Forum Magazynu Estrada i Studio

witam,natrafilem na ciekawostke i posluchajcie sami.
Co tu duzo gadac Analogowy mix to jest to !!
http://www.homerecordingbootcamp.com/lessons/avril.html

milego sluchania

absolutnie nie chodzi tutaj o analogowy miks, tylko o to kto go robil -
naprawde to nie jest tak, ze "przepuszczenie" dzwieku przez analogowy mikser (zwlaszcza ssl) robi cos niesamowitego
[addsig]

Tak jak powiedzial kolega wyzej...

Mozna na analogowym sprzecie zrobic nagranie brzmiace cyfrowo... a mozna na cyfrowym sprzecie zrobic nagranie brzmiace analogowo...
Kwestia umiejetnosci, tak naprawde... kilkanascie lat temu moze i byla roznica kiedy cyfra dopiero wchodzila... ale obecnie... trudno obiektywnie ocenic...

Ale za chwile ktos napisze ze analog to analog... bla bla bla... i nie zaprzeczam... obie domeny maja swoje wady i zalety...
Moim osobistym zdaniem obie te domeny sie swietnie uzupelniaja... i nigdy nie powinno sie isc w skrajnosci...

...Tak jak powiedzial kolega wyzej...

Mozna na analogowym sprzecie zrobic nagranie brzmiace cyfrowo... a mozna na cyfrowym sprzecie zrobic nagranie brzmiace analogowo...
Kwestia umiejetnosci, tak naprawde... kilkanascie lat temu moze i byla roznica kiedy cyfra dopiero wchodzila... ale obecnie... trudno obiektywnie ocenic...

Ale za chwile ktos napisze ze analog to analog... bla bla bla... i nie zaprzeczam... obie domeny maja swoje wady i zalety...
Moim osobistym zdaniem obie te domeny sie swietnie uzupelniaja... i nigdy nie powinno sie isc w skrajnosci...
...
**********************
Znow zaczyna sie ta sama dyskusja jak dwa miesiace temu,ale ewidentnie dobry cyfrowy miks przepuszcony na koncu przez cos analogowego,jeszcze zyskuje,a nagrania na kiepskim preampie kiepskiego muzyka na kiepskim mikrofonie nawet SSL nie uratuje.
[addsig]

Spoko to tak jak odwieczny spor miedzy cyfrowymi symulacjami wzmacniaczow gitarowych, a prawdziwym sprzetem...

Zawsze beda tacy ktorzy wola skrajnosci... zamiast racjonalnie podejsc do tematu...

no ale to symulacja - nie zawsze bedzie poprawna i nie bedzie w niej losowego elementu(bo cos moze byc nie tak ze wzmacniaczem albo np.glosnikiem)
a miks analogowy/cyfrowy to jednak pewniejsza rzecz i tam sie nic nie symuluje

Jeden z tych miksów (ten lajtowy) brzmi jak projekt utworu. Ten mocniejszy brzmi jak skończony produkt. Nie ma co porównywać. Równie dobrze można stworzyć odwrotne brzmienie w obu domenach analog/cyfra. Może ktoś to udowodni. Analogowy lajcik i mocny zniekształcony lampowy digital. I odwrotnie.

Co tu duzo gadac Analogowy mix to jest to !!
**********************

pomijajac to, co juz inni powiedzieli, odsylam Cie do jednego z ostatnich numerow TapeOp - jest tam wywiad z jednym z najwiekszych realizatorow w historii - Alan Parsons (m.in. Pink Floyd). Skrot w paru slowach kilkunastu zdan z wywiadu:

- pracujesz na Nuendo?
- tak, jest swietny!
- uzywasz sprzetu analogowego?
- nie, chyba ze cos specyficzne trzeba, to podlaczam...

Przy okazji: juz nie pamietam, czy tutaj, czy na innym forum pisalem, jak to ostatnio mialem sesje, gdzie kapela koniecznie chciala przepuscic slady przez tasme w celu "ocieplenia". Klient nasz pan, zgodnie z zyceniem poszlo na Studera. Przy pierwszym tescie porownawczym przed/po tasmie juz sie pomylili - puscilem stary pierwotne sciezki z komputera, powiedzieli, ze slysza miekkie brzmienie tasmy...

(zeby bylo jasne, ja tam analogi lubie, jestem za a nawet przeciw, tylko ze piep...nie o wyzszosci jednego nad drugim, albo o tych magicznych ocieplaczach lampowych za pare zlotych, co to przewaznie wiecej napsuja niz polepsza, zaczyna mnie juz slabic i nudzic)

(zeby bylo jasne, ja tam analogi lubie, jestem za a nawet przeciw, tylko ze piep...nie o wyzszosci jednego nad drugim, albo o tych magicznych ocieplaczach lampowych za pare zlotych, co to przewaznie wiecej napsuja niz polepsza, zaczyna mnie juz slabic i nudzic)...
**********************
Tak, to już nudzi. Dobry utwór, wykonawcy, pomieszczenie, ustawienie mikrofonów, słowem cały klimat - to podstawa. A o tym coraz rzadziej. A taka głupia funkcja jak Sample Delay może czynić cuda...

Temat nudzi, czy nie, jedno co dla mnie pewne - przynajmniej ta jedna rzecz - (wiem bo mialem sposobnosc) zaden z mikserow DAW'oskich nie umywa sie do dobrego miksera sprzetowego w temacie separacji poszczegolnych kanalow
w przestrzeni stereo :)