno zorganizowac tego typu impreze w naszym kraju? Wymaga to bardzo powaznych srodkow a zeby mogly sie zwrocic potrzebny jest odpowiednio liczny rynek pro-audio, tlumnie odwiedzajacy tego typu targi i co rownie wazne regularnie wydajacy pieniadze na nowy sprzet i oprogramowanie. |
|
**********************
...to niestety w tym kraju chyba nigdy nie doczekamy sie podobnej imprezy... jestesmy na pozycji straconej-Polska nie jest duzym krajem a co sie z tym wiaze jest tu "garstka ludzi" z polki pro audio, a przeciez nikt nie bedzie organizowal kameralnej imprezy wystawniczej dla 200 osob(wiem ze przesadzilem)...
...
**********************
Co gorsza "gospodarzy" czyli polskich firm nie było by za dużo. A może się podpiąć pod AudioShow? Wiem że to audiofilska wystawa, ale na początek (z braku czegoś lepszego:))
Peak
Re: "Chyba nadszedł już czas, ...
: niedziela 30 sty 2005, 00:28
autor: Dobmatt
Mimo naprawdę szczerych chęci nie mogę sobie darować wylania odrobiny zimnej wody na rozgrzaną głowę Rednacza. Otóż jest rzeczą oczywistą, że wystawa i targi producentów win powinny się odbywać w mieście Reims we Francji, w stolicy szampana, a wcale tak nie jest. Dlaczego Frankfurt stał się europejskim odpowiednikiem NAMM, a nie np. Londyn, który w sprawach muzyki ma dużo wiecej do powiedzenia? Dlaczego prestiżowy festiwal filmowy odbywa się w Cann, a nie w Hollywood?
Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze, za którymi stoją ambicje lokalnych polityków. Zeby zorganizować zauważalną międzynarodową imprezę tego typu potrzebne są ogromne środki z funduszu miasta, które w żaden sposób nie zwrócą się z opłat za powierzchnię wystawową i biletów wstępu. Potrzebne jest stowarzyszenie zrzeszajace setki tysięcy członków i o milionowych składkach. W dodatku sąsiedztwo Frankfurtu, który - mimo wielu wad - ma już ustaloną pozycję w kalendarzu miedzynarodowych wystaw muzycznych, w znacznym stopniu podważa zasadność organizowania podobnej np. we Wrocławiu. Cztery najważniejsze - NAMM Zima, Frankfurt Wiosna, NAMM Lato, AES Jesień - w zupełności wystarczą, motywując konieczność zatrudnienia w każdej lizcacej się firmie specjalnej drużyny pracowników, którzy przez okrągły rok nic innego nie robią. Tam powinni się pokazać światu polscy producenci, i kilku tak juz zrobiło z powodzeniem w interesach.
Marzy mi się natomiast inna, znacznie skromniejsza w skali impreza wystawowa, która byłaby wspólnym przedsięwzięciem polskich dealerów i zagranicznych producentów sprzetu, instrumentów i software. Impreza warsztatowo-demonstracyjna, nawet kilku na początek firm, powinna mieć szanse na sukces. Niekoniecznie w halach o powierzchni stadionu.
Byłbym zaszczycony udziałem w organizacji takiego pokazu, a może nawet serii indywidualnych tematycznie warsztatów.
Maciej Dobrski.