Hip-hop to medytacja
Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty. Takim sposobem jeden źwięk np. trębacza staje się potegą w nagraniu Hip Hop, gdy w innych utworach przepadłby w natłoku innych dźwięków. A więc mamy manifestację idei Trzech dźwieków ale tych właściwych.
Jestem 26- latkiem, bardzo kocham muzykę ze wszystkimi jej radościami i smutkami.
Re: Hip-hop to medytacja
Hmmm... polemizowałbym, aczkolwiek w większości to tak wygląda. Jest jednak producent o pseudonimie Noon - warto sprawdzić jego płyty, nie pamiętam tytułów, jest to jednak sampling na bardzo wysokim poziomie, uwierzcie. Poza tym, aktualnie istnieje moda w hip hopie na używanie własnych dźwięków, np. firma Audiofactory sponsoruje innego wybitnego producenta - dj 600V. Pracuje on na syntezatorze Korga. To jednak, czego słyszy się najwięcej to shit - racja.
Re: Hip-hop to medytacja
Noon to klasa sama w sobie,człowiek-producent-realizator-aranżer-miks-masteringowiec....w takim razie radze sprawdzić jeszcze Emade
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl
Re: Hip-hop to medytacja
...Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty.
==========================================
"4'33" Johna Cage'a - to jest dopiero medytowanie
==========================================
"4'33" Johna Cage'a - to jest dopiero medytowanie

- tomsfactory
- Posty:233
- Rejestracja:niedziela 27 kwie 2003, 00:00
Re: Hip-hop to medytacja
Hej
a czy ktos mi powie
CO TO ZNACZY - YO ELO??? w tekstach??????
szczególnei to chodzi mi o to ELO
a czy ktos mi powie
CO TO ZNACZY - YO ELO??? w tekstach??????
szczególnei to chodzi mi o to ELO

Re: Hip-hop to medytacja
...Hej
a czy ktos mi powie
CO TO ZNACZY - YO ELO??? w tekstach??????
szczególnei to chodzi mi o to ELO
...
**********************
Polecam lekture - "Wypasiony slownik najmlodszej polszczyzny" Chacinskiego
http://ksiazki.wp.pl/katalog/ksiazki/ksiazka/74006.html
a czy ktos mi powie
CO TO ZNACZY - YO ELO??? w tekstach??????
szczególnei to chodzi mi o to ELO

**********************
Polecam lekture - "Wypasiony slownik najmlodszej polszczyzny" Chacinskiego

http://ksiazki.wp.pl/katalog/ksiazki/ksiazka/74006.html
Re: Hip-hop to medytacja
Yo-wystarczy troche nauki angielskiego :P -potocznie siema Elo -od Helo - cześć
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl
Re: Hip-hop to medytacja
...Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty. Takim sposobem jeden źwięk np. trębacza staje się potegą w nagraniu Hip Hop, gdy w innych utworach przepadłby w natłoku innych dźwięków. A więc mamy manifestację idei Trzech dźwieków ale tych właściwych....
**********************
tak jak w muzyce house - tam też często-gęsto zapętlona jest jedna fraza - trochę pofiltrowana itp a tłum szaleje - pozdrawiam
**********************
tak jak w muzyce house - tam też często-gęsto zapętlona jest jedna fraza - trochę pofiltrowana itp a tłum szaleje - pozdrawiam

Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu-następnie pokona doświadczeniem :)
Re: Hip-hop to medytacja
Kukiz mówił kiedyś że miał kasetę na której obu stronach było nagrene non stop Stopa-werbel-stopa-werbel... i tak w kółko bez jednej zmiany. Chodził po mieście słuchając tego na walkmanie z autoreversem. To dopiero medytacja. Hip ho to symfonia, bogactwo harmonii i liryka tekstów. A przede wszystkim jakże reprezentatywny i ważki głos pokolenia pozwalający dostrzec iż jest ono pokoleniem ograniczonych, zapatrzonych w siebie, egoistycznych i brutalnych półgłówków o ciasnych horyzontach. Hiphop napawa mnie grozą i przeświadczeniem że żyję w dżungli i to całkiem bez przenośni. Elo - We're goin highway to hell.
Re: Hip-hop to medytacja
...Słyszę i wpadam na pomysł.Przy całym najeździe na hip hop uważam, że jest w tym coś atrakcyjnego. Chyba żaden inny styl nie pozwala nam medytować nad 3 sekundowym samplem przez 4 minuty. Takim sposobem jeden źwięk np. trębacza staje się potegą w nagraniu Hip Hop, gdy w innych utworach przepadłby w natłoku innych dźwięków. A więc mamy manifestację idei Trzech dźwieków ale tych właściwych....
**********************
Według mnie nawet ten jeden dźwięk w muzyce hip-hop zostaje stłumiony przez bit, który ciągle i ciągle jest taki sam, monotonny, ciągnący się, itp. Wierzę jednak że nurt ten dopiero rozwija się i, że przyjdzie jeszcze czas na produkcje na poziomie. Pozdrawiam
**********************
Według mnie nawet ten jeden dźwięk w muzyce hip-hop zostaje stłumiony przez bit, który ciągle i ciągle jest taki sam, monotonny, ciągnący się, itp. Wierzę jednak że nurt ten dopiero rozwija się i, że przyjdzie jeszcze czas na produkcje na poziomie. Pozdrawiam