Nepotyzm?!

[Tasiorowski]

Szanowne grono. No krew mnie zalała !!! Na TV POLONII widziałem występ niejakiego zespołu KASZMIR. wokalistką tam jest ( ładna ) córeczka pani B. Kozidrak. ŻENADA !!!i tak... Jakoś tak u nas procentowo strasznie zdolne te dzieci "wybitnych" rodziców... Kozidrak - córka, Markowski - córka, Cugowski - synowie ( oni akurat są ok. ) i tak dalej. Mało tego, włączam POLSAT - leci jakiś serial, na TVN - jakiś serial, na TVP jakiś teleturniej z gwiazdami tych właśnie seriali, gwiazdy tańczą, gotują, śpiewają, Bóg wie co jeszcze !!! Nei ma co, zdolne te nasze gwiazdy. Ale panowie i panie, ILE MOŻNA OGLĄDAĆ TE SAME TWARZE, Marylka wręcza słowiczka Piaseczkowi, wszyscy poklepują się po plecach i wzajemnie miłują... Jednym słowem - WARSZAWKA TANCZY, ŚPIEWA i się BAWI !!!! W polityce zwycięża polityczna poprawność, w mediach również... Ile jeszcze czasu rząd dusz ( tych muzycznych i tych niemuzycznych ) będą sprawować te same, skompromitowane osoby. Artyści najgorszej próby, którzy bżdżą "ludowi" różne pieśnie i piosneczki. Niestety stwierdzam, że dużo w tym naszej winy, dając jawne przyzwolenie. A nasze kompleksy ? Ja to zauważyłem że u nas nie jest tak, że leci to co ludzie chcą i co im odpowiada. Ludzie po prostu słuchają tego, co leci.... Jak to jest, że robią z pani P. Markowskiej wielką gwiazdę, dmuchają ten jej balon, a ja osobiście nie znam nikogo, kto jej słucha ( nawet wśród ludzi o niezbyt wysublimowanych gustach). Potem jeden teleturniejik, jeden odcineczek w jakimś tasiemcu i mamy narodziny SUPERNOVEJ !!! Według mojej osobistej teorii spiskowej dziejów, to wszystko po to, abyśmy byli coraz głupsi, byli tylko i wyłącznie pracownikami i konsumentami, żebyśmy nie wymagali, żeby nasza wrażliwość ograniczała się do jeść, spać, ruch.... no i konsumować...

[pixel]

Przyznam ze tez odnosze takie wrazenie. To ze ludzie sluchaja to co jest grane, a nie na odwrot to juz fakt stwierdzony.
Inna sprawa ze wylansowane "gwiazdy" swietnie sie czuja w swojej roli, a prawdziwi (niech bedzie...) artysci dobrze sie czuja na swoim miejscu (czyli z boku medialnego syfu)
Teorie spiskowa tez juz przerabialem, ale to bylo po kilku glebszych

[mr-hammond]

Rozumiem twoj ból ale kazdy artysta ma prawo występować:-)
Co do rozdmuchiwania gwiazd to zapytaj przechodnia czy zna jeden przeboj grupy Zakopower efekt bedzie podobny :), a wejdz na stronke graja koncerty i jest oki :)
Tak wiec skoro sie oplaca to dlaczego maja nie grac ? :)

[Veron]

Bogu dzięki jest jeszcze coś takiego jak wolny wybór. Nie słucham radia, nie oglądami tv. Słucham tego, na co mam ochotę. Nie znam najnowszych przebojów radia E**A, rura mnie to. Wszystko to kwestia gustu... Albo jego braku.

[Tasiorowski]

Nie jest tak do końca. "Gwiazdy" robią to full time, żyją z tego. Marginalizowanie innych, nie main-streamowych rzeczy powoduje, że jest to hobby, z którego nie da się wyżyć. A to demoralizuje ludzi, 40 zł za godzinę studia i marudzenie, ludzie w końcu dorastają, ich kobiety zaczynają marudzić " Jaśku, może byś się tak wreszcie wziął za coś pożytecznego, pieniądze na remont kuchni zarobił... " I wtedy Jasiek rzuca wszystko w cholerę i albo emigruje, albo zostaje nie wiem, księgowym.... A co do wyboru, to mam poważne wątpliwości czy przyszłość nie jest zagrożona, nowe plany zmiany finansowania mediów publicznych ( czyt. ukomercjonalizowanie ich ). Na szczęście jest jeszcze Trójka, chociaż o nią też drżę. Trzeba by jakoś dokapitalizować muzykę niezależną, bo się w końcu chłopakom znudzi granie za Bóg zapłać...

[Tasiorowski]

Właśnie w tej chwili leci "gwiazdy tańczą na lodzie". Jurorem jest Doda, a gwiazdy tańczą do muzyki... Dody. NO COMMENT !!!

[JankoMuzykant]

Według mojej osobistej teorii spiskowej dziejów, to wszystko po to, abyśmy byli coraz głupsi, byli tylko i wyłącznie pracownikami i konsumentami, żebyśmy nie wymagali, żeby nasza wrażliwość ograniczała się do jeść, spać, ruch.... no i konsumować... ...
**********************
To nie jest żadna teoria spiskowa tylko rachunek ekonomiczny.
Olej tv i radio, ja pozbyłem się telewizorka z pięć lat temu i jest mi bardzo dobrze. Czasem tylko w towarzystwie nie łapię aktualnych żartów z reklam... :)
[addsig]

[gores]

Temat ten jest tak szeroki i wielowatkowy ze ciezko jest go ogarnac. Ile osób tyle opinii.Osobiscie mysle ze na całym swiecie jest podobnie.To ze lansuje sie corke syna babcie wujka wydaje mi sie normalne.Z biznesowego punktu widzenia przeciez łatwiej jest (teoretycznie)wylansowac taka osobe. Z drugiej strony co to znaczy u nas wylansowac kogos?Czy to ze dany artysta leci w radiu badz w tv oznacza juz cel promocji zostal osiagniety?z negatywnymi opiniami na temat muzycznych gustów polskiej publicznosci tez raczej bym sie wstrzymywał.Bo tak wyszydzana np. Britney czy inny w polskiej opinii kicz jest przeciez z realizacyjno-aranzacyjnego punktu widzenia majstersztykiem.Z reszta co ja tu bede sie wypowiadał na ten temat.Stworze muzyke nominowana do grammy to bede sie mogł wypowiadać.To samo radze innym.

[NoRd384]

Również nie słucham radia i nie oglądam telewizji od paru lat. Jedynie, zachodnie stacje internetowe prezentujące określony gatunek muzyczny.

[Arab]

W 100% się z tobą zgadzam! Jak tylko do Polski przybywa jakiś nurt muzyczny od razu pojawiają się "chłopczyki" które koniecznie chcą hip polo rapować (kilku takich jest nawet na tym forum) albo grać "Polish Club Music", bez żadnej wiedzy na temat

P.S Ostatnio od kolegi (dobrze, że już ex) dj'a usłyszałem że Electro to gatunek który pojawił się 2 lata temu