Strona 1 z 3

Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 21:02
autor: Ja-cek
Bryk (-:

Tak sobie słucham radia... leci jakiśkawałek artrockowy.. cośw stylu Camel,nie wiem co to nawet za kawałek ani jaki zespół....

no i właśnie, słucham sobie i jakże oni cudnie nierówno grają... jejq... mrrrrrrrrrrr

(-:



a wyzrućcie w olerę te wszystkie midi, bierta w łapki instrumenty i grajta z takim uczuciem jak CI tamkiedyś, co z tego że nierówno

(oczywiście nie traktujmy tego jako zwolnienie z poczucia rytmu)

Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 21:41
autor: ZomZom
Man, przez midi też można zagrać nierówno... zapewniam.

Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 22:46
autor: BernardM
heh...

A zagrasz z midi "Venus in Furs" Velvet Underground?

a ta cała "humanizacja" - przesuwanie nutki za nutką z lupą w garści...

huha!...

Oj, trzeba czasami sobie po prostu pograć, bo inaczej człowiekowi

dusza od tego wszystkiego zardzewieje...

Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 22:47
autor: mr-hammond
a niektóre wtyczki potrafia same grać jak "człowiek" po odpowiednim przekreceniu gałki

Więc skąd taka nostalgia ?:)






Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 22:49
autor: mr-hammond
no i znów o sekunde ktos mnie wyprzedził ;)

Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 23:00
autor: andrzejk
Czasem w pogoni za brzmieniem zapominamy o tym co najistotniejsze:

a najbardziej istotna jest MUZYKA

Dzięki za ten głos - przypominać warto

ak




Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 23:04
autor: Kalamb
...a niektóre wtyczki potrafia same grać jak "człowiek" po odpowiednim przekreceniu gałki

Więc skąd taka nostalgia ?:)





...

**********************

Bo grać dźwięki, a odgrywać(czytaj odtwarzać) to kolosalna różnica.

Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 23:06
autor: Ja-cek
I am tired, I am weary

I could sleep for a thousand years



... no własnie... a propos Venus in furs :P



Co mozna zrobić z niemocą tfurczą? bo mnie ostatnio, już po premierze, naszło takie coś, żę aż pomyślałem, żę może lepiej wziać sie za sadzenie ogórków niż robienie muzyki... zgaduję, że to było przemęczenie związane z tworzeniem nowego spektaklu... ale cokolwiek wtedy nagrałem.. wszystko było beee.... to może by te ogórki?



na razie jadę w Górki... trzeba odpocząć....



a jakie są wasze pomysły na odreagowanie?

Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 23:09
autor: szkudlik
...heh...

A zagrasz z midi "Venus in Furs" Velvet Underground?

**********************



Hmm, panowie, chyba czegos tu nie rozumiemy



W zdarzeniach MIDI mozna zawrzec cokolwiek sie chce, MIDI nie tylko nutki nagrywane za pomoca step-by-step czy cos grane pod metronom.

Nic nie stoi na przeszkodzie zeby nagrac tutaj zywego muzyka. Np. jak za pianinem cyfrowym (np. Yamaha Clavinova) usiadzie zawodowy pianista i nagrasz to na midi, to po puszczneiu przez te sama czy kolejna Clavinowe, calosc zabrzmi przeciez DOKLADNIE tak samo. Ze wszystkimi smaczkami jakie zagral nasz pianista.



Oczywiscie poczatek taktu w muzyce i poczatek taktu w strumieniu zdarzen midi (podobnie jak tempo, moze metrum itd) nie beda mialy ze soba nic a nic wspolnego, ale co z tego?


[addsig]

Re: Cudownie nierówno

: wtorek 07 gru 2004, 23:12
autor: Ja-cek
......heh...

A zagrasz z midi "Venus in Furs" Velvet Underground?

**********************



Hmm, panowie, chyba czegos tu nie rozumiemy



a fakt, nie wyraziłem sie jasno w pzrypływie nostaligii :P

chodziło mi oczywiście o kwantyzację...



(-: