Jak brzmi piosenka nagrana w Izabelinie bez masteringu?

[szkudlik]

Można się przekonać



http://www.georgina.pl/ utwór bounce.mp3



Mniejsza o to dlaczego ta piosenka jest tam opublikowana (kto bardzo ciekawy to sobie przeczyta), ale ważne że jest rzadka okazja okazja usłyszeć jak brzmi dość niezłe nagranie bez nałożonego masteringu - no i ewentualnie sie pobawić w masterowanie.


[addsig]

[lIsI]

jakoś nie mogę znaleźć tej piosnki na stronie - mógłbyś pokierować ? :)

[szkudlik]

...jakoś nie mogę znaleźć tej piosnki na stronie - mógłbyś pokierować ? :)...

**********************

z prawej strony news "piosenka z nowej płyty"



a tutaj bezpośredni link


[addsig]

[dejote]

De facto - ja wolał bym słuchać niektorych płyt bez masteringu, szczególnie tych, na których poziom średni wynosi - 10 db...
[addsig]

[mr-hammond]

wszystko fajnie tylko ten rhodes z vst:(

dzieki za linka.

[KYMY]

...

**********************



Przeczytałem, posłuchałem...

Ale ja ten temat już słyszałem lata temu.

To była jakaś religijna piosenka... chyba oparta na jakiejś wcześniejszej świeckiej melodii.

jestem pewien że to częściowy plagiat.



A brzmienie całkiem świeże- chociaż pewnie jakiś masteringowiec położyłby na tym łapki i spieprzył robiąc lody waniliowe z głośnym buuum.

[KYMY]

...

...

**********************



A w ogóle to dzięki... dopiero teraz po przejrzeniu strony załapałem, że

malutka Georgina była w "szansie na sukces" z Natalią...

Bardzo szlachetny głos... i kolejny dowód że program jest godzien swojej nazwy.

[gerhard]

Hah!



Ale jaja :D



Tą samą piosenkę szeroko promuje teraz Doda Elektroda

pod nazwą "2 bajki"



Jakby ktoś trafiłna oryginał to niech da znać,

ja będę poszukiwał jak znajdę to dam znać.

[Pewu]

...jestem pewien że to częściowy plagiat...



Motyw zwrotki przebija się w większości ambitniejszych kawałków disco-polo, refren (szczególnie w postępie harmonicznym) praktycznie w już każdym "ambitnym". Oczywiście przesadzam, lecz Ci którzy np. grają "do kotleta" (za całym szacunkiem!) umierają pewnie ze śmiechu albo z żenady słuchając takich i podobnych autorskich przebojów.

[gerhard]

......jestem pewien że to częściowy plagiat...



Motyw zwrotki przebija się w większości ambitniejszych kawałków disco-polo, refren (szczególnie w postępie harmonicznym) praktycznie w już każdym "ambitnym". Oczywiście przesadzam, lecz Ci którzy np. grają "do kotleta" (za całym szacunkiem!) umierają pewnie ze śmiechu albo z żenady słuchając takich i podobnych autorskich przebojów....

**********************

No ja nie mówie że autork, bo to wiadomo że wzięte komuś,

ja bym tylko chciał wiedziec komu i co to było :)

poza tym się zgadzam, taka pościelowa piosenka, na disco dla nastolatków.