Strona 1 z 8

poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 05:31
autor: mistermaster2000
Jedna taka uwaga - mam przyjemnosc byc czlonkiem forum EiS ale takze forum SoundOnSound, a takze czytam inne fora pro-muzyczne. Z całym szacunkiem do polskich forumowiczy ale poziom rozmów na forum EiS jest czasami żenująco niski - i nie chodzi mi tutaj wcale o wiedze techniczną. Kuleje maksymalnie kultura rozmów - wiele wątków jest zasmieconych chamstwem, złośliwością, złą wolą. Zazwyczaj oprócz głównego wątku w danym topicu można obserwowac conajmniej jedną utarczke, kłótnie pomiedzy uzytkownikami forum. Cały dział "dla początkujących" to dla bardziej doświadczonych użytkowników chyba rodzaj miejsca do kopania po dupie ludzi którzy dopiero zaczynają. Skąd ta chęć dopieprzania zamiast szczodrego dzielenia sie wiedzą? Kocham mój kraj ale prostactwo rodaków sprawia że czasem mi sie niedobrze robi. Nawet sam mialem osoboscie przyjemnosc dosać burę za nic. Umiescilem topic w dziale "dla początkujących" dotyczacy bodajze podstawowej sprawy brzmienia roznych kart muzycznych. Dostalem jedna odpowiedz od pana MB bodajze, ktorego zreszta cenie za dużą wiedze. Napisal mi "Bylo juz tysiące razy!!!!". Pomijając fakt że jako początkujący forumowicz zakladajacy temat w dziale dla ----zielonych nowicjuszy---- moge miec absolutnie w nosie czy topic juz byl czy nie, to sam fakt ze chce sie kumus komentowac moj post niekulturalnym zdaniem zamiast po prostu nie odpowiadac albo poradzic, jest dla mnie dowodem nienajlepszej kultury osbositej. Zreszta, skoro pan MB chcial juz koniecznie tracic energie na wklepanie komentarza w moim topicu, mógł napisac to samo ale w przyjemniejszej formie. No ale cóż "Bylo juz tysiace razy!!!!" to widocznie maks na jaki bylo go stać. A jako jeden z mistrzow tego forum powinien dawac pozytywny przykład. Ale taki jest Polski klimat - grubianski i srednio przyjemny. Kiedy zadalem dokladnie to samo pytanie na dwoch anglojezycznych forach - za kazdym razem uzyskalem odpowiedzi oraz generalni mily fajny feedback. Widocznie w innych krajach dzielenie sie wiedzą i kolezenska pomoc to sprawa bardziej oczywista. Ale to moje pisanie tutaj jest oczywiscie jałowe, bo poziomu kultury w narodzie nie zmienie....

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 06:12
autor: Pietro
Niestety, podzielam Twoje spostrzeżenia.

Będąc aktywnym forumowiczem na soundsonline i v.i.control zdążyłem się przyzwyczaić do kultury wypowiedzi tam panującej. Ludzie są kulturalni, uprzejmi i bezinteresownie chętni do pomocy. Łatwo tam złapać kontakty, a nawet zaprzyjaźnić się.

Mam wrażenie że forum EiS odstaje i że grupka najwierniejszych bywalców przybywa tu w celu wyładowania swoich frustracji - albo dlatego, że płace nie takie, albo dlatego, że pomysłu na życie nie mają. (zaznaczam, że jest to tylko wrażenie, jakie odniosłem). To chyba polska mentalność taka dziadowata.

Wszelkich początkujących też od samego początku zniechęca się i ochrzania. Czyżbyście się bali o swoje stołki? Niszczycie potencjalną konkurencję? Dajcie spokój!

Bądźmy bardziej otwarci - niech na forum zapanuje kultura, żeby się przyjemnie wracało, a z pewnością więcej z niego wszyscy skorzystamy.

- Piotr

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 06:51
autor: mr.X
jaka branża takie forum

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 06:57
autor: Pan_Jabu
moge miec absolutnie w nosie czy topic juz byl czy nie, to sam fakt ze chce sie kumus komentowac moj post niekulturalnym zdaniem zamiast po prostu nie odpowiadac albo poradzic, jest dla mnie dowodem nienajlepszej kultury osbositej.
************************************

Ogólnie apel o kulturę i miłą atmosferę jest słuszny i go popieram. Samemu zdarzyło mi się ostatnio zostać potraktowanym "z buta" tylko dlatego, że miałem inne zdanie niż rozmówca, mimo iż chciałem pomóc.

Ale z tym przykładem powyżej trafiłeś akurat kulą w płot. Przeszukanie zasobów forum i zapoznanie się najpierw z tym, co już zostało wcześniej na dany temat napisane, jest elementarnym obowiązkiem, który ZTCW obowiązuje na wszystkich forach i grupach dyskusyjnych, i jest po prostu elementem netykiety. Jest też zapisany w tutejszym regulaminie.

Dlatego pisanie "mogę mieć absolutnie w nosie, czy topic już był, czy nie" - jest również niekulturalne. To znaczy, że masz w nosie, co inni już wcześniej napisali, oraz masz w nosie czas innych forumowiczów, oczekując że po raz kolejny będą pisać to samo tylko dlatego, że Tobie się nie chciało poszukać.

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 08:21
autor: DJOZD
Dlatego pisanie "mogę mieć absolutnie w nosie, czy topic już był, czy nie" - jest również niekulturalne. To znaczy, że masz w nosie, co inni już wcześniej napisali, oraz masz w nosie czas innych forumowiczów, oczekując że po raz kolejny będą pisać to samo tylko dlatego, że Tobie się nie chciało poszukać.
...
**********************
Zgadza sie. Jeżeli naprawde nie umiemy znaleść odpowiedzi na swoje pytanie w tym juz zostało napisane wtedy dopiero piszmy posty. A posty mozna znaleść dość łatwo, ale pod warunkiem ze uzywamy zaawansowanej wyszukiwarki. To proste.

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 08:28
autor: AdamZ

Ogólnie apel o kulturę i miłą atmosferę jest słuszny i go popieram. Samemu zdarzyło mi się ostatnio zostać potraktowanym "z buta" tylko dlatego, że .....
...
Dlatego pisanie "mogę mieć absolutnie w nosie, czy topic już był, czy nie" - jest również niekulturalne. To znaczy, że masz w nosie, co inni już wcześniej napisali, oraz masz w nosie czas innych forumowiczów, oczekując że po raz kolejny będą pisać to samo tylko dlatego, że Tobie się nie chciało poszukać.
...
**********************

Zdaje się , że razem dostaliśmy z buta , z tym że ja między nogi i chyba napisałem o jeden post za dużo no cóż nikt nie jest doskonały.

Co do poziomu i kultury panującej na forum oraz chęci pomocy nie zgadzam się z zakładającym temat. Owszem bywają takie przypadki , ale "wstępując do klubu" zwanego forum eis jednocześnie akceptujemy regulamin. Nie powiem , żebym czytał go od deski do deski notując wszelkie "przykazania" ale wypadałoby zapoznać się chociaż z podstawowymi założeniami i zasadami jakie tutaj panują.Jedną z nich jest to o czym wspomina Pan Jabu. Po mimo słabej przeglądarki , która może zniechęcić ,po jej "ogarnięciu" okazuje się , że 90% tematów było wcześniej porzuszanych od kilku do kilkudziesiciu razy. Więc jeśli zna się zasady tutaj panujące przykro mi , ale odesłanie o wyszukiwarki jest jak najbardziej kulturalne.

Chciałbym zauważyć, że w otatnim miesiącu przeżywamy atak debilnych pytań które w żaden sposób nie kwalifikują się na to forum. Po drugie robi się z tego forum informatyczne, ale nawet nie o to chodzi.

Najczęściej sytuacja wygląda tak ( oczywiśce nie zawsze) Jakiś małolat kupił szumblastera , ściągnął Fruity Loops z forum warezowego lub kupił Casio w hipermarkecie i ... w sumie po co zaglądać do instrukcji czy przekopywać się po menu ... ? Rejestruje się taki delikwent na forum olewając działy FAQ, regulaminy i klikając YES , YES , TAK .... żeby szybciej , żeby już. Po czym Sruuu zakłada nowy temat:

Joł ziomy , mam 500 zeta na wydanie , chcę kpić to , sro , siamto od dwóch miesięcy pracuje na FL i chcę z ziomami zrobić studio będziemy nagrywać rap, ale nie jak to gówno w polsce ! Jak podłączyć moje Casio żeby i... i znów sro , śmo ...Pozdro "pomUsZcie"

Po czym zfrustrowany bo nie uzyskał odpowiedzi lub został odesłany do wyszukiwarki (zresztą słusznie bo takich ziomów było tu wielu ) Zaczyna nazywać swoich "oprawców" ziomalskYm Slangiem kończąc kilkoma epitetami i znika...

Po miesiącu takich wątków mamy 20-50 ... wybacz, ale ja osobiście dostaję deliry widząc conajmniej jeden podobny temat dziennie !

Jestem jak najbardziej za pomaganiem , kulturą i wręcz cukrowaniem sobie jeśli trzeba , ale nie toleruję lenistwa i olewania innych.


[addsig]

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 08:56
autor: Akton
Niejednokrotnie zadawałem różne pytania na naszym forum i zawsze otrzymywałem odpowiedź - niekiedy bardzo szczegółową, która ogromnie mi pomagała. Swoistym "kuriozum" jest dla mnie Pietro, który kiedyś wręcz zadziwił mnie swoją bezinteresowną chęcią pomocy, pisząc obszerne wyjaśnienia na maila, chociaż przecież nie musiał tego robić.Dzięki takim ludziom jak On chętnie wchodzę kilka razy dziennie tutaj, bo często mogę skorzystać z rad bardziej "kumatych" kolegów. Niestety nie wszyscy są tacy, co muszę z bólem serca potwierdzić. Potwierdzam jednak również fakt (jak niektórzy mówią - autentyczny ), że bywają pytania żenujące, co prowadzi na zasadzie zwykłej ludzkiej reakcji do takich, a nie innych odpowiedzi. W tym ogromnym konglomeracie ludzi związanych z muzyką, czyli z założenia mniej normalnych , nietrudno o emocje w postach. Nie tłumaczę oczywiście wulgaryzmów czy złośliwości, apeluję jedynie o troszkę więcej wyrozumiałości dla bliźniego :) Jak nie chcemy pomóc, to nie piszmy byle czego. Time is money, jak ktoś kiedyś stwierdził, więc starajmy się go nie marnotrawić.

A na zakończenie chciałbym wszystkim forumowiczom, których traktuję jak przyjaciół (niestety wyłącznie wirtualnych), życzyć spokojnych świąt, a w Nowym Roku więcej weny twórczej i jeszcze lepszych efektów pracy, bez której nasz świat byłby nieporównywalnie uboższy. Moje życzenia dotyczą oczywiście również naszej REDAKCJI. Dziękuję Jej za dotychczasowe miesięczniki i proszę o dalsze :)

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 09:01
autor: hemisys
Prawda jak zawsze leży pośrodku. Rozumiem znawców i profesjonalistów, którzy powyższym przykładem bywają zmęczeni i czepiają się wówczas tych nieco mniej leniwych niezaradnych a niezawinionych. No, ale nic się chyba w tej kwestii nie zaradzi, no chyba, że wyraźnie byłoby gdzieś napisane, że forum jest dla pół profesjonalistów i wzwyż.

Ja musiałem się przyzwyczaić, że amatorów traktuje się "z buta" a nie po prostu ignoruje. Ale nie wiń za to forumowiczów. Taką tendencje "zaprojektowała" administracja. To oni jakby nadali trend zachowaniom.

To chyba dobre miejsce na podziękowanie wszystkim znawcom i profesjonalistom za i tak udzielaną pomoc. Dzięki!

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 09:42
autor: fabian
bylo juz tysiac razy ;)
[addsig]

Re: poziom kultury na blogu

: czwartek 18 gru 2008, 09:44
autor: mr.X
Taką tendencje "zaprojektowała" administracja. To oni jakby nadali trend zachowaniom.

--------------------------------------------------------------------------------------
administrator wg. mnie spełnia własciwie swoją role , a że są tutaj ziomy z warezow i profesjonalisci mniej lub bardziej zrealizowani to inna sprawa.