Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
-
irok84
- Posty:147
- Rejestracja:niedziela 15 lut 2009, 00:00
Jawne robienie z ludzi idiotów
Post
autor: irok84 » sobota 08 sie 2009, 10:23
Witam.
Wczoraj chcąc-niechcąc obejrzałem występ nijakiej September na Sopot Kit Hit Festival i zauważyłem taką rzecz:
Klawiszowiec, który grał na czterech różnych "parapetach" nie miał żadnego z tych instrumentów włączonego, co stwierdziłem po tym, że na żadnym z nich nie pokazywał nic wyświetlacz. Mało tego: żaden z tych instrumentów nie miał wpiętego ani jednego kabla - nawet zasilającego!
Telewizja zaś bez skrupułów robiła zbliżenia na cały ten sprzęt i pajaca stojącego za nim, udającego że gra.
Czy zatem organizatorzy myśleli, że nikt tego nie zauważy? Żenada.
-
Doomy - Posty:57
- Rejestracja:czwartek 27 lis 2008, 00:00
Post
autor: Doomy » sobota 08 sie 2009, 11:52
Witam!
Mam wszystkie płyty dvd z koncertów Schillera, i mogę potwierdzić, że On nie używa takiego sprzętu jaki był wystawiony na scenie hehe. Stały dwie yamahy (w tym jedna QS 300), korg i coś jeszcze. W życiu nie widziałem, żeby ktokolwiek z ekipy Schillera używał Yamah a już na pewno nie QS 300. Nawet jakby były podpięte to i tak wiadomo, że na takim sprzęcie ciężko by było ukręcić takie dźwięki jak gra Schiller. No cóż trochę się powygłupiał i fajnie. Myślałem że będzie więcej Schillera a mniej September ale było odwrotnie. Po prostu mu nie dali zagrać :) hehe. Ale scenografia była śliczniutka. A propos tu mi się przypomniał playback Russosa (Boney M tez chyba nie grało na żywca), też zresztą w Sopocie wiele lat temu. Widać taka tradycja.
Pozdrowienia
-
Suave - Posty:18
- Rejestracja:środa 17 cze 2009, 00:00
Post
autor: Suave » sobota 08 sie 2009, 13:59
Myślałem że będzie więcej Schillera a mniej September ale było odwrotnie. Po prostu mu nie dali zagrać :) hehe.
Wtedy pewnie byłby w zapowiedzi sam Schiller, a tak z racji wspólnyh hitów była ona i jej pop kawałki.
Co do markowania gry - pracowałam kiedyś przy festiwalu,na którym NIKT nie grał na żywo.. smutne, ale prawdziwe.
Soter Group
Suave Records
-
kubar - Posty:43
- Rejestracja:środa 16 kwie 2008, 00:00
Post
autor: kubar » sobota 08 sie 2009, 14:11
To racja, jeżeli ktoś choć trochę słyszy, od razu odkryje półplayback, masakra... ALE... trzeba też zrozumieć realizatorów, w produkcjach TV zwyczajnie nie ma czasu, żeby kapela dobrze brzmiała, ułatwia się proces miksu przez to, że tylko wokal jest na żywo. Nie mówiąc już o tym, że prawie tych wszystkich "dzisiejszych" utworów, nie da się zagrać na żywo, nie ma bolca. A poza tym: Stachursky fajnie tańczył, leżałem ze śmiechu.
-
AkselPL
- Posty:1147
- Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00
Post
autor: AkselPL » sobota 08 sie 2009, 14:31
Ktoś wie czy jest to może na Youtube ?
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
-
Akton
- Posty:710
- Rejestracja:piątek 21 gru 2007, 00:00
Post
autor: Akton » niedziela 09 sie 2009, 08:48
Dorzućmy jeszcze tę żenadę pt. Doda i mamy cały Sopot w pigułce. Antykoncepcyjnej
NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO
-
BassFun
- Posty:190
- Rejestracja:środa 13 sie 2003, 00:00
Post
autor: BassFun » niedziela 09 sie 2009, 09:38
...
Dorzućmy jeszcze tę żenadę pt. Doda i mamy cały Sopot w pigułce. Antykoncepcyjnej
...
He he dobre, dobre..........
-
VanChesco
- Posty:159
- Rejestracja:czwartek 07 kwie 2005, 00:00
Post
autor: VanChesco » niedziela 09 sie 2009, 10:18
trzeba też zrozumieć realizatorów, w produkcjach TV zwyczajnie nie ma czasu, żeby kapela dobrze brzmiała
...............................
No już bez przesady... To by było czyste lenistwo. Szerzenie takich teorii i jeszcze usprawiedliwianie takiego postępowania po prostu przeraża.
-
kubar - Posty:43
- Rejestracja:środa 16 kwie 2008, 00:00
Post
autor: kubar » niedziela 09 sie 2009, 13:10
Wiem, ze to strasznie wnerwia, jak się patrzy na ten cały cyrk i mnie też krew zalewa. Medal ma jednak dwie strony :) po 1: kapele mają niecałą minutę na zainstalowanie, bez żadnego soundchecka, ani czegoś takiego, nie ma czasu chociaż na ustawienie poziomów. Jeśli ktoś uważa to za lenistwo to zapraszam do kręcenia gałami, na pewno sobie poradzi, dźwięk był realizowany w 5.1... po 2: nie wyobrażam sobie nowoczesnego utworu granego na żywo bez tzw. "backing tracks", niezależnie czy to są loopy, sample czy inne pierdy, to jest urok muzyki elektronicznej. Niestety, muzyka "akustyczna" już prawie nie istnieje, w pochłaniającej wszystko komercji. Teraz ludzie układają utwory z klocków, nie wiedzą co to nuty, wielcy producenci i kompozytorzy, jak o sobie mówią, muzyka schodzi na psy. A biedny człowiek kończy akademie muzyczną i szuka pracy...
-
csdis
- Posty:263
- Rejestracja:środa 18 sty 2006, 00:00
Post
autor: csdis » niedziela 09 sie 2009, 13:54
Wiem, ze to strasznie wnerwia, jak się patrzy na ten cały cyrk i mnie też krew zalewa. Medal ma jednak dwie strony :) po 1: kapele mają niecałą minutę na zainstalowanie, bez żadnego soundchecka, ani czegoś takiego, nie ma czasu chociaż na ustawienie poziomów. Jeśli ktoś uważa to za lenistwo to zapraszam do kręcenia gałami, na pewno sobie poradzi, dźwięk był realizowany w 5.1... po 2: nie wyobrażam sobie nowoczesnego utworu granego na żywo bez tzw. "backing tracks", niezależnie czy to są loopy, sample czy inne pierdy, to jest urok muzyki elektronicznej.
********************************************************************
no dobrze kolego a nie pomyslałes o wszczesniejszych próbach przed
wpuszczaniem ludzi jak to sie robi normalnie na róznorakich festivalach???
pozdrawiam