Ależ my jesteśmy bogaci!

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00
Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: DogHead » piątek 10 wrz 2004, 16:08

Ale powiem Ci, że np. w USA mają problem z punktem nr.1 ponieważ w duzych sieciach (Sam Ash, Guitar Center) brakuje ludzi do pracy i zatrudniają nawet pracowników Wall Mart, czyli ichnich Geant'ów czy coś w tym stylu.



*****



Bo duze sieci detaliczne zaczely sie w koncu upodabniac do supermarketow. Moment opamietania przyszedl kiedy druga co do wielkosci siec sklepow muzycznych - MARS - zbankrutowala, pomimo ze szczycili sie najwyzszym w branzy dochodem z metra kwadratowego powierzchni handlowej. Zaczeto zwracac uwage na produkty niszowe i z "wyzszej polki" a Sam Ash jako pierwszy otworzyl dzial "pro". Teraz wchodzi w to Guitar Center organizujac w wybranych sklepach dzialy Guitar Center Pro, gdzie sprzedaja nawet miksery SSL czy Trident a obsluga jest odpowiednio przeszkolona.

Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: Hubba » piątek 10 wrz 2004, 16:25



A skad wiesz co mam do powiedzenia? Jak dotad mowie tylko o obecnej sytuacji i nie widze zeby spotkalo sie to z sensownymi kontrargumentami.



==========



Patrz ponizej.







Na razie wieje populizmem i kilkoma haslami bez zadnego pokrycia .



*****



Przyklady?



**********************

"Globalizacja wiekszosci wyjdzie bokiem ale nikt o tym nie chce myslec ani sluchac" - dlaczego ?



"Chcecie normalnosci?" - Chcemy !!!



"Nic dziwnego ze jest jak jest i bedzie jeszcze lepiej... " - jak jest ?



"Oczywiscie mozecie sie z tym nie zgadzac i pozostac przy tym jak jest" - ale... ??



"sami partycypujemy poprzez zakupy za granica, pomagajac tamtejszym sprzedawcom ich udzial kosztow wlasnych na jednostke towaru utrzymac albo i obnizyc, przyslugujac sie handlowcom rodzimym zupelnie odwrotnie." - czyzby ?



" Byc moze to sie zmieni ale musimy jako rynek na to zapracowac" - jak... ?



"Radosc (dla nas oczywiscie) na krotka mete bo jak tak dalej pojdzie do na dluzszy dystans nie widze powodow do radosci" - dlaczego ... ?



Generalnie narzekanie polaczone z lekka demagogia bez podania jakiegokolwiek sposobu rozwiazania sytuacji. W kazdym razie na pewno konsultacjami nazwac tego nie mozna .

Wiec pytam ponownie: Co proponujesz w takiej sytuacji ? Nie wiem, chcesz zmusic kupujacych do kupowania drozej ?



Hubi


Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: AXIS » piątek 10 wrz 2004, 16:52

sami partycypujemy poprzez zakupy za granica, pomagajac tamtejszym sprzedawcom ich udzial kosztow wlasnych na jednostke towaru utrzymac albo i obnizyc, przyslugujac sie handlowcom rodzimym zupelnie odwrotnie

**********************************************************



Nasi rodzimi handlowcy również mogą sprzedawać w krajach EU i walczyć tam z "ichnimi" sklepami o klienta. Tylko, że to jest czyste science-fiction...



Nie ma "za granicą". Jest rynek unijny, swobodny handel i klient może sobie w ramach tego rynku kupować, gdzie zechce. A żeby zechciał kupować w Polsce, to nasze sklepy muszą nauczyć się konkurować ze sklepami np. niemieckimi ceną i/lub jakością usług. Inaczej się nie da.



Ja znam te lęki: "jak nie będziemy kupować u naszych to przyjdą niemcy i nam wszystko tu wykupią". Jeśli chcemy żyć w Unii to musimy się wyzbyć typowo polskiej ksenofobii i zrozumieć, że jak nasi handlowcy się (sporo) podciągną, to mogą również sprzedawać towary tam.



Pozdrawiam,



Maciej R.


DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: DogHead » piątek 10 wrz 2004, 17:13

Generalnie narzekanie polaczone z lekka demagogia bez podania jakiegokolwiek sposobu rozwiazania sytuacji.



*****



Nie narzekam tylko opisuje zaistniala sytuacje a poniewaz jest niewesola, mogles to mylnie odebrac jako narzekania. Narzekaja ci, ktorzy uwazaja ze byloby dobrze gdyby nie osoby czy sytuacje spiskujace przeciwko nam (np . spisek dystrybutorow itp...). Demagogia jest wyciaganie z kontekstu zdan sluzacych jako komentarze opisywanych sytuacji lub pytania sklaniajace do zastanowienia i przedstawianie ich jako hasel czy opinii. Bo wtedy pod wplywem manipulacji faktycznie moga tracic demagogia i populizmem. Co do sposobu rozwiazania sytuacji - juz napisalem, konsulting kosztuje...



==========



W kazdym razie na pewno konsultacjami nazwac tego nie mozna .



*****



Nigdzie tak nie twierdzilem. Po raz kolejny powtarzam - to kosztuje...



==========



Wiec pytam ponownie: Co proponujesz w takiej sytuacji ? Nie wiem, chcesz zmusic kupujacych do kupowania drozej ?



*****



Wiadomosc platna. Sprobuj np pojsc do prawnika i powiedz mu ze masz problem i zeby Ci doradzil za darmo - ciekawe co uslyszysz... podobnie z wieloma innymi przypadkami.

DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: DogHead » piątek 10 wrz 2004, 17:29

AXIS zaczynasz do czegos dochodzic.

Choc np z tymi granicami to sie troche zagalopowales. To ze jest swobodny przeplyw towarow, kapitalu i wolnosc podrozowania to jeszcze nie wszystko. Trzeba jeszcze poczekac na zniesienie ograniczen dotyczacych prawa pracy, swiadczen socjalnych, prawa osiedlania sie itp...

A co do ksenofobii to mozesz mnie nazwac ksenofobem ale nie wiem czy nalezy sie cieszyc z tego, ze wiekszosc naszych supermarketow ma takie nazwy, ze przecietny obywatel ich nie moze prawidlowo wymowic. Podobnie na innych poletkach...


Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: AXIS » piątek 10 wrz 2004, 18:12

...AXIS zaczynasz do czegos dochodzic.

*****************************************



Faajnie!



Trzeba jeszcze poczekac na zniesienie ograniczen dotyczacych prawa pracy, swiadczen socjalnych, prawa osiedlania sie itp...

*********************************************



Zagadzam się w 100%, ale w tym wątku mówimy tylko o sferze handlu i tylko tą sferę miałem na myśli.



nie wiem czy nalezy sie cieszyc z tego, ze wiekszosc naszych supermarketow ma takie nazwy, ze przecietny obywatel ich nie moze prawidlowo wymowic. Podobnie na innych poletkach...

**********************



No tak, ale czy to ONI ( ) nam kazali je tak ponazywać, czy to my, Polacy w swoim ślepym zapatrzeniu na "zachód" je tak ponazywaliśmy...



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: Hubba » piątek 10 wrz 2004, 18:31

Wiadomosc platna.

**********************

Hehe. Czy nie probujesz wyludzac przypadkiem pieniedzy za jakies podejrzane konsultacje (niczym dystrybutorzy... ) ? Najpierw uwiarygodnij sie jako ekonomista z doswiadczeniem, ktory juz ma za soba udane rozwiazania poprawy sytuacji ekonomicznej jakiegos kraju, wtedy pogadamy o kasie, a tak to jest troche smiesznie, bo narzekac potrafi kazdy, a juz nie kazdy znalezc wyjscie z sytuacji. To jak jest kazdy widzi- piszesz truizmy, a brak czegos konstruktywnego.





Sprobuj np pojsc do prawnika i powiedz mu ze masz problem i zeby Ci doradzil za darmo - ciekawe co uslyszysz... podobnie z wieloma innymi przypadkami.

**********************



To nie ja mam problem. Problem maja ci, ktorzy twierdza, ze kupowanie taniej jest zle, bo lepiej kupic drozej, ale w kraju- to po pierwsze, a po drugie patrz wyzej, uwiarygodnij sie, wtedy pogadamy. Moze Ci sie tylko wydaje, ze masz lekarstwo ?



Hubi


Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: AXIS » piątek 10 wrz 2004, 18:33

DogHead, wiesz nie chciałbym być posądzony o kryptoreklamę ale od 2 lat moja firma handluje z zachodem. Na poczatku było cholernie ciężko przekonać zachodnich dystrybutorów, żeby zechcieli chociaż spojrzeć na nasze płyty



Powoli, stopniowo, zdobywaliśmy ich zaufanie i sprzedaż poza Polskę stanowi w tej chwili 90% przychodów. Trzeba było się dostosować: założyć angielskojęzyczną stronę internetową, dać reklamy do zachodnich magazynów o muzyce elektronicznej, odpowiadać na KAŻDY email od klienta zagranicznego NATYCHMIAST, podszkolić angielski, żeby móc swobodnie rozmawiać przez telefon z dystrybutorami i klientami,.... itd.



To jest ciężka praca, zaistnieć TAM. Ale opłaciło się



I między innymi dlatego mnie tak irytuje, jak polscy handlowcy tylko stękają i narzekają a klienta mają tam, gdzie słońce nie zagląda. Polskiego klienta nie są w stanie zadowolić - a gdyby im przyszło zadowolić zagranicznego klienta? Rany Boskie!



Sam widzisz, co się tu dzieje. Jeden "zakłada historię firmy Roland", drugi ma "łodygi trzcin za krótkie" - ja im nie współczuję, że wyrosła im unijna konkurencja. Skoro sami się nie chcą zmienić to ktoś to musi na nich wymóc. Klienci nie potrafili, zrobi to konkurencja z EU.



Pozdrawiam serdecznie,



Maciej R.


DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: DogHead » piątek 10 wrz 2004, 18:43

Zagadzam się w 100%, ale w tym wątku mówimy tylko o sferze handlu i tylko tą sferę miałem na myśli.



*****



Zeby tylko jeszcze wszyscy tak bez granic przy tym korzystali. Co prawda Ty jako kupujacy zaoszczedzisz na nizszej cenie ale praktycznie po tej stronie granicy jestes jedyna osoba majaca korzysci z tej transakcji.

Natomiast w przypadku kraju gdzie miesci sie sklep z ktorego cos kupiles zarabiaja:

- wlasciciele i pracownicy sklepu

- dystrybutor (o ile jest)

- w przypadku towaru spoza Unii - urzad celny kraju importera

- fiskus przez sciagniecie podatkow od zysku i VAT-u od sprzedazy (jesli nie jestes zarejestrowany w PL)

- logistyka (m in przewoznicy itp)

Dlatego pomimo ze granicy nie ma to jednak dalej ze wzgledu na rozklad korzysci.



==========



No tak, ale czy to ONI ( ) nam kazali je tak ponazywać, czy to my, Polacy w swoim ślepym zapatrzeniu na "zachód" je tak ponazywaliśmy...



*****



Mam na mysli supermarkety nalezace do NICH.

DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Ależ my jesteśmy bogaci!

Post autor: DogHead » piątek 10 wrz 2004, 18:46

AXIS oby wiecej takich jak Ty. Podobasz mi sie.

ODPOWIEDZ