Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam!stałem się posiadaczem w/w mikrofonu i nie wiem czy tak powinno być ale szumy właściwie nie pozwalają na umieszczenie ścieżki np w wokalui w miksie:(czy ten mikrofon "tak ma"??prosze o informacje kogoś kto miał z nim do czynienia lub co ewentualnie może byc przyczyna takiego stanu rzeczy.Mikrofon niestety jest z drugiej ręki więc odpada zwrot:(

hmm, szumi niejednostajnie jakby szarpał?

daj sie rozgrzać lampie odczekaj kilka minut i daj znać czy te przydźwieki są takie same jak tuż po uruchomieniu

Niestety szum jest jednostajny i nie jet to kwestia ustawień:(Obawiam się ,że coś z tym mikrofonem jest nie tak i próbuję się dowiedzieć co to może być.Spróbuje jeszcze po wekendzie załączyc go i poczekać i zobaczyć czy szumy sie zmniejsza. Nagrywałem tez na rode K2, lampowym preampie art i takich szumów nie było choć zdaję sobie sprawę, że K2 ma mniejsze szumy. Ewentualnie mogę podesłać próbkę nagraną tym mikrofonem i jeśli ktoś takowy posiada to może skonfrontować ze swoim egzemplarzem.

tak jeszcze myślę czy może to byc wina samej lampy??

Wracając do tematu już wiem, że szum nie pochodzi z lamp:(wymieniłem lampy i szum pozostał podłączyłem mikrofon bez lampy i szum również był. Nie pozostaje mi nic innego jak zapytać o jakiś serwis gdzie mógłbym mikrofon oddać bo z takimi szumami jest on zupełnie bezuzyteczny.

piszesz że szum jest jednostajny niezależnie od ustawień - jakim cudem wpadłes na to że to mikrofon skoro to nie on?

jak zmniejszasz czułość preampu to szumy mikrofonu automatycznie też cichną - a skoro nie to nie szumi mikrofon tylko kolejny krok w torze

Jeszcze raz od początku.
Szum nie jest jednostajny niezależny od ustawien wzmocnienia wejścia tylko wzmacnia sie jak wzmacniasz wejscia.
Preampy do którego podłaczony jest mikrofon to focusrite voice master, art, i preamp Motu i w każdej konfiguracji jest tak samo. Po podłączeniu każdegi innego mikrofonu (rode k2, akg c 414 lub innego z nizszej półki szumy nie występuja. Po zmianie lampy szumy pozostały. Co więcej po podpięciu mikrofonu z wyciągnietą lampą, szum pozostaje na ytym samym poziomie. Po odłączeniu mikrofonu a pozostawieniu tylko zasilacza w wejsciu szum znika. Więc mniemam ( chyba słusznie, że szum jest generowany przez układ mikrofonu. W finalnym rozliczeniu pozostaje bardzo mały stosunek szumu do sygnału zarejestrowanego. Słysząc zachowania innych mikrofonów, których już troche podłaczyłem wysnułem wniosek, chyba słuszny, że to wina mikrofonu. Stąd zapytanie o to gdzie można taki mikrofon serwisować. Inaczej chyba go sprzedam jako uszkodzony:(