Strona 1 z 5

Hip-hop to medytacja

: wtorek 27 sty 2004, 18:48
autor: Dr.saw
Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty. Takim sposobem jeden źwięk np. trębacza staje się potegą w nagraniu Hip Hop, gdy w innych utworach przepadłby w natłoku innych dźwięków. A więc mamy manifestację idei Trzech dźwieków ale tych właściwych.

Re: Hip-hop to medytacja

: wtorek 27 sty 2004, 19:20
autor: pacinyo
Hmmm... polemizowałbym, aczkolwiek w większości to tak wygląda. Jest jednak producent o pseudonimie Noon - warto sprawdzić jego płyty, nie pamiętam tytułów, jest to jednak sampling na bardzo wysokim poziomie, uwierzcie. Poza tym, aktualnie istnieje moda w hip hopie na używanie własnych dźwięków, np. firma Audiofactory sponsoruje innego wybitnego producenta - dj 600V. Pracuje on na syntezatorze Korga. To jednak, czego słyszy się najwięcej to shit - racja.

Re: Hip-hop to medytacja

: wtorek 27 sty 2004, 19:36
autor: dejote
Noon to klasa sama w sobie,człowiek-producent-realizator-aranżer-miks-masteringowiec....w takim razie radze sprawdzić jeszcze Emade


Re: Hip-hop to medytacja

: wtorek 27 sty 2004, 19:39
autor: Kurz
...Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty.

==========================================



"4'33" Johna Cage'a - to jest dopiero medytowanie

Re: Hip-hop to medytacja

: wtorek 27 sty 2004, 20:25
autor: tomsfactory
Hej

a czy ktos mi powie

CO TO ZNACZY - YO ELO??? w tekstach??????

szczególnei to chodzi mi o to ELO

Re: Hip-hop to medytacja

: wtorek 27 sty 2004, 20:34
autor: Helmer
...Hej

a czy ktos mi powie

CO TO ZNACZY - YO ELO??? w tekstach??????

szczególnei to chodzi mi o to ELO ...

**********************

Polecam lekture - "Wypasiony slownik najmlodszej polszczyzny" Chacinskiego



http://ksiazki.wp.pl/katalog/ksiazki/ksiazka/74006.html

Re: Hip-hop to medytacja

: wtorek 27 sty 2004, 21:48
autor: dejote
Yo-wystarczy troche nauki angielskiego :P -potocznie siema Elo -od Helo - cześć

Re: Hip-hop to medytacja

: środa 28 sty 2004, 01:16
autor: djx76
...Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty. Takim sposobem jeden źwięk np. trębacza staje się potegą w nagraniu Hip Hop, gdy w innych utworach przepadłby w natłoku innych dźwięków. A więc mamy manifestację idei Trzech dźwieków ale tych właściwych....

**********************



tak jak w muzyce house - tam też często-gęsto zapętlona jest jedna fraza - trochę pofiltrowana itp a tłum szaleje - pozdrawiam

Re: Hip-hop to medytacja

: środa 28 sty 2004, 03:30
autor: cichydd
Kukiz mówił kiedyś że miał kasetę na której obu stronach było nagrene non stop Stopa-werbel-stopa-werbel... i tak w kółko bez jednej zmiany. Chodził po mieście słuchając tego na walkmanie z autoreversem. To dopiero medytacja. Hip ho to symfonia, bogactwo harmonii i liryka tekstów. A przede wszystkim jakże reprezentatywny i ważki głos pokolenia pozwalający dostrzec iż jest ono pokoleniem ograniczonych, zapatrzonych w siebie, egoistycznych i brutalnych półgłówków o ciasnych horyzontach. Hiphop napawa mnie grozą i przeświadczeniem że żyję w dżungli i to całkiem bez przenośni. Elo - We're goin highway to hell.

Re: Hip-hop to medytacja

: środa 28 sty 2004, 07:41
autor: Gizmo
...Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty. Takim sposobem jeden źwięk np. trębacza staje się potegą w nagraniu Hip Hop, gdy w innych utworach przepadłby w natłoku innych dźwięków. A więc mamy manifestację idei Trzech dźwieków ale tych właściwych....

**********************

Według mnie nawet ten jeden dźwięk w muzyce hip-hop zostaje stłumiony przez bit, który ciągle i ciągle jest taki sam, monotonny, ciągnący się, itp. Wierzę jednak że nurt ten dopiero rozwija się i, że przyjdzie jeszcze czas na produkcje na poziomie. Pozdrawiam