Strona 1 z 2

Yamaha EX7

: wtorek 21 paź 2003, 13:29
autor: Velu
Czy ktoś ma ten instrument ?? napiszcie coś o nim jak to się sprawdzi w muzyce technicznej? wiem ze ma 5 rodz. syntez. może ktoś jest z wawy lub Łodzi kto ma go i chciał by sie spotkać i zademonstrować ten klawisz ?? czy 7 od 5 różni się tylko klawiaturą? czy warty ten instrument 4000pln? piszta co wieta pozdrawiam VELU:)



P.S. znacie jakieś www. z tym instrumentem bo ja nic nie mogłem znależć może źle szukałem ??



DZIEKI!!!

Re: Yamaha EX7

: wtorek 21 paź 2003, 13:36
autor: DogHead
znacie jakies´ www. z tym instrumentem bo ja nic nie mog?em znalez˙c´ moz˙e z´le szuka?em ?



DZIEKI!!! ...

**********************



Kiepsko szukasz... ot chocby to, pierwsze z brzegu (a jest tego duzo wiecej): http://www.sonicstate.com/synth/yamaha_ex-7.cfm


Re: Yamaha EX7

: wtorek 21 paź 2003, 14:30
autor: Tomcjusz
czy 7 od 5 różni się tylko klawiaturą? czy warty ten instrument 4000pln? piszta co wieta pozdrawiam VELU:)







DZIEKI!!! ...

**********************

podstawowe różnice 1- klawiatura ; 2- piątka ma o jeden tryb syntezy więcej ; 3 - w piątce samplowanie stereo .....

Re: Yamaha EX7

: wtorek 21 paź 2003, 16:29
autor: muscato
... czy 7 od 5 różni się tylko klawiaturą? czy warty ten instrument 4000pln? piszta co wieta pozdrawiam VELU:)







DZIEKI!!! ...

**********************

podstawowe różnice 1- klawiatura ; 2- piątka ma o jeden tryb syntezy więcej ; 3 - w piątce samplowanie stereo ..... ...

**********************

polifonia w 5 128 dedykowana - faktycznie 116, 7 - 64 głosów,

4000 z ex7 to troche za duzo, za ex5 jaknajbardziej,

z tymi piecioma rodzajami syntezy to moze i prawda ale...

Virtual acustic bez breathcontrolera niestety niezbyt sie da wykorzystać maxymalnie, choc same deciaki fajnie brzmią

synteza analogowa przyzwoita - choć przydałby sie czytelniejszy tryb zmiany controlerów i więcej kontrolerów :)

jak dla mnie FDSP jest najwiekszą zaleta tego instrumentu - jesłi idzie o EX5 - bo 7 ma troche okrojone możliwości, nie ma VL w ogóle

mam ex5 i jest ok, ale nie mam czasu zeby go dokładnie rozgryzć

ale i tak ma sporo lepszych brzmien niż niektóre softsynthy - teraz musze tylko karte z 2 wejściami zakupic i bede nagrywał, tylko kiedy to nastapi???

dla porównania zajrzyj tu:

http://www.yamahasynth.com/pro/ex5/index.html

pozdrawiam

Zeng

feelsound chat na onet pl

Re: Yamaha EX7

: poniedziałek 26 lis 2007, 16:55
autor: AdamZ


**********************

podstawowe różnice 1- klawiatura ; 2- piątka ma o jeden tryb syntezy więcej ; 3 - w piątce samplowanie stereo ..... ...
**********************
4 - EX5 polifonia 128 głosów 5 , możliwośc uzycia większej ilości efektów
6 polifonia na syntezie AN -2 głosy ( EX7-1 )



[addsig]

Re: Yamaha EX7

: poniedziałek 26 lis 2007, 16:56
autor: AdamZ
Zastanawia mnie również cena jaką podałeś 4 000 PLN ?


Często widzę je po około 500 ( mowa o EX5 ) euro na zachodznich portalach



[addsig]

Re: Yamaha EX7

: poniedziałek 26 lis 2007, 17:02
autor: muscato
...Zastanawia mnie również cena jaką podałeś 4 000 PLN ?


Często widzę je po około 500 ( mowa o EX5 ) euro na zachodznich portalach



...
**********************
kolega juz kupil wiec po sprawie - tez kiedys licytowałem taka za 500 e - a w trakcie okazalo sie ze jest to klawisz z wypozyczalni z duzym przebiegiem.

co do instrukcji, angielska chyba lepsza jest, tak czy inaczej pare dni trzeba na nia poswiecic, a na zabawy z fdsp w szczegolnosci:)
pozdrawiam

Re: Yamaha EX7

: czwartek 17 sty 2008, 12:24
autor: tigre251
"" mam ex5 i jest ok, ale nie mam czasu zeby go dokładnie rozgryzć ""

Tu jest esencja instrumentów Yamaha ex7 i ex5 - są trudne w obsłudze.
Kupiłem ex7 w 2000 roku i sprzedałem w 2005 roku bo "nie miałem czasu dokładnie go rozgryźć"
Nigdy więcej ex5 i ex7 - za skomplikowana obsługa potencjometrów, trzeba je ustawiać i jest to skomplikowane - jak dla mnie więcej czasu spędzasz na ustawieniach niż na samym graniu.
Efekty latwo się dodaje ale np. ex7 ma dość ograniczoną polifonię, co powoduje że cięzko jest znaleźć 2 instrumenty korzystające równocześnie z efektów i dobrze brzmiące.
Ex7 i ex5 powstały w 1998 r. i mają ograniczoną możliwość powiększenia pamięci.
Barwy są OK, sekwencer mało intuicyjny i niepraktyczny, do tego mało pomocy można zlaleźć w internecie jak na tym grać.
Podsumowując -- PORAŻKA.
Teraz mam NORD STAGE i robię nagrania improwizacyjne praktycznie z marszu, każda gałka wiem jak zadziała, a w YAMAHA EX musiałem się najpierw męczyc kilka godzin z techniką.... NIGDY WIĘCEJ EX strata czasu

Re: Yamaha EX7

: czwartek 17 sty 2008, 16:41
autor: kermadec

Teraz mam NORD STAGE i robię nagrania improwizacyjne praktycznie z marszu, każda gałka wiem jak zadziała, a w YAMAHA EX musiałem się najpierw męczyc kilka godzin z techniką.... NIGDY WIĘCEJ EX strata czasu...
**********************
Tigre251 - zapraszam na moje forum. Link w moim podpisie.

P.S. Ja też wolę Stage niż jakiekolwiek workstation ;).
[addsig]

Re: Yamaha EX7

: czwartek 17 sty 2008, 22:55
autor: Q-GEN
..."" mam ex5 i jest ok, ale nie mam czasu zeby go dokładnie rozgryzć ""

Tu jest esencja instrumentów Yamaha ex7 i ex5 - są trudne w obsłudze.
Kupiłem ex7 w 2000 roku i sprzedałem w 2005 roku bo "nie miałem czasu dokładnie go rozgryźć"
Nigdy więcej ex5 i ex7 - za skomplikowana obsługa potencjometrów, trzeba je ustawiać i jest to skomplikowane - jak dla mnie więcej czasu spędzasz na ustawieniach niż na samym graniu.
Efekty latwo się dodaje ale np. ex7 ma dość ograniczoną polifonię, co powoduje że cięzko jest znaleźć 2 instrumenty korzystające równocześnie z efektów i dobrze brzmiące.
Ex7 i ex5 powstały w 1998 r. i mają ograniczoną możliwość powiększenia pamięci.
Barwy są OK, sekwencer mało intuicyjny i niepraktyczny, do tego mało pomocy można zlaleźć w internecie jak na tym grać.
Podsumowując -- PORAŻKA.
Teraz mam NORD STAGE i robię nagrania improwizacyjne praktycznie z marszu, każda gałka wiem jak zadziała, a w YAMAHA EX musiałem się najpierw męczyc kilka godzin z techniką.... NIGDY WIĘCEJ EX strata czasu...
**********************



Az przykro... mam kilkadziesiąd synthów, i nadal uważam że NAJWSZECHSTRONNIEJSZYM z nich jest EX5. Najłatwiejsza możliwa obsługa, 5 syntez, łatwa edycja, dobra polifonia, 2 LFO (seria MOTIF XS ma tylko 1) wszystkie kontrolery można dowolnie przypisać, nawet 16 razy ten sam... wyobraź sobie jeden ruch potencjometrem który zwiększa nasycenie Cutoff o 45%, Resonance o 34%, zmniejsza długość reverbu ale zwiększa jego proporcje w miksie, uruchamia delaj, zmienia atak... i dla każdej z 4 warstw brzmienia OSOBNO! .... w razie pytań słuzę pomocą, chętnie się zamienię MOTIF ES na EX5
Pozdrawiam