Wielcy tego forum

[maniekpycek]

Postanowiłem napisać o tym gdyż bardzo mnie denerwuje podejście niektórych forumowiczuch na EIS.Czemu tak złosliwie podchodzicie do pytań które zadają początkujący.Rozumiem,że wielu z was urodziło się od razu realizatorami dżwieku i nie musieliście nikogo o nic pytać.Niestety są ludzie początkujący dla których muzyka jest pasją------a po niektórych waszych poradach młody człowiek nie wie co ma dalej robić.Przecież tak nie można.Te głupie docinki przesmiewcze i wychwalanie śie który to z wielkich wie więcej nie prowadzi do niczego.Pamietajcie,ze jest młode pokolenie które chciało by się od WAS WIELKICH czegos nauczyć.Myślę,żę nie skreślicie tego tematu i wiele osób się ze mną zgodzi.

[Akton]

Nie do końca. Z własnego doświadczenia wiem, że Ci, którzy naprawdę coś umieją, zazwyczaj są skłonni do pomocy i sam często z ich pomocy skorzystałem, za co jestem Im ogromnie wdzięczny. Ci prześmiewcy, o których napisałeś, nie są niestety super mistrzami, a jak nie mogą się wykazać na polu muzyki, to próbują być quasi-złośliwcami. Quasi, gdyż złośliwość jest jedną z cech inteligencji, której niestety im brakuje.

[silver_sound]

Witam
Proponuję , zanim sie napisze pytanie na forum, skorzystać z wyszukiwarki, a ewentualne pytanie niech będzie tylko uzupełnieniem zdobytej w ten sposób wiedzy.
Panowie, ci najmocniejsi w okreslonych dziedzinach, nie maja czasu niograniczonego, i może nie oczekujmy od nich tłumaczenia kwestii podstawowych, a szanując ich czas, oczekujmy raczej wyjasniania kwestii najbardziej skomplikowanych, czy zaawansowanych.
jk

[Akton]

Panowie, ci najmocniejsi w określonych dziedzinach, nie maja czasu nieograniczonego, i może nie oczekujmy od nich tłumaczenia kwestii podstawowych...
**********************

Całkowicie się z Tobą zgadzam, Silver, lecz skoro nie mają czasu, z czego zresztą doskonale zdaję sobie sprawę, bo to przecież oczywiste, to niech nie tracą go na przywalanie początkującym. Też byłem początkującym (zresztą wcale nie uważam się za zaawansowanego realizatora) i wiem, jak się wtedy czują ci wszyscy, których wiedza jest prawie żadna, a którzy chcieliby coś zrobić. Skąd w końcu mają czerpać tę niezbędną wiedzę, jak nie z naszego forum?

[Soundscape]

Chodzi tu bardziej o to, że początkujący zwykle zadają te same pytania. Sam często wnioskuję, że zamiast pogrzebać w necie, wygooglować lub chociaż użyć wikipeddi, chcą mieć wszystko podane na tacy. Nie wspominając o czytaniu regulaminu. Wyszukiwarka forum nie jest co prawda rewelacyjna, ale tematy typu "tania karta dźwiękowa", "jaki interfejs audio", "jakie monitory", "jaki mikrofon" ... itd. można znaleźć bardzo szybko. Jest ich naprawdę dużo. Przykłady takie jak wczorajszy "Metaliczny dźwięk" czy jakoś tam, też mówią same za siebie. Wszystko to już jest podane na tacy w internecie, tyle że trzeba trochę poszukać. Ja sam wielki nie jestem, dużo nauki jeszcze przede mną, ale nie wymagam od tutejszego forum, żeby przez całą mą drogę prowadzili mnie za rączki. Tyle ode mnie.

Pozdrawiam tych Wielkich, jak i zarówno tych Mniejszych!

[hemisys]

......
**********************
Jest konflikt pomiędzy amatorami a zawodowcami. Wyrósł na gruncie braku zrozumienia jednej strony dla drugiej strony i ma się dobrze. Więc, po co o tym ciągle pisać? To się raczej nie zmieni.

I tak początkujący powinni być im wdzięczni za pomoc.

Sam wściekałem się jeszcze rok temu - ale archiwum drodzy początkujący nie jest takie złe - pamiętam jednak jak zależało mi na czasie a niektóre kwestie były wówczas ot po przeczytaniu delikatnie mówiąc "niedostępne". Trudno trzeba się z tym pogodzić. Przyjdzie czas na zrozumienie. A kiedyś w przyszłości i wy będziecie odpowiadać na proste pytania a prawdopodobnie kiedyś też na te podstawowe irytować się. Sami zobaczycie.

[Kalamb]

...Witam
Proponuję , zanim sie napisze pytanie na forum, skorzystać z wyszukiwarki, a ewentualne pytanie niech będzie tylko uzupełnieniem zdobytej w ten sposób wiedzy.
Panowie, ci najmocniejsi w okreslonych dziedzinach, nie maja czasu niograniczonego, i może nie oczekujmy od nich tłumaczenia kwestii podstawowych, a szanując ich czas, oczekujmy raczej wyjasniania kwestii najbardziej skomplikowanych, czy zaawansowanych.
jk...
**********************
I owszem, powiem trochę o wnioskach, które się nasuwają. To fakt, że Ci co naprawdę wiedzą mają dosyć ograniczony czas i nie chcą odpowiadać na pytania powodujące poczucie straconego tegoż. Również mają dosyć impertynencji ze strony "młodych pasjonatów", którym brak pokory i cierpliwości w zdobywaniu wiedzy. Szanowni początkujący! W necie jest cała masa informacji, wystarczy usiąść na chwilę użyć wyszukiwarki (niekoniecznie tej na forum, są też inne ) i...bingo. Odpowiedzi na pytania, które pojawiają się ostatnio na "tony" są w zasobach internetu. Tłumaczenie, że jestem "zielony" i dlatego zadaję bzdetne pytanie niczego nie tłumaczy!!!
Jak zdołałem ustalić , słowo forum jest pochodzenia łacińskiego i w starożytności oznaczało po prostu plac targowy i miejsce zebrań obywateli w miastach i wsiach rzymskich. Plac targowy możemy sobie darować( choć niektórzy próbują targowisko z forum zrobić) od tego jest inny dział . A więc forum to miejsce spotkań mające charakter towarzyski i DOBROWOLNY w celu wymiany poglądów, doświadczeń, dyskusji. Zapytam: Ile jest tutaj dyskusji, poglądów, wymiany doświadczeń? A ile pytań podręcznikowych na poziomie "zerówki", pyskówek i złości?
Młodzi pasjonaci! W związku z powyższym denerwująca jest wasza postawa roszczeniowa, nie pytania a wręcz żądania i obrażanie wręcz przedmówcy jeśli nie uzyskacie oczekiwanej przez Was odpowiedzi. Drażni Wasze wygodnictwo!!
W świetle definicji i etykiety pozostawmy to miejsce zgodnie z jego przeznaczeniem, Nie róbcie z forum encyklopedii i podręcznika dla niezaawansowanych, a będzie bardziej towarzysko, miło, owocnie i na pewno będzie też mniej wywalonych "tematów". Jest takie powiedzenie (mądre): Chcesz się czuć inaczej, żyj(czytaj:postępuj) inaczej.
Dziękuję za uwagę

[arturs]

Pozdrawiam tych Wielkich, jak i zarówno tych Mniejszych! ...
**********************

Nie jest źle. Jednak odpowiadają. Gorzej z prywantymi wiadomościami, zwłaszcza jak chce się im dać zlecenie ;). Jednak Ja czytam w internecie i tu juz nie pytam, bo się obraziłem na admina ;).

Prawdę mówiąc - żadne forum nie da ci doświadczenia. Jak masz doświadczenie to może dojdziesz do poziomu problemu, gdzie być może ktoś ci pomoże. Należy jednak pamiętać, że w dzisiejszych czasach liczy się własny styl i unikalność. Oczywiśćie pod warunkiem, że zainteresuje ona odbiorców.

Google to dobra rzecz. Testowanie wtyczek demo, słuchanie testów np. na you tube, kupowanie sprzętu i testowanie - to jest to co prowadzi do sukcesu.

Pozdrawiam

[smiechu]

Swoją droga... "temat poruszany wielokrotnie"

Ktoś tu zapytał?? "Skąd mamy brać wiedzę?? od tego jest to forum"...
ano... czytać instrukcje zakupionego sprzętu, podręczną pomoc w programach (oraz tą załączoną)... ostatecznie wypadałoby czytać EiS, które zawiera wiele "podstawowych" wiadomości... już o google nie wspominając...

Pamiętam ze jak ja pierwszy raz chciałem uzupełnić swoje podstawowe wiadomości, to od razu trafiłem na kilka ciekawych stron - encyklopedii... gdzie wszystkie podstawowe zagadnienia były obszernie wyjaśnione...

No tak... ale to trzeba poszukać... no i ten angielski... :)

Mnie osobiście to forum i to co tu się dzieje zniechęca do wchodzenia i czytania... tak samo jak i wielu innych użytkowników, którzy chcieliby pomóc... ale o tym już było...

[Soundscape]

Tak szybko napiszę.

Właśnie pojawił się temat "Jakie monitory?". Dziwię się, że początkujący się dziwią, że niekiedy dostają rażące odpowiedzi...