Polskie produkcje nagraniowe
Mam wrażenie że polskie produkcje nagraniowe brzmią jakoś cianko w stosunku do realizacji z zagranicy. Nie mówie wszystkich, bo na przykład realizacja płyty Jopkowej i Methenego to najwyższy poziom czy porodukcje Dukszty. Ale ogólnie jakoś brakuje pazura w brzmieniu polski nagrań. O co w tym chodzi? W Ameryce nagrywają o 30 lat dłużej. Może dlatego.
Re: Polskie produkcje nagraniowe
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony czwartek 31 sty 2019, 23:54 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Polskie produkcje nagraniowe
Konkluzję taką wyprowadzić się najogólniej z niniejszej dyskusji da: Polacy uwielbiają wręcz uprawiać narzekanistykę stosowaną. Stosując ją zresztą przy każdej nadarzjącej okazji, nadążając przy tym za zanikającymi pobieżnie przebieżkami. Skonstruowanie przykładnego zasobu przedsięwzięć niejak jednak nie wpływa na stan ogólnego rozgardiaszu, co, pomijając pomniejsze szczególiki, konsekwentnie prowadzi do niechybnych uchybień.
A tak poważnie, są przecież i zespoły i produkcje, których się nie trzeba wstydzić, jak choćby Voo Voo czy Lech Janerka. Jest to niewątpliwie odpowiedni poziom.
Po - zdrawiam.
A tak poważnie, są przecież i zespoły i produkcje, których się nie trzeba wstydzić, jak choćby Voo Voo czy Lech Janerka. Jest to niewątpliwie odpowiedni poziom.
Po - zdrawiam.
www.surogat.pl
Re: Polskie produkcje nagraniowe
**********************
Polaków przede wszystkim nie stać na drogi sprzęt. A jak już znajdą się tacy których stać to nie umieją go wykorzystać, no chyba że ktoś posiada praktyke zagraniczną , patrzył jak tam nagrywaja . To może się zna.
Można zobaczyć jak niektóre grupy są traktowane przez akustyków na estradzie. Metody ustawiania mikrofonów oraz głośności często są śmieszne. Mało zapłacone- nie będziemy się przemęczać- takie jest zdanie akustyków.
Warunki pracy na Polskich scenach nie są dobre, często wokaliści się nie słyszą itp. troche odbiegłem od tematu ale to o niektórych akustykach pozdrawiam
Polaków przede wszystkim nie stać na drogi sprzęt. A jak już znajdą się tacy których stać to nie umieją go wykorzystać, no chyba że ktoś posiada praktyke zagraniczną , patrzył jak tam nagrywaja . To może się zna.
Można zobaczyć jak niektóre grupy są traktowane przez akustyków na estradzie. Metody ustawiania mikrofonów oraz głośności często są śmieszne. Mało zapłacone- nie będziemy się przemęczać- takie jest zdanie akustyków.
Warunki pracy na Polskich scenach nie są dobre, często wokaliści się nie słyszą itp. troche odbiegłem od tematu ale to o niektórych akustykach pozdrawiam

-
- Posty:48
- Rejestracja:środa 01 sty 2003, 00:00
Re: Polskie produkcje nagraniowe
...**********************
Polaków przede wszystkim nie stać na drogi sprzęt. A jak już znajdą się tacy których stać to nie umieją go wykorzystać, no chyba że ktoś posiada praktyke zagraniczną , patrzył jak tam nagrywaja . To może się zna.
Można zobaczyć jak niektóre grupy są traktowane przez akustyków na estradzie. Metody ustawiania mikrofonów oraz głośności często są śmieszne. Mało zapłacone- nie będziemy się przemęczać- takie jest zdanie akustyków.
Warunki pracy na Polskich scenach nie są dobre, często wokaliści się nie słyszą itp. troche odbiegłem od tematu ale to o niektórych akustykach pozdrawiam
...
**********************
Sprzet jest najdrozszy u nas w kraju.dystrybutorzy za kazdy instrument czy sprzet studyjny doliczaja100%jego wartosci.Dlatego rodzimy muzyk kupuje PC-ta i uwaza ze on zagra tak samo jak EMU,VIRUSczy WALDORf i będzie miał wszystko w jednym za połowe kasy.Moim zdaniem Halion nigdy nie będzie EMU a PRO-53 VIRUSEM a Anna Maria Jopek, LaLah Hathaway i dotad dopoty tego nie zrozumiemy będziemy brzmiec tak jak brzmimy.
Polaków przede wszystkim nie stać na drogi sprzęt. A jak już znajdą się tacy których stać to nie umieją go wykorzystać, no chyba że ktoś posiada praktyke zagraniczną , patrzył jak tam nagrywaja . To może się zna.
Można zobaczyć jak niektóre grupy są traktowane przez akustyków na estradzie. Metody ustawiania mikrofonów oraz głośności często są śmieszne. Mało zapłacone- nie będziemy się przemęczać- takie jest zdanie akustyków.
Warunki pracy na Polskich scenach nie są dobre, często wokaliści się nie słyszą itp. troche odbiegłem od tematu ale to o niektórych akustykach pozdrawiam

**********************

Gram rozne gatunki muzyczne.Lubie dobra muze.Pozdrawiam wszystkich o podobnych upodobaniach
Re: Polskie produkcje nagraniowe
bzdura.... jest sporo polskich produkcji brzmiących świetnie.... i to nagranych bez pomocy sprzętowych urządzeń typu bramki. kompresory....
przykład?
http://www.divisionbyzero.pl/
mikrofony , mixer, pc i wszystko..........
eyo.
przykład?
http://www.divisionbyzero.pl/
mikrofony , mixer, pc i wszystko..........
eyo.
wszystko na www.kompozytor.org
Re: Polskie produkcje nagraniowe
duzo....ktore gina w natloku padaki........racja sprzet brzmi inaczej od kompa....zdecydowanie - nie ma tej sztucznosci....ale na kompie robi sie wszystko i to jest najtansza sprawa......
u nas sprzet drogi - zawsze mozna sie dogadac z dystrybutorem albo kupic chocby w niemczech.......niestety...wciaz mamy 3 razy za malo w kieszeni..............jednak glownym problemem jest brak przebojowosci tylko tluczenie padaki na jedno kopyto albo nieudolne kopiowanie zachodu........czasem sie trafi perelka......dlatego mile wspominam pierwsze plyty varius manx......byl klimat......roczki...ile mozna tluc to samo marne dno??popik.....bez jaj bez zaciecia......akies dody madaryny i inny syf..........hiphop?....porazka w dalszym ciagu...kilku sie wybija a reszta ciagnie sie jak smrod po gaciach.........a tu wrzucasz stary wosk czerwonych gitar i hit za hitem........wrzucasz osiecka i usmiech na twarzy.......nawet kilka plyt z typowo autorska muzyka jak regina pisarek i klimat jest..........brakuje przebojowosci...brakuje eksperymentu......z realizacja poradzic sobie mozna o ile nie bedzie sie tego klepac jak cala reszte......
u nas sprzet drogi - zawsze mozna sie dogadac z dystrybutorem albo kupic chocby w niemczech.......niestety...wciaz mamy 3 razy za malo w kieszeni..............jednak glownym problemem jest brak przebojowosci tylko tluczenie padaki na jedno kopyto albo nieudolne kopiowanie zachodu........czasem sie trafi perelka......dlatego mile wspominam pierwsze plyty varius manx......byl klimat......roczki...ile mozna tluc to samo marne dno??popik.....bez jaj bez zaciecia......akies dody madaryny i inny syf..........hiphop?....porazka w dalszym ciagu...kilku sie wybija a reszta ciagnie sie jak smrod po gaciach.........a tu wrzucasz stary wosk czerwonych gitar i hit za hitem........wrzucasz osiecka i usmiech na twarzy.......nawet kilka plyt z typowo autorska muzyka jak regina pisarek i klimat jest..........brakuje przebojowosci...brakuje eksperymentu......z realizacja poradzic sobie mozna o ile nie bedzie sie tego klepac jak cala reszte......
Re: Polskie produkcje nagraniowe
Tak tylko na marginesie wypowiedzi Piotra - doszedłem do wniosku że chyba lubię "Niemieckie brzmienie" (to eksponowanie szczegółów) 

Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: Polskie produkcje nagraniowe
Ciągle słychać jak słuchacze jadą po polskich nagraniach i ich brzmieniu. Owszem, można znaleźć katastrofalne brzmienia, ale jest też sporo na wysokim poziomie. A jeśli porównać produkcje polskie do węgierskich (polecam), to okazuję się że Polska jest wielkim znawcą tematu. Kto da rade lub ma możliwość, niech posłucha kilka przypadkowo wybranych dzieł węgierskich. Mnie opada szczęka...I do tego dochodzi jeszcze kwestia: w Polsce pop i rock (i HH). A na Węgrzech? Pop i pop i pop. W dodatku w marnej postaci. Wszyscy zadowoleni. Konkluzja? Zawsze może być gorzej...
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Re: Polskie produkcje nagraniowe
...bzdura.... jest sporo polskich produkcji brzmiących świetnie.... i to nagranych bez pomocy sprzętowych urządzeń typu bramki. kompresory....
przykład?
http://www.divisionbyzero.pl/
mikrofony , mixer, pc i wszystko..........
eyo....
**********************
Bzdura, nawet nie wchodze. Praw fizyki nie oszukasz Pan. Nikt jeszcze na samym mikrofonie i pececie nie osiągnał świetnego brzmienia.
przykład?
http://www.divisionbyzero.pl/
mikrofony , mixer, pc i wszystko..........
eyo....
**********************
Bzdura, nawet nie wchodze. Praw fizyki nie oszukasz Pan. Nikt jeszcze na samym mikrofonie i pececie nie osiągnał świetnego brzmienia.