Mandaryna czy Enrique?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: Tadeo » czwartek 01 wrz 2005, 18:15

...Widzę od dłuższego czasu ten temat jako headline forum.

Sory Koledzy, ale czy nie mamy tu ważniejszych spraw i ciekawszych tematów. Czy musimy gadać o niczym, niczym rasowe przekupki. Są inne dedykowane na plotuchy miejsca. Na co komu takie dyskusidła w tym miejscu i zajmowanie miejsca?...

**********************

zapodaj jakis ciekawy temacik.

o czym chcesz pogadac


Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: pawello » czwartek 01 wrz 2005, 18:19

hehe, zaraz zostanę Miriam nawet nie wiedząc o tym. Pani. (od urodzenia) ...

**********************

Milo poznac - to juz druga Pani ktora sie ujawnila na forum.. Vocaloidem Miriam Pani nie zostanie - na szczescie.. co do Bonnie Tyler - pamietam..

Mam 37 lat..
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: JM » czwartek 01 wrz 2005, 21:07

...zapodaj jakis ciekawy temacik.

o czym chcesz pogadać ...

**********************

Nic na siłę. Ale po co tyle pary w gwizdek zamiast np. coś skomponować, coś nagrać... a nie kontestować coś, co jest niewarte czasu, miejsca, uwagi...

No ale możecie mieć inne zdanie.

Awatar użytkownika
AnkA
Posty:20
Rejestracja:poniedziałek 08 sie 2005, 00:00

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: AnkA » czwartek 01 wrz 2005, 21:08

.

**********************

Milo poznac - to juz druga Pani ktora sie ujawnila na forum.. Vocaloidem Miriam Pani nie zostanie - na szczescie.. co do Bonnie Tyler - pamietam..

Mam 37 lat..

...

**********************

No, generalnie - nie taka znów Pani ze mnie. (25).

Ja oczywiście też pamiętam Bonnie (wstyd nie pamiętać) (chodzilo mi raczej o to, czy Margarynę ktoś zapamięta jak będzie równie "doświadczona")

Pozdrawiam.
Sing Today like it's Your last day!

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: Pewu » czwartek 01 wrz 2005, 21:16

...czy Margarynę ktoś zapamięta jak będzie równie "doświadczona")...

**********************

Owszem, a najbardziej Ci, co ją ew. "doświadczyli"...
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: richtig » czwartek 01 wrz 2005, 21:34

Ale po co tyle pary w gwizdek zamiast np. coś skomponować, coś nagrać...

**********************



Ale ile tu na forum inspiracji! Kopalnia pomysłów!!! :)
www.myspace.com/pchelki

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: pawello » piątek 02 wrz 2005, 09:55

...Ale po co tyle pary w gwizdek zamiast np. coś skomponować, coś nagrać...

**********************

Wlasnie miksuje.. i popychanie tego tematu jest dla mnie rozrywka i odpoczynkiem
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
Czemisiu
Posty:79
Rejestracja:środa 20 lip 2005, 00:00

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: Czemisiu » piątek 02 wrz 2005, 10:09

Mam propozycje, zalozmy kacik plotek z polswiatka...

Awatar użytkownika
AnkA
Posty:20
Rejestracja:poniedziałek 08 sie 2005, 00:00

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: AnkA » piątek 02 wrz 2005, 11:27

...Mam propozycje, zalozmy kacik plotek z polswiatka... ...

**********************

Niezla myśl. (może małe kółko gospodyń domowych? hehe) No to ja się podejmę wypiekania wirtualnych ciasteczek i podawania wirtualnej kawy do ploteczek...
Sing Today like it's Your last day!

Awatar użytkownika
AnkA
Posty:20
Rejestracja:poniedziałek 08 sie 2005, 00:00

Re: Mandaryna czy Enrique?

Post autor: AnkA » piątek 02 wrz 2005, 11:29

A tak a propos! To już dziś... Już dziś będzie śpiewała na żywo. Aż się boję. (Chryste Panie!...)
Sing Today like it's Your last day!

ODPOWIEDZ