Made in China

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
POCZĄTKUJĄCY
Posty:5
Rejestracja:środa 12 gru 2007, 00:00
Made in China

Post autor: POCZĄTKUJĄCY » środa 26 mar 2008, 15:20

Witam wszystkich !
Wszyscy dobrze znamy produkty dbx-a takie ja equalizer 2231 oraz kompresor 166xl, niedawono zauważyłem identyczne produkty w ofercie firmy Alphard. . . (dbx 166 xl - alphard cl 166xl, dbx 2231- alpharde eq-2231) ten sam kolor, te same funkcje, jdnym słowem IDENTYCZNE. Czy to oznacza ze i DBX sciąga swoje produkty z Chin ?

POCZĄTKUJĄCY
Posty:5
Rejestracja:środa 12 gru 2007, 00:00

Re: Made in China

Post autor: POCZĄTKUJĄCY » środa 26 mar 2008, 16:55

...A gdzie je można zobaczyć? Strona Alpharda to porażka, pod niektórymi przeglądarkami są problemy z INTRO, z fleszem, jak już się przez to przebrnie to to niewiele można się dowiedzieć z ich strony, poza reklamami nowego zestawu głośnikowego nic nie ma...

A wiązać DBXa z Alphardem to może co najwyżej obudowa :D
...
**********************
Całe szczęście bo aż mnie w gardle ścisneło kiedy zobaczyłem identyczne produkty alpharda i dbx-a . . . miejmy nadzieję, że jest tak jak mówisz
a ten kompresor i eq można zobaczyć na stronie alpharda w dziale "wzmacniacze pa".

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Made in China

Post autor: matiz » środa 26 mar 2008, 18:54

A wiązać DBXa z Alphardem to może co najwyżej obudowa :D

To prawda - ale wiaze podejrzenie mocno
Wielu sie nabierze, wystarczy zalepic gafrem lewa strone, albo zeskrobac troche:

http://www.alphard.pl/gfx/main/CL_166XL_-_800.jpg

POCZĄTKUJĄCY
Posty:5
Rejestracja:środa 12 gru 2007, 00:00

Re: Made in China

Post autor: POCZĄTKUJĄCY » środa 26 mar 2008, 19:39

...A wiązać DBXa z Alphardem to może co najwyżej obudowa :D

To prawda - ale wiaze podejrzenie mocno
Wielu sie nabierze, wystarczy zalepic gafrem lewa strone, albo zeskrobac troche:

http://www.alphard.pl/gfx/main/CL_166XL_-_800.jpg...
**********************
W każdym razie moge kupowac dbx-a bez obawy ze jest to "made in china"

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Made in China

Post autor: Miłaszewski » czwartek 27 mar 2008, 00:11

bylbym zaskoczony, gdyby produkty DBX byly produkowane gdzies indziej niz w Chinach

dzisiaj przeciwnicy komunizmu i chinskiej polityki oraz biali i czarni rasisci maja ciezkie czasy :)
[addsig]

KYMY
Posty:264
Rejestracja:poniedziałek 23 sty 2006, 00:00

Re: Made in China

Post autor: KYMY » czwartek 27 mar 2008, 11:14

...bylbym zaskoczony, gdyby produkty DBX byly produkowane gdzies indziej niz w Chinach
...
**********************

Jeśli ADS (znana już marka) może zamawiać u Chińczyków te same wzmacniacze co Alphard (nie dawno był tu o tym temat) to dlaczego DBX (marka!) nie miałby zrobić tego samego i skasować zysk nie 100% a n.p. 300%?
Nie sądzę, ażeby Chińczycy skopiowali ADS, a potem sprzedawali go Alphardowi pod jego marką :):):)

Niedawno miałem okazję oglądać w środku mikser Behringera (nie pamiętam typu) i drugi jakiejś mało znanej u nas Chińskiej firmy (znalazłem jej stronę w internecie)
Rozmieszczenie elementów na płytce identyczne - różnica była w zastosowanych potencjometrach: Behringer - ALPS, firma x - "ALPHA" (?).

Podejrzewam, że dochodzi już do tego, że dziś nawet projekty urządzeń robią chińscy inżynierowie w chińskich firmach na zamówienie firm (a raczej nazw) z Europy, które to następnie produkują je również w Chinach.

Naprawiałem, również niedawno amplimikser Peaveya.
Wiadomo, że inaczej konstruują w Stanach, Europie, Chinach, (polskie konstrukcje też mają swój styl) - wprawni ludzie już po rozkręceniu sprzętu widzą czyja to robota. Mnie ten Peavey wyglądał na chiński projekt od początku do końca.

Dlaczego miałoby być inaczej jeśli, jak przyznał mi handlowiec z tej branży, niemal wszystkie podzespoły elektroniczne produkowane są w Chinach.

Prawdopodobnie za kilkadziesiąt lat europejczycy nie będą posiadali już żadnych bardziej, od konsumpcji, zaawansowanych umiejętności

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: Made in China

Post autor: AlfonsoRodeo » sobota 29 mar 2008, 15:32

Prawdopodobnie za kilkadziesiąt lat europejczycy nie będą posiadali już żadnych bardziej, od konsumpcji, zaawansowanych umiejętności
...
**********************
Wg mnie to nieprawda. Ci co pozostana beda tymi najbardziej pozadanymi markami. Wiele firm z cala pewnoscia nie przenisie produkcji za dalekowschodnia granice.

To, ze ahlpadr podobny jest do dbx, to tylko kwestia wygladu zewnetrznego - wewnatrz znajduja sie komponenty zupelnie innej klasy. Kolejna rzecz to kontrola jakosci, ktora w przypadku liczacego sie z klientami producenta , odbywa sie na kazdym wazniejszm etapie produkcji.

Niestety te tanie produkty, co tylko "udaja", pozornie sa bardzo podobne do oryginalu, ale z bliskami zauwazalne sa te braki kontroli jakosci, oszczednosci itp. chocby w postaci rozmazanego sitodruku, mdlych kolorow luzu potencjometrow i przlacznikow wszelkiej masci itp.

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Made in China

Post autor: PiotrK » sobota 29 mar 2008, 16:12

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:29 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Made in China

Post autor: grembo » sobota 29 mar 2008, 16:36

mysle ze sa rozni europejczycy :)

historia tego kontynentu trzyma mnie na paradoksalnej pozycji - optymisto-pesymisty :)

Zastanawiam sie dla kogo sa robione takie urzedzenia? Zawodowcy ich nie kupia, sredniozaawansowani rowniez (polegaja na autorytetach) - a ile jest domow kultury czy dyskotek (ktore zreszta kupuja coraz lepszy sprzet).

Coraz czesciej, nie tylko w naszej branzy slysze o narzekaniu na Chinczykow - znacie przyklady odwrotnego kierunku - ktos z Chin przeniosl z powrotem do kraju pochodzenia, lub innego wcale nie gwarantujacego najnizszych kosztow? Ja znam kilka, z branzy narzedziowej - ale powiedziec szczegolow nie moge. Na razie to branza przemyslowa - ale chinska tandeta narazila ich na bardzo powazne koszty (uszkodzone narzedzia, nie dosc ze nie trzymaly parametru i "kopały" produkty, to jeszcze uszkadzaly maszyny).

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Made in China

Post autor: Zbynia » sobota 29 mar 2008, 16:48

ktos projektuje ktos inny sklada - nie ma roznicy czy zrobia to w polsce chinach czy usa bo musza to zlozyc wedle schematu a skoro to druk elektroniczny to ma byc identyczny - nie wazne gdzie
wazne jakim kosztem - kiedys probowano u nas produkowac plyty glowne - po dwoch latach bylo po firmie bo produkt mial byc tani a niestety cena musialabyc na poziomie wyzszej klasy produktow

co innego reczna robota - tu chinczyki moga sie nie przykladac ale tasmowka elektronika nie ma szans na roznice - zajrzyj do behringera - poziom wykonania na najwyzszym poziomie - gorzej z podzespolami ale tego tez chinczycy nie wybieraja.....oni to maja tylko porzadnie zlozyc do kupy

ODPOWIEDZ