Szukam egzorcysty...

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Tureakh
Posty:78
Rejestracja:środa 30 sty 2008, 00:00
Szukam egzorcysty...

Post autor: Tureakh » poniedziałek 20 paź 2008, 19:04

Przypadkiem w necie trafilem na taki artykul...

http://adonai.pl/zagrozenia/?id=56

Zastanowilo mnie pare rzeczy:

-Czy ja, ludzie grajacy i sluchajacy takiej muzyki jestesmy oblakani?
-Co lyknela ta dziewczyna, ze musiala po tym wychodzic z tego 4 lata i lekarz musial jej polecic ponad 100 egzorcyzmow (tak podejrzewam)?
-Na jakiej podstawie daje sie nominacje do nagrody Nobla?

I najwazniejsze:

Gdzie chowaja sie satanisci tworzacy muzyke techno?!

A tak na powaznie, to jestem po prostu ciekaw co o tym myslicie i czy macie jakies perelki z tym zwiazane. Kiedys m.in. czytalem w gazecie artykul na temat czegos w rodzaju manipulacji fal mozgowych poprzez ukrywanie dzwiekow o roznej czestotliwosci w muzyce heavy metalowej

zektor
Posty:144
Rejestracja:poniedziałek 25 sie 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: zektor » poniedziałek 20 paź 2008, 19:17

ja gdzies czytałem o 'terapii' muzycznej w irackich wiezieniach ;)

Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: dr_After » poniedziałek 20 paź 2008, 19:42

dzizas ;)
A jeszcze pare setek lat temu uwazano, ze tryton to trójdzwięk szatana...

NIestety, niektorzy tak mają, ze wierzą w racje najmojsze, i nie omieszkują ich wpajac innym - miloscią, stosem i żelazną dziewicą. Albo durnymi teoriami.

Awatar użytkownika
jonasz255
Posty:50
Rejestracja:piątek 01 sie 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: jonasz255 » poniedziałek 20 paź 2008, 19:46

a o przekazie podprogowym słyszeliście?? no oczywiście, że tak!
Manipuluje się teraz ludźmi gdzie tylko się da...
Kiedyś w kinie zrobiono test i puszczono (nie informując ludzi) reklamę coca-coli
z tekstem: Chce Ci sie pić... kup coca-cole... Po filmie sprzedano nadzwyczajną ilość tego napoju...
Były przypadki gdzie przekaz podprogowy sie nie sprawdził...

Co do opętania ludzi po przez muzykę, niestety jest to prawda...
Może zacznę od tego, że jestem organistą i mam kontakt z tego typu przypadkami...
Poznałem osobę, która słuchała ciężkiego metalu i weszła w okultyzm...
Maskara co się z nią stało... Nie będę się rozpisywał...
Po kilku latach opętania pomógł jej Ksiądz egzorcysta...
Ludzie na dyskotekach są nieświadomi zagrożenia
jakie czekają na nich w dolnych częstotliwościach odbieranych jedynie przez naszą podświadomość...

Co do opętań to miejmy świadomość tego, że zły duch istnieje i trzeba być przygotowany na jego ataki...

Awatar użytkownika
Tureakh
Posty:78
Rejestracja:środa 30 sty 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: Tureakh » poniedziałek 20 paź 2008, 19:56

Tzn. Rogaty Pan ukrywa te przekazy podprogowe w muzyce? On robi miks i master Black Sabbathu, czy Deicide'a? Czy istnieje wielki okultystyczny spisek realizatorow dzwieku muzyki metalowej, ktorzy to deformuja nasze mozgi umieszczajac piekelne czestotliwosci?

Przepraszam za sarkazm, ale nie potrafie sobie tego poskladac... Moze faktycznie ta muzyka zle na mnie wplywa...


zektor
Posty:144
Rejestracja:poniedziałek 25 sie 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: zektor » poniedziałek 20 paź 2008, 20:01

Przepraszam za sarkazm, ale nie potrafie sobie tego poskladac... Moze faktycznie ta muzyka zle na mnie wplywa...

...
**********************
http://en.wikipedia.org/wiki/Sonic_weaponry

nie musisz tego składac składa to tak czy siak Pentagon

Awatar użytkownika
jonasz255
Posty:50
Rejestracja:piątek 01 sie 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: jonasz255 » poniedziałek 20 paź 2008, 20:15

...Tzn. Rogaty Pan ukrywa te przekazy podprogowe w muzyce? On robi miks i master Black Sabbathu, czy Deicide'a? Czy istnieje wielki okultystyczny spisek realizatorow dzwieku muzyki metalowej, ktorzy to deformuja nasze mozgi umieszczajac piekelne czestotliwosci?

Przepraszam za sarkazm, ale nie potrafie sobie tego poskladac... Moze faktycznie ta muzyka zle na mnie wplywa...

...
**********************
Słyszałem, że w muzie był "ukryty" tekst typu idź sie zabij itp i faktycznie ludzie po dyskach popełniali samobójstwa....
Są to jakieś tam skrajne pewno przypadki...
Ale są LUDZIE nie rogaty pan, którzy kierują się złymi intencjami robiąc taką muze z "efektami" ze tak to nazwę... a co nimi kieruje?? To już sobie sam odpowiedz...
Wierzysz, nie wierzysz - Twoja sprawa i nic mi do tego
Ja miałem namacalny dowód opętania człowieka...
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: smiechu » poniedziałek 20 paź 2008, 20:17

Mialem swego czasu okazje rozmawiac z ksiedzem egzorcysta na tego typu tematy... wiadomo tutaj juz wchodzimy na tematy wiary... ale...

Puruszylem z nim własnie temat muzyka metalowa => opetanie... dowiedziałem się od niego włąsnie że sluchana przez nas muzyka nie ma najmiejszego wplywu na nasze "szanse opentania"... mozna sluchac black/death/grind, techno hiphopu, muzyki powaznej czy ambientu... mozesz wierzyc w niesione przez nie ideologie lub nie... to nie ma najmniejszego znaczenia... a to że osoba sluchająca takiej muzyki zostanie opętana to czysty przypadek...

Dalej... w wiekszosci przypadkow kiedy juz sie stwierdzi ze mamy do czynienia z "autentycznym opentaniem" to w wiekszosci przypadkow dotyka to osoby ktore są właśnie głeboko wierzące, na skraju fanatyzmu (wprowadzanie się w trans podczas 4 godzinnych modlitw itp... nie porownywac z moherami sluchającymi RM bo to nie ma z tym nic wspolnego )... albo osoby, które w ten czy inny sposób otwieraja swój umysł poprzez nie do konca kontrolowane przez siebie obrzędy (wywoływanie duchów zmarłych itp...) i do tego jeszcze mało odporne psychicznie...

Wiadomo... kwestia wiary i przekonan... ale jak widać nie ma to wiele wspolnego ze sciemami, ktore czesto mozna przeczytac w katolickiej prasie, czy pozal sie Boze serwisach internetowych... pisanych przez obłąkanych katechetów i fanów ojca dyrektora... niezła paranoja

Awatar użytkownika
jonasz255
Posty:50
Rejestracja:piątek 01 sie 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: jonasz255 » poniedziałek 20 paź 2008, 20:22

...Mialem swego czasu okazje rozmawiac z ksiedzem egzorcysta na tego typu tematy... wiadomo tutaj juz wchodzimy na tematy wiary... ale...

Puruszylem z nim własnie temat muzyka metalowa => opetanie... dowiedziałem się od niego włąsnie że sluchana przez nas muzyka nie ma najmiejszego wplywu na nasze "szanse opentania"... mozna sluchac black/death/grind, techno hiphopu, muzyki powaznej czy ambientu... mozesz wierzyc w niesione przez nie ideologie lub nie... to nie ma najmniejszego znaczenia... a to że osoba sluchająca takiej muzyki zostanie opętana to czysty przypadek...

Dalej... w wiekszosci przypadkow kiedy juz sie stwierdzi ze mamy do czynienia z "autentycznym opentaniem" to w wiekszosci przypadkow dotyka to osoby ktore są właśnie głeboko wierzące, na skraju fanatyzmu (wprowadzanie się w trans podczas 4 godzinnych modlitw itp... nie porownywac z moherami sluchającymi RM bo to nie ma z tym nic wspolnego )... albo osoby, które w ten czy inny sposób otwieraja swój umysł poprzez nie do konca kontrolowane przez siebie obrzędy (wywoływanie duchów zmarłych itp...) i do tego jeszcze mało odporne psychicznie...

Wiadomo... kwestia wiary i przekonan... ale jak widać nie ma to wiele wspolnego ze sciemami, ktore czesto mozna przeczytac w katolickiej prasie, czy pozal sie Boze serwisach internetowych... pisanych przez obłąkanych katechetów i fanów ojca dyrektora... niezła paranoja ...
**********************
Czym bliżej Boga tym większe ataki sztana!
Przypadki były ale muzyka muzyką, wiara wiarą...
Dobrze godosz :D

zektor
Posty:144
Rejestracja:poniedziałek 25 sie 2008, 00:00

Re: Szukam egzorcysty...

Post autor: zektor » poniedziałek 20 paź 2008, 20:25

a najcięższe opętania to panują w tabulatorowym Czarnym Zakonie Zaiksie

ODPOWIEDZ