Strona 1 z 1

Yamaha S90ES - "strefowość" w brzmieniu piana

: poniedziałek 13 lip 2009, 13:44
autor: kocuros

Witam!


Od 3 tygodni jestem posiadaczem Yamahy S90ES...Nurtuje mnie brzmienie piana -w zasadzie w całej oktawie dwukreślnej-brzmi "plastikowo"-pozostałe rejestry brzmia "zawodowo". Miałem wcześniej P-120 i CP-33 i w moim odczuciu brzmienie piana było bardziej jednorodne.


Tak  w ogóle to zacny klawisz-potrafi miło zaskoczyć brzmieniem...piana elektryczne mają uznanie od dawna, ale np.kilka brzmień hammondów naprawdę "gada",choć Yamaha z nich raczej nie słynie :). Poza tym wiele fajnych scenicznych brzmień...W moim przypadku jednak najważniejsze jest brzmienie piana...


Jak postrzegają tę sprawę użytkownicy(choć nie tylko ;) ) S90ES...? Pozdrawiam!


Re: Yamaha S90ES - "strefowość" w brzmieniu piana

: wtorek 14 lip 2009, 21:19
autor: gatto

...
Witam!

Od 3 tygodni jestem posiadaczem Yamahy S90ES...Nurtuje mnie brzmienie piana -w zasadzie w całej oktawie dwukreślnej-brzmi "plastikowo"-pozostałe rejestry brzmia "zawodowo". Miałem wcześniej P-120 i CP-33 i w moim odczuciu brzmienie piana było bardziej jednorodne.

Tak  w ogóle to zacny klawisz-potrafi miło zaskoczyć brzmieniem...piana elektryczne mają uznanie od dawna, ale np.kilka brzmień hammondów naprawdę "gada",choć Yamaha z nich raczej nie słynie :). Poza tym wiele fajnych scenicznych brzmień...W moim przypadku jednak najważniejsze jest brzmienie piana...

Jak postrzegają tę sprawę użytkownicy(choć nie tylko ;) ) S90ES...? Pozdrawiam!...
 


Jednak S90ES jest przede wszystkim syntezatorem, nie fortepianem elektronicznym, brzmienia akustyczne nie są jego domeną. Aczkolwiek można skorzystać z odpowiedniej karty Plug-in z brzmieniami instrumentów klawiszowych, dopiero będzie brzmienie bez zarzutu.


Re: Yamaha S90ES - "strefowość" w brzmieniu piana

: wtorek 14 lip 2009, 23:29
autor: kocuros

 


 




.........."Jednak S90ES jest przede wszystkim syntezatorem, nie fortepianem elektronicznym, brzmienia akustyczne nie są jego domeną. Aczkolwiek można skorzystać z odpowiedniej karty Plug-in z brzmieniami instrumentów klawiszowych, dopiero będzie brzmienie bez zarzutu...."


******************


Muszę Ci powiedzieć, że przez wielu forumowiczów (nie tylko tego forum)piano z S90Es stawiane jest wyżej niz piana w serii "P" Yamahy, a te jak wiemy są typowymi stage pianami...


Co do kart PLG, to słuchałem demek AP i PF i jakoś nie słychac różnicy między nimi a pokładowymi pianami z S90ES...