Strona 1 z 1

Kompresor na pokładzie Fruity Loops

: niedziela 30 lis 2003, 20:06
autor: PQ
Chciałbym dowiedzieć się czegoś nt. kompresora znajdującego się w programie Fruity Loops (obecnie FLStudio).



Tworzę muzykę od niedawna właśnie przy użyciu tego programu i jestem w 100% amatorem. W EiS niedawno był artykuł o kompresorach i przy zasadach działania było napisane, że jeżeli Treshold jest ustawiony na 0 db i ratio na 1:0 to kompresor nie wykonuje żadnej akcji. W Fruity tak nie jest - dźwięk ulega skompresowaniu, tak że na db meter nie przekracza 0 (tzn. nie ma przesterów) nawet gdy oba ww. parametry mają takie ustawienia.



Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, czym Fruity Compressor różni się od innych programowych kompresorów i czy opłaca się go używać? Jeżeli nie, to jaki programowy kompresor jest najlepszy (potrzebuję limitera na masterze, tworzę techno więc przestery są częste zwłaszcza na stopie)?

Re: Kompresor na pokładzie Fruity Loops

: niedziela 30 lis 2003, 22:12
autor: twist21
kompresor z Fruity Loops'a to też limiter, który automatycznie sie ustawaia i jak sam zauważyłeś skutecznie likwiduje przestery. Jednak efekty we Fruity Loopsie nie są najwyższwej klasy. Używaj ich tylko do pojedynczych sampli, a całość, lub większe partie(które potem jeszcze zmiksujesz) obrabiaj np. na Sound Forge. w ten sposób z odrobiną wysiłku wykszesasz co trzeba ze swojego kawałka.



Pozdrawiam