Neverending recording story
: czwartek 17 maja 2007, 18:21
Witam. chcialbym zapytac Was czy czesto macie przypadki sesji ktora ciagnie sie miesiacami, i nic nie rokuje ze zakonczy sie w najblizszym czasie, ? albo ze muzycy wymyslaja ciagle to nowe rzeczy i sesja juz przestaje przypominac to co sie nagralo na samym poczatku ?
pytam, poniewaz chyba taka sesja mi sie trafila,
ogolne zalozenie bylo kilkanascie utworow z prostym pojedynczym akompaniamentem gitary klasycznej + wokal.
po nagraniach, nagle padla mysl, dodajmy chorki
potem, dodajmy druga gitare + 3 solo.
jak juz wszystko bylo gotowe do miksow nagle eureka... wgrajmy bas...
po gitarze basowej przyszlo najgorsze, ktos wymyslil bebny,
no i bebniarz nagral do kilku,
spowodowalo to wywalenie sciezek basu w tych kawalkach i nagranie ich na nowo.
potem okazalo sie jednak, ze gitary nagrane wczesniej pod aranzacje (gitara + wokal) nie pasuja stylistycznie do calosci i trzeba je nagrac na nowo.
teraz mysle sobie,... kiedy bedzie nagrywany jeszcze wokal na nowo i nowe chorki, ktos jeszcze zaproponuje klawisze, sax, trabke itd, a na koncu calosc do 5.1 :D, a mialy byc proste podklady gitary + wokal :>, ale ten swiat pedzi do przodu, eh, :D
pozdrawiam
pytam, poniewaz chyba taka sesja mi sie trafila,
ogolne zalozenie bylo kilkanascie utworow z prostym pojedynczym akompaniamentem gitary klasycznej + wokal.
po nagraniach, nagle padla mysl, dodajmy chorki
potem, dodajmy druga gitare + 3 solo.
jak juz wszystko bylo gotowe do miksow nagle eureka... wgrajmy bas...
po gitarze basowej przyszlo najgorsze, ktos wymyslil bebny,
no i bebniarz nagral do kilku,
spowodowalo to wywalenie sciezek basu w tych kawalkach i nagranie ich na nowo.
potem okazalo sie jednak, ze gitary nagrane wczesniej pod aranzacje (gitara + wokal) nie pasuja stylistycznie do calosci i trzeba je nagrac na nowo.
teraz mysle sobie,... kiedy bedzie nagrywany jeszcze wokal na nowo i nowe chorki, ktos jeszcze zaproponuje klawisze, sax, trabke itd, a na koncu calosc do 5.1 :D, a mialy byc proste podklady gitary + wokal :>, ale ten swiat pedzi do przodu, eh, :D
pozdrawiam