Wakacyjne koncerty - opinie

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00
Wakacyjne koncerty - opinie

Post autor: JM » niedziela 06 lip 2008, 22:33

Lato w pełni. Wokół festiwale, koncerty i inne chałtury.
Pewno wielu z Was odwiedza takie miejsca.
Zachęcam do podzielenia się swoimi wrażeniami...

Właśnie wróciłem z koncertu muzyki jaką lubię: orkiestra symfoniczna plus rock. Departament ROCK reprezentował nie byle kto - sam Jon Lord z legendarnej grupy Deep Purple.
Tym razem do realizacji koncertu praktycznie nie mam zastrzeżeń (aż sam szię dziwię): orkiestra zrównoważona brzmieniowo, decybeli jak w sam raz no i ta muzyka...
Doskonałe kompozycje, świetne wykonanie, no i wszystko na żywo. Po raz kolejny również przekonałem się, jak wspaniałym wynalazkiem są oragany Hammonda B3, szczególnie w rękach mistrza.
I jeszcze jedna sprawa: Mr Lordowi towarzyszyli młodzi, POLSCY muzycy i grali ŚWIETNIE (gitarzysta w solówkach nie ustępował Ritchie Blackmore-owi i precyzyjnie odgrywał symfoniczne aranżacje).

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Wakacyjne koncerty - opinie

Post autor: smiechu » poniedziałek 07 lip 2008, 11:46

Ale temat

Ja w piatek bylem u mnie w Bydgoszczy na starym rynku... i jak co roku jest rozstawiona scena, lawki... i prawie co dziennie cos sie dzieje...

Akurat jak ja bylem gral jakis duet gitarowy... grali jak grali, troche nie rozgrzani byli bo im szybkie pochody nie wychodzily i czesto nutki w nich guili... ale to malo wazne...
Naglosnienie?? Masakra... wiem ze naglosnic gitary akusyczne nie jest latwo... ale to juz byl szczyt ignorancji...
Cale naglosnienei wygladalo tak ze na przodach staly jakies tam kolumienki... na oko moze po 400W nie wiecej... 3 mikrofony... (po jednym na gite i osobny do mowienia miedzy kawalkami), przed gitarzystami staly 2 wielkie odsluchy (na oko podobnej mocy co przody), "realizator" siedzial sobie na scenie, z malym mikserkiem i cos tam sobie krecil odsluchujac na sluchawkach...
Nie czepiam sie sprzetu bo byl idealnie dobrany do wielkosci wydarzenia (przed scena bylo moze ok 50 - 60 luda...)
Probelm polegal na tym ze z tych gitar to bylo slychac tylko brzdakanie... sama gora... troche srodka i 0 dolu... sluchalo sie tego fatalnie... do tego co chwile pojawialy sie sprzezenia...
Watpie zeby braly sie one od przodow... bo scena byla duza a gitarzysci siedzieli daleko za kolumnami... wiec wina lezala w odsluchu... ktory pewnie byl za mocno rozkrecony... w koncu byli oni sami na scenie, siedzieli obok siebie, ten odsluch byl prawie ze zbyteczny... a tak?? koles pewnie skrecil dol i srodek zeby nie bylo sprzezen... a na przodzie byla kupa... dodam tylko ze mowa z tego 3 mikrofonu byla ok, ladna, miekka...

Wytrwalem do 1 przerwy i zmylem sie do jakiegos klubu gdzie byl koncert w klimatach punkowo-metalowych... ale w sumie to juz osobna bajka...

methyou
Posty:48
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Wakacyjne koncerty - opinie

Post autor: methyou » poniedziałek 07 lip 2008, 19:24

No to moje 2 grosze...:)
Sezon w pelni, duzo dobrych koncertow, ale jeden z ostatnich tygodni utkwil mi w pamieci, niekoniecznie z pozytywnych powodow.
Spory plener, plyta stadionu w niewielkiej miejscowosci, 10 tysiecy ludzi, gwiazda z krajowego (chwilowego) topu. Zespol ogolnie znany i lubiany na litere F.
Hehe:)
Zajechali spoznieni, wparowali na scene, jak wszystko bylo gotowe to wywalili naszych technicznych i monitorowca (mieli swojego), na przodach pojawil sie akustyk, rozstawil minidisca i...PLAY:(
Smutno mi bylo, tyle pracy, zeby jeszcze jakos ukrecil tego plejbeka, ale chyba za bardzo nawet nie sluchal, zmienial kasetki, puszczal PLEJ...
Ale publika szalala, kasa sie zgadza, wszyscy zarobili...
Ot, polska scena muzyczna...
Tylko co sie stalo z muzyka...
Smutne:(
Pozdro

pedzel
Posty:175
Rejestracja:czwartek 27 gru 2007, 00:00

Re: Wakacyjne koncerty - opinie

Post autor: pedzel » poniedziałek 07 lip 2008, 19:38

Witam wszystkich!
Powrociłem z Ministry powiem krotko rozpier......oczywiscie pozytywnie
Zobacze jeszcze jaka u nas odwala "sztuke"

count_tbd
Posty:21
Rejestracja:wtorek 03 paź 2006, 00:00

Re: Wakacyjne koncerty - opinie

Post autor: count_tbd » wtorek 08 lip 2008, 13:05

heineken - opener 2008. bylem jedynie ostatniego dnia.

glowna scena - wysoki srodek - czasem byl za cichy i np. jak koles z Goldfrapp gral na skrzypcach - nie bylo nic slychac.

glowny namiot - ogolnie za glosno. poziom dzwieku niesamowicie wysoki (niezaleznie od grupy, ktora tam wystepowala).

namiot na koncu (taki z kilkoma schodkami) - najnizsze czestotliwosci baaaaardzo(!) glosno. nie wiem jak mozna bylo tak podkrecic basy :)

ale ogolnie dalo sie zniesc. bylem na gorzej zrealizowanych imprezach.



Awatar użytkownika
CD-RW
Posty:279
Rejestracja:czwartek 19 lut 2004, 00:00

Re: Wakacyjne koncerty - opinie

Post autor: CD-RW » wtorek 08 lip 2008, 13:28

Mi juz sie chyba wogole poprzewracalo w glowie,
w piatek po koncercie w kongresowej (Corea,Clark,Meola,White - wydawaloby sie ze nie ma co narzekac)) uznalem, ze zamiast placic za bilet 150z, chyba lepiej wydac te pieniadze na plyty, ktore mozna wybrac, i wielokrotnie je przesluchac, zamiast spedzac czas na koncercie, po ktorym zostaja mieszane wrazenia. Osobna sprawa jest wydawanie na plytach (dotyczy to zwykle koncertow na DVD) koncertow ktore nie powinny sie wogole ukazac, albo slabo zagrane, albo z kiepska realizacja dzwieku lub obrazu.
Przy okazji przypomina sie dowcip o tym jak 4 realizatoriw wkreca zarowke, Jeden wkrecil - dziala, pozostali 3 zgodnie twierdza, ze zrobiliby to lepiej.

ODPOWIEDZ