Strona 1 z 1

Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: środa 21 wrz 2011, 22:04
autor: Akton

Polecam kolegom wywiad z B.Kaczyńskim ("Angora" nr 39 z 25.09b.r.) pt. "Pycha zawsze kroczy przed klęską". Naprawdę warto to przeczytać :)


Pozdrawiam


[addsig]

Re: Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: środa 21 wrz 2011, 22:54
autor: AkselPL

...
Polecam kolegom wywiad z B.Kaczyńskim ("Angora" nr 39 z 25.09b.r.) pt. "Pycha zawsze kroczy przed klęską". Naprawdę warto to przeczytać :)

Pozdrawiam ...
 


Może napisz coś więcej


[addsig]

Re: Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: czwartek 22 wrz 2011, 08:01
autor: Akton

...


Może napisz coś więcej


Pan Kaczyński na dwóch stronach wypowiada bardzo trafnie swoje opinie dotyczące naszej rodzimej rozrywki, wykonawców (tzw. "artystów" Laughing), programów typu IDOL etc. Naprawdę warto to przeczytać. Polecam zwłaszcza tym wszystkim, którzy zaczynają swoje "zabawy" z muzyką i uważają, że są absolutnie genialni, lecz i dla nas, którzy robia to już troszkę czasu, znajdzie się wiele interesujących tematów. Poza tym Pan Kaczyński w sposób jednoznaczny wypowiada się na temat zarówno decydentów na szczeblu ministerialnym, jak i preferencji naszych genialnych mediów.


Jeszcze raz polecam Wam ten materiał.


[addsig]

Re: Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: czwartek 22 wrz 2011, 10:35
autor: midishiner

Wiecie co, dałem się namówić na przeczytanie tego wywiadu. Pobrałem sms-em pdfa z tym numerem Angory. Część tego co mówi p. Kaczyński jest prawdą, niestety nieznaczna część. Odnoszę wrażenie, że pan Bogusław boleśnie zatrzymał się na pewnym etapie polskiej muzyki rozrywkowej, na takim etapie, w którym to on był młody, kiedy przeżywał pierwsze miłosne uniesienia, imprezy, wypady z kolegami... Wiadomo, że w takich chwilach muzykę chłonie sie sercem


Ubolewam jednak nad tym, że tak drastycznie potraktował uczestników wiodących programów typu: "zaśpiewaj i zostań gwiazdą". Sam niejednokrotnie widziałem ludzi śpiewających w Must be the music, Idol, Mam talent itp. i nie ukrywam, że nie raz byłem wyrwany z butów. Nazywanie tych ludzi nieukami i nieznającymi świata amatorami, to lekka przesada. Zwłaszcza, że chwilę wczesniej powołuje się na Jacka Cygana, który moim skromnym zdaniem jest do d.... tekściarzem. Wystarczy wziąć na warsztat teksty np. Grabaża, Jaśka Onufrowicza, Maryśki Peszek i dokonania tego pana jakby drastycznie bledną...


Potwierdza się tylko to, co już kiedyś zauważyłem: Stara klika, to podstarzałe towarzystwo wznajemnej adoracji (Cygan, Rodowicz, Wodecki, Rynkowski... itd) dzisiaj zionie goryczą i ogniem, że nie mogą już być na topie ze swoimi miałkimi i do bólu nudnymi kompozycjami, bo mamy internet, bo nie ma juz granic jakie 20 lat temu narzucała władza z Woronicza. Dziś każdy, komu w duszy gra może zarejestrować się na YT czy MySpace i dawać ludziom radość swoją muzyką. Panie Kaczyński, pragnę pana uświadomić, że dziś w zielonym kraju nad Wisłą powstaje ogromna liczba naprawde wartościowych kompozycji, tekstów, tworzonych przez szczerze utalentowanych ludzi. Jeśli kondycję polskiego rynku muzycznego, będzie pan mierzył tym, co serwuje nam TV albo radio to jesteś pan niekompetentny do udzialania takich wywiadów, bo żyjesz pan w nieświadomości. 


Poruszę jeszcze jedną kwestię: gustu. Wywiad z Bogusławem Kaczyńskim przypomina mi trochę moją niedawną rozmowę z kolegą. Ot mimowolnie podrzuciłem mu kilka moich ulubionych płyt: trochę SDM-u, "Dodekafonię" Strachów, Plastik i Pogodno. Dodam, że kolega kocha disco polo i klubówkę. Po tygodniu dzwonię i pytam jak mu się podobało, a on na to: "Wiesz co, jakoś za mało tam bitu, bo nie słyszę wogóle suba w bagażniku"


Wniosek jest jeden: nie można uszcześliwiać nikogo na siłę. 


 


Na koniec coś jeszcze, żeby nie było, że jestem tak na anty wobec tego, co wyczytałem w tym artykule. Na pewno prawdą jest to, że współczesne rozgłośnie, telewizje promują g...no, szmirę i beztalencia. Pamiętajmy jednak, że to nie jedyne media do jakich przeciętny polak ma dostęp. Szukać, kopać, grzebać, pytać - a nagroda i satysfakcja z odkrycia muzyki dla siebie będzie ogromna. 


 


pozdrawiam serdecznie


Re: Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: czwartek 22 wrz 2011, 10:42
autor: midishiner

Tu pobierzecie artykuł. pozdrawiam


Re: Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: czwartek 22 wrz 2011, 11:14
autor: DJOZD

...
 będzie pan mierzył tym, co serwuje nam TV albo radio to jesteś pan niekompetentny do udzialania takich wywiadów, bo żyjesz pan w nieświadomości.   
...
 


 


Świetnie sie ubawiłem czytając przy kawce twój post. W sumie całkowicie zaspojlerowałeś, ale na pewno przeczytam cały artykuł. Z ciekawości.


 


Re: Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: czwartek 22 wrz 2011, 16:07
autor: dr_After

...
...
 będzie pan mierzył tym, co serwuje nam TV albo radio to jesteś pan niekompetentny do udzialania takich wywiadów, bo żyjesz pan w nieświadomości.   
...
 

 
Przeczytałem z ciekawoscią. I muszę przyznać, że nie jest tak źle z tym wywiadem. Oczywiscie, Kaczyński przejaskrawia, strasznie uwzniośla klasyczne wykształcenie muzyczne (które w wykonaniu polskim często blokuje w człowieku artystę, znam takich przypadków kilka), wylewa czarę goryczy na prawo i lewo - widać, że nie pasuje do obecnego rynku muzycznego.


Nie zgadzam się z nim, że klasyczne wykształcenie jest niezbędne do tworzenia muzyki rozrywkowej. Do orkiestracji pewnie tak, ale do tworzenia popowych przebojów? Tutaj znacznie ważniejsza jest świadomość kontekstu kulturowego od epoki rock&rolla wzwyż. A tego u nas się nie uczy, albo uczy po łebkach. To jest główna przyczyna, że nasz rynek nie nadąża za przebojowym zachodem. I nie mówię tu tyle o Lady Gadze, czy Rihannie, co o Becku, The Verve, czy Arcade Fire.


Co do wydziwiania nad programami typu "Must be the music" czy "Idol". Non cóż - zgadzam się, że z g... bicza nie ukręcisz. I wielu uczestników tego programu to pokazało. Jednak kontrargumentem może być np. Steczkowska, czy Brodka, które dokonały paru ciekawych rzeczy w muzyce na światowym poziomie.


W rzeczywistości, szukanie genialnego artysty to wyzwanie dla każdego rynku muzycznego. I mimo wszystko, te programy pomagają w jakiś sposób choć na chwilę pokazać twarz, która inaczej byłaby jeszcze długi czas nieznana. A co kto zrobi z tą szybką i chwilową popularnością, to już zależy od człowieka. Są tacy, których to załamie, są tacy, którzy dostaną kopa i nagrają fajną płytę.


Więc zgadzam się z Kaczyńskim w jakiś 40 proc. najwyżej. W tym, że rynek się zmienia, że na antenach leci szajs, a odpowiedzialne za to osoby to najcześciej ignoranci nie z tej ziemi. Że kontekst kulturowy jest ważny. Ale niekoniecznie klasyczny.


 


Re: Rozmowa z Bogusławem Kaczyńskim

: sobota 24 wrz 2011, 14:22
autor: KiełBasa

...
"Pycha zawsze kroczy przed klęską".


Rozumiem argumenty p. Kaczyńskiego, jednak... muzyka ma korzenie ludyczne. To się nie zmieni. Mówi trochę, jakby brakowało mu niszy, w którą mógłby się schować. Polecam też inny artykuł, Wojtka Orlińskiego "Skąd się wzięła Doda"


 


Tzw. kultura wysoka zawsze będzie docierała do niewielkiego promila społeczeństwa. Na ministra Zdrojewskiego spadnie obowiązek zapewnienia każdemy dóbr kulturalnych, więc i takim, którym się "Voice of Idol na lodzie z gwiazdami" podoba.