Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
Czy ktos z Was ma płyte Rebel Meets Rebel z 2006 roku?
Albo produkowali ja głusi ludzie z obniżonym górnym progiem słuchu albo poprostu mam kiepskie mp3-jki. Rzecz w tym, że chyba użyto tam jakiegos pierońskiego excitera albo narzędzia typu band extrapolation do uwydatnienia najwyższych częstotliwości (tylko że artefakty sięgają w dół na tyle nisko - w okolicy kilku kHz, że słychać je bardzo wyraźnie) , i tak sieje harmonicznymi, że nie da sie słuchać. Gdybym sobie dobre nagranie zmiażdżył do rozdzielczości kilku bitów, to nie byłoby dużej róznicy. Szczególnie dobrze słychac to w "Cowboys do more dope".
Co o tym sądzicie?
Albo produkowali ja głusi ludzie z obniżonym górnym progiem słuchu albo poprostu mam kiepskie mp3-jki. Rzecz w tym, że chyba użyto tam jakiegos pierońskiego excitera albo narzędzia typu band extrapolation do uwydatnienia najwyższych częstotliwości (tylko że artefakty sięgają w dół na tyle nisko - w okolicy kilku kHz, że słychać je bardzo wyraźnie) , i tak sieje harmonicznymi, że nie da sie słuchać. Gdybym sobie dobre nagranie zmiażdżył do rozdzielczości kilku bitów, to nie byłoby dużej róznicy. Szczególnie dobrze słychac to w "Cowboys do more dope".
Co o tym sądzicie?
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
...Czy ktos z Was ma płyte Rebel Meets Rebel z 2006 roku?
Albo produkowali ja głusi ludzie z obniżonym górnym progiem słuchu albo poprostu mam kiepskie mp3-jki. Rzecz w tym, że chyba użyto tam jakiegos pierońskiego excitera albo narzędzia typu band extrapolation do uwydatnienia najwyższych częstotliwości (tylko że artefakty sięgają w dół na tyle nisko - w okolicy kilku kHz, że słychać je bardzo wyraźnie) , i tak sieje harmonicznymi, że nie da sie słuchać. Gdybym sobie dobre nagranie zmiażdżył do rozdzielczości kilku bitów, to nie byłoby dużej róznicy. Szczególnie dobrze słychac to w "Cowboys do more dope".
Co o tym sądzicie?
...
**********************
Jak można oceniac brzmienie płyty słuchając kiepskich mp3??? ŻENADA
Albo produkowali ja głusi ludzie z obniżonym górnym progiem słuchu albo poprostu mam kiepskie mp3-jki. Rzecz w tym, że chyba użyto tam jakiegos pierońskiego excitera albo narzędzia typu band extrapolation do uwydatnienia najwyższych częstotliwości (tylko że artefakty sięgają w dół na tyle nisko - w okolicy kilku kHz, że słychać je bardzo wyraźnie) , i tak sieje harmonicznymi, że nie da sie słuchać. Gdybym sobie dobre nagranie zmiażdżył do rozdzielczości kilku bitów, to nie byłoby dużej róznicy. Szczególnie dobrze słychac to w "Cowboys do more dope".
Co o tym sądzicie?
...
**********************
Jak można oceniac brzmienie płyty słuchając kiepskich mp3??? ŻENADA
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
......Czy ktos z Was ma płyte Rebel Meets Rebel z 2006 roku?
Albo produkowali ja głusi ludzie z obniżonym górnym progiem słuchu albo poprostu mam kiepskie mp3-jki. Rzecz w tym, że chyba użyto tam jakiegos pierońskiego excitera albo narzędzia typu band extrapolation do uwydatnienia najwyższych częstotliwości (tylko że artefakty sięgają w dół na tyle nisko - w okolicy kilku kHz, że słychać je bardzo wyraźnie) , i tak sieje harmonicznymi, że nie da sie słuchać. Gdybym sobie dobre nagranie zmiażdżył do rozdzielczości kilku bitów, to nie byłoby dużej róznicy. Szczególnie dobrze słychac to w "Cowboys do more dope".
Co o tym sądzicie?
...
**********************
Jak można oceniac brzmienie płyty słuchając kiepskich mp3??? ŻENADA...
**********************
U mojego znajomego na myspace inni "producenci" wypowiadali się nt.demka numeru z playera (jakość góra 96 khz), traktując że numer gra świetnie pod względem jakości
Albo produkowali ja głusi ludzie z obniżonym górnym progiem słuchu albo poprostu mam kiepskie mp3-jki. Rzecz w tym, że chyba użyto tam jakiegos pierońskiego excitera albo narzędzia typu band extrapolation do uwydatnienia najwyższych częstotliwości (tylko że artefakty sięgają w dół na tyle nisko - w okolicy kilku kHz, że słychać je bardzo wyraźnie) , i tak sieje harmonicznymi, że nie da sie słuchać. Gdybym sobie dobre nagranie zmiażdżył do rozdzielczości kilku bitów, to nie byłoby dużej róznicy. Szczególnie dobrze słychac to w "Cowboys do more dope".
Co o tym sądzicie?
...
**********************
Jak można oceniac brzmienie płyty słuchając kiepskich mp3??? ŻENADA...
**********************
U mojego znajomego na myspace inni "producenci" wypowiadali się nt.demka numeru z playera (jakość góra 96 khz), traktując że numer gra świetnie pod względem jakości

Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
U mojego znajomego na myspace inni "producenci" wypowiadali się nt.demka numeru z playera (jakość góra 96 khz), traktując że numer gra świetnie pod względem jakości
...
**********************
96kHz z playera?

**********************
96kHz z playera?
Jestem przystojny i młody
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
U mojego znajomego na myspace inni "producenci" wypowiadali się nt.demka numeru z playera (jakość góra 96 khz), traktując że numer gra świetnie pod względem jakości
...
**********************
Wypowiadali sie na temat próbek z MySpace? Bo tam jest pasmo obcięte chyba do 22khz przy kompresji mp3.

**********************
Wypowiadali sie na temat próbek z MySpace? Bo tam jest pasmo obcięte chyba do 22khz przy kompresji mp3.
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
Jak można oceniac brzmienie płyty słuchając kiepskich mp3??? ŻENADA...
**********************
Ja pitole.. ludzie, trochę zbyt poważnie potraktowaliście moją ironiczną wzmiankę o "kiepskich mp3-jkach". Wyobraźcie sobie, że potrafię już nawet rozpoznać wpływ kompresji mp3 i odróżnić go od wad powstałych w którymś etapie produkcji muzyki. Moje mp3-jki są dobrzr zrippowane, z bitratem VBR ok 250kbps i akurat kompresja stratna w tym przypadku nie ma absolutnie żadnego wpływu na moja negatywna ocenę jakości dźwięku w tych plikach. Natomiast wspomniane artefakty występują raczej na jednym, może kilku śladach, a nie na sumie (tak, jakby to było w przypadku wpływu kompresji) i nie są ciągłe, tylko przerywane, jakby - w pewnym sensie zbramkowane.
a tu link do pliku który na pewno nie pochodzi z tego samego zbioru, który mam ja i tu tez słychać wyraźnie to o czym mówię. Posłuchaj sobie sprężyn werbla gdy wchodzi perkusja. Albo nawet stuknięcia w kieliszek czy fortepianu.
A jeśli chodzi o ocenę brzmienia płyty - jak to kolega określił - uważam że jest na wysokim poziomie, w końcu USA i klasyczny rock (country-metal defacto) :P
**********************
Ja pitole.. ludzie, trochę zbyt poważnie potraktowaliście moją ironiczną wzmiankę o "kiepskich mp3-jkach". Wyobraźcie sobie, że potrafię już nawet rozpoznać wpływ kompresji mp3 i odróżnić go od wad powstałych w którymś etapie produkcji muzyki. Moje mp3-jki są dobrzr zrippowane, z bitratem VBR ok 250kbps i akurat kompresja stratna w tym przypadku nie ma absolutnie żadnego wpływu na moja negatywna ocenę jakości dźwięku w tych plikach. Natomiast wspomniane artefakty występują raczej na jednym, może kilku śladach, a nie na sumie (tak, jakby to było w przypadku wpływu kompresji) i nie są ciągłe, tylko przerywane, jakby - w pewnym sensie zbramkowane.
a tu link do pliku który na pewno nie pochodzi z tego samego zbioru, który mam ja i tu tez słychać wyraźnie to o czym mówię. Posłuchaj sobie sprężyn werbla gdy wchodzi perkusja. Albo nawet stuknięcia w kieliszek czy fortepianu.
A jeśli chodzi o ocenę brzmienia płyty - jak to kolega określił - uważam że jest na wysokim poziomie, w końcu USA i klasyczny rock (country-metal defacto) :P
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
nauczcie sie wkoncu jednostek :> jak mozna mylic kbps, kbit z kHz.
ostatnio dzownil do mnie jakis zespol z zapytaniem czy nagrywam w 24kHz i 96kBit :>
[addsig]
ostatnio dzownil do mnie jakis zespol z zapytaniem czy nagrywam w 24kHz i 96kBit :>
[addsig]
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
...U mojego znajomego na myspace inni "producenci" wypowiadali się nt.demka numeru z playera (jakość góra 96 khz), traktując że numer gra świetnie pod względem jakości
...
**********************
I co w tym zabawnego?? Jesli numer świetnie zabrzmial w obnizonej jakosci... to bardzo prawdopodobne ze w pelnej jakosci takze jest swietnie...
Swoja droga widze ze wiekszosc demowek idzie na myspaca, wiec chyba warto zaczac zwracac uwage na ten fakt przy masteringu...

**********************
I co w tym zabawnego?? Jesli numer świetnie zabrzmial w obnizonej jakosci... to bardzo prawdopodobne ze w pelnej jakosci takze jest swietnie...
Swoja droga widze ze wiekszosc demowek idzie na myspaca, wiec chyba warto zaczac zwracac uwage na ten fakt przy masteringu...
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
link do pliku który na pewno nie pochodzi z tego samego zbioru, który mam ja i tu tez słychać wyraźnie to o czym mówię.
**********************
Faktycznie cos malo przyjemnego... mi bardziej to wyglada jakby byla to czesc brzmienia gitar... ale rownie dobrze moze to byc dodane przy masteringu...
Podobny efekt uzyskuje na wtycze Voxengo TapeBus (symulacja taśmy) przy odpowiednim ustawieniu...
Trudno ocenic... po paru przesluchaniach... na 3 roznych sprzetach... nie rzuca sie to w uszy... a jak na moj gust gitary brzmia dzieki temu naprwade soczyscie... kosztem hihatu... ale to chyba juz kwestia gustu...
**********************
Faktycznie cos malo przyjemnego... mi bardziej to wyglada jakby byla to czesc brzmienia gitar... ale rownie dobrze moze to byc dodane przy masteringu...
Podobny efekt uzyskuje na wtycze Voxengo TapeBus (symulacja taśmy) przy odpowiednim ustawieniu...
Trudno ocenic... po paru przesluchaniach... na 3 roznych sprzetach... nie rzuca sie to w uszy... a jak na moj gust gitary brzmia dzieki temu naprwade soczyscie... kosztem hihatu... ale to chyba juz kwestia gustu...
Re: Rebel meets Rebel - fatalnie zrealizowana
...nauczcie sie wkoncu jednostek :> jak mozna mylic kbps, kbit z kHz.
ostatnio dzownil do mnie jakis zespol z zapytaniem czy nagrywam w 24kHz i 96kBit :>
...
**********************
Się znaczy co? Pomyliłeś wątki czy ja się naprawdę gdzieś kopnąłem w jednostkach, bo coś nie mogę się dopatrzeć...
Jeśli masz na myśli frazę "(...)gdybym zmiażdżył nagranie do rozdzielczości kilku bitów(...)" to nie widzę tu błędu bo nie mam na myśli zmiany częst. próbk. tylko zmniejsz. rozdzielczości, bo to ona powoduje wzbudzanie harmonicznych, nieprawdaż?? (Przy założeniu braku ditheringu, noise shapingu etc.).
ostatnio dzownil do mnie jakis zespol z zapytaniem czy nagrywam w 24kHz i 96kBit :>
...
**********************
Się znaczy co? Pomyliłeś wątki czy ja się naprawdę gdzieś kopnąłem w jednostkach, bo coś nie mogę się dopatrzeć...
Jeśli masz na myśli frazę "(...)gdybym zmiażdżył nagranie do rozdzielczości kilku bitów(...)" to nie widzę tu błędu bo nie mam na myśli zmiany częst. próbk. tylko zmniejsz. rozdzielczości, bo to ona powoduje wzbudzanie harmonicznych, nieprawdaż?? (Przy założeniu braku ditheringu, noise shapingu etc.).