Strona 1 z 2
Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 00:16
autor: Master
czy moze ktos wie czy jest cło na czesci koputerowe z USA ?
tzn. ktos chce mi wysłac czesc do komputera ale czesc jest uzywana , czy na poczcie beda chcieli ode mnie cło ?
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 00:29
autor: Miłaszewski
...czy moze ktos wie czy jest cło na czesci koputerowe z USA ?
tzn. ktos chce mi wysłac czesc do komputera ale czesc jest uzywana , czy na poczcie beda chcieli ode mnie cło ? ...
**********************
clo 0%, vat 22%
[addsig]
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 07:07
autor: Master
......czy moze ktos wie czy jest cło na czesci koputerowe z USA ?
tzn. ktos chce mi wysłac czesc do komputera ale czesc jest uzywana , czy na poczcie beda chcieli ode mnie cło ? ...
**********************
clo 0%, vat 22%
...
**********************
a jak okreslic wartosc ? skoro to jest czesc uzywana
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 09:23
autor: netes
a jak okreslic wartosc ? skoro to jest czesc uzywana ...
**********************
Urząd Celny potrafi, nie martw się

i zazwyczaj jeśli nie ma faktury, albo dowodu zakupu, to zawyżają wartość przedmiotu i płacisz większy VAT.
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 09:27
autor: Marc.De.Marx
Malo tego zaplacisz oprocz samego watu ich prowzije i inne piedroly ktore sobie doliczaja + koszty przesylki kurierskiej.
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 09:37
autor: igs
Chłopaki, mniej spekulacji, więcej wiedzy...
1. Cło na elektronikę jest 6%
2. Do tego VAT 22%
3. Oczywiście, wszystko da się obejść...
4. Wystarczy, że zadeklarujesz wartość przesyłki poniżej $100 i zostanie ona wysłana jako prezent i już nie poniesiesz żadnych dodatkowych opłat.
5. Wysyłając coś naprawdę drogiego, wystarczy że zaniżysz wartość przesyłki i zapłacisz również odpowiedni małe (opłacalne) cło+VAT. Ja za Manleya Vari Mu za kilka tys. $$ zapłaciłem 270zł cła i Vatu.
www.igs.prv.pl
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 09:42
autor: Humbucker
...Chłopaki, mniej spekulacji, więcej wiedzy...
1. Cło na elektronikę jest 6%
2. Do tego VAT 22%
3. Oczywiście, wszystko da się obejść...
4. Wystarczy, że zadeklarujesz wartość przesyłki poniżej $100 i zostanie ona wysłana jako prezent i już nie poniesiesz żadnych dodatkowych opłat.
5. Wysyłając coś naprawdę drogiego, wystarczy że zaniżysz wartość przesyłki i zapłacisz również odpowiedni małe (opłacalne) cło+VAT. Ja za Manleya Vari Mu za kilka tys. $$ zapłaciłem 270zł cła i Vatu.
http://www.igs.prv.pl...
**********************
jednak nie zawsze w to wierza, ja tak samo robilem to mi zdecydowanie zawyzyli wartosc :(
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 09:47
autor: Marc.De.Marx
a mnie tak wycyckali zlodzieje ze za sluchawki i kontroler midi wart 1000zł zaplacilem 600zł wszystkich oplat, a gdy chcialem rozpiske skad taka kwote wzieli to powiedzieli ze nic takiego nie daja i jak nie chce to nie musze paczki odbierac. Rozboj w bialy dzien bo chcąc czy niechcac trzeba to zapacic.
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 09:55
autor: Master
...Chłopaki, mniej spekulacji, więcej wiedzy...
1. Cło na elektronikę jest 6%
2. Do tego VAT 22%
3. Oczywiście, wszystko da się obejść...
4. Wystarczy, że zadeklarujesz wartość przesyłki poniżej $100 i zostanie ona wysłana jako prezent i już nie poniesiesz żadnych dodatkowych opłat.
5. Wysyłając coś naprawdę drogiego, wystarczy że zaniżysz wartość przesyłki i zapłacisz również odpowiedni małe (opłacalne) cło+VAT. Ja za Manleya Vari Mu za kilka tys. $$ zapłaciłem 270zł cła i Vatu.
http://www.igs.prv.pl...
**********************
Ok, panowie, Kupiłem UAD-1 na Ebuy w USA, tzn, moj szwagier mi kupił. wiec pudełko nie jest duze, , rozumiem ze ma z tego zrobic prezet .
Re: Cło na części komputerowe z USA
: środa 26 kwie 2006, 10:04
autor: Master
Przeczytałem takze ze mozna wysyłac elektornike przez firme ktora nazywa sie , POLAMER , w ten sposob paczka dostarczana jest dodomu , bez zadnych opłat ... ale czy to jest prawda ?