poziom kultury na blogu

[smiechu]

Ja powiem tak...
Z mojej perspektywy... posty o tematyce "mega banal","znowu pytam o to samo" oraz "jestem ziomalem i zajmuje sie masteringiem od 5 klasy podstawowki" zawsze pisza osoby ktore zalogowaly sie "przed chwila"... zazwyczaj juz nigdy wiecej sie nie odzywaja... jeden temat 3 posty i koniec... autor tego watku tak samo... swiezo zalogowany, pojawil sie z nikad, nie przedstawil sie i sieje dym... mowi jak tu zle, a zarejestrowany jest od paru dni...

Prowokacja?? Ktos sobie robi jaja?? Nie ma tu zadnej weryfikacji ip... ani nic z tych rzeczy... kazdy moze sie zarejestrowac, napisac cos i nigdy wiecej sie nie pojawic, albo zarejestrowac drugi raz bo zapomnial hasla do poprzedniego konta...

No i rzeczywiscie "emu" to jest hyba przynajmniej 2 razy na tydzien...

Swoja droga koledzy nie zastosowali sie do mojego postanowienia... a szkoda bo teraz nasz nowy kolega nie mialby argumentow... a tak to sprzeczka o nic... w sumie sam nie wiem o co tu chodzi... tydzien temu najazd kosmitow, w tym tygodniu najazd skrzywdzonych dzieci... nie wiem... to jakas komedia... a u podstaw tego wszystkiego leza bledy w administracji i kierowaniem tym forum... jesli to sabotaz z czyjejs strony to chyba coraz bardziej skuteczny... tylko nie wiem czy skutek tego bedzie pozytywny...

[smiechu]

Dodatkowym problemem jest to, że wielu z Was jest zawodowcami w określonej dziedzinie muzyki i dźwięku. Zapytajcie mnie o co chcecie jeśli chodzi o reasona czy mpc500, ale o gitarach wiem niewiele. Ja za to w przeciwieństwie do wielu z Was chętnie pomogę. Napiszę nawet gdzie trzeba kliknąć, żeby uruchomić ReCycle, albo w któym miejscu wkłada się baterie do MPC.

P.S. Z zawodu jestem projektantem grafiki, śledzę różne fora, gdzie wypowiadają się specjaliści w tej dziedzinie - zachowują się tak samo jak Wy.
**********************
A myslisz ze wszyscy tutaj to od urodzenia chamy i nie chetni do pomocy frustraci??
Ja tez chcialem zmienic swiat, chcialem sie dzielic wiedza... mialem pomysl na stworzenie calej strony poswieconej podstawom rejestracji i obróbki audio... i to wszystko w formie "dla opornych"... ale gdy zobaczylem dla kogo potencjalnie byloby to przydatne to odebralo mi caly zapal...
Prosze posiedz troche tutaj... poodopisuj rzetelnie na wszystkie posty... zobaczysz jaka to wdzieczna zabawa... jak co druga osoba po udzieleniu mu konkretnej odpowiedzi zjedzie cie ze nie masz racji bo musi byc tak jak on chce...
Prawda jest taka, do wszystkiego trzeba miec, talent, zdolnosci i predyspozycje... tak jak nie kazdy moze byc malarzem nie wazne ile by postow nie przeczytal i jacy specjalisci by go nie uczyli... tak samo nie kazdy moze być realizatorem/producentem/kompozytorem (nieptrzebne skresl)...
Tylko ze nie wiedziec czemu, o tym że nie każdy może być malarzem (no chyba że ścian) mimo iz farby, pedzle i plutno można kupic w kazdym papierniczym, wszyscy wiedzia doskonale... ale za to wszystkim sie wydaje że sa stworzeniu do realizacji dzwieku...
A do tego trzeba miec po pierwsze umysl ścisly, byc kreatywnym, sprytnym, pomysłowym i blyskotliwym, do tego cierpliwym i upartym no i oczywiscie zakochanym w tym co robi...nie wspomne o dobrym sluchu i talencie muzycznym...
Tylko z tymi cechami mozna bez problemu samodzielnie, osiagnac poziom podstawowy, dzieki ktoremu nie bedziemy musieli sie wstydzic swoich postow na forum...
Jesli ktos ma problem z prostymi logicznymi zagadnieniami... to powinien byc to znak ze nalezy zmienic hobby...

[arti_fiszal]

...Chcesz tego czy nie, odpowiedź "było już tysiąc razy!" jest odpowiedzią rzeczową. Informuje Cię, że to oklepany temat i zmusza do pewnego zastanowienia. Czego masz się domyślić? Ano tego, że należy skorzystać z wyszukiwarki, tym bardziej, że zobowiązuje Cię do tego regulamin, który zaakceptowałeś oraz wiszący nad forum komunikat przypominający w kółko o tym obowiązku.

**********************

A mnie tak po prostu cieszy forum Neumanna... Zawsze, kiedy tam zaglądam, Martin Schneider nie odsyła notorycznie (to znaczy nigdy) "marsz do wyszukiwarki". I liścik w prostej sprawie do niego się "skrobnie" ze śmiesznym problemem i też nie odpisze "chłopczyku młodociany, nie zawracaj mi głowy, bo ja się na tym najlepiej znam". Miło, pozytywnie i... Nie trzeba trywializować pod żadnym względem tego, co może nosić znamiona sztuki uczenia się w tej branży. A że niektórzy nie mają cierpliwości, a zaglądają na to forum i nie chce im się za każdym razem być szczerym, oryginalnym, chętnym, profesjonalnie eksponowanym (zastanawiające, co nie? to słowo), to świadczy o ich "mądrości", "prestiżu"). Kiedyś miałem chęć o 2.00 w nocy napisać krótki e-mail do Boba Ludwiga, wielkiego maga masteringu. Zachwycony masterem płyty Mary Carpenter, po kilkunastu minutach otrzymałem miłą, merytoryczną odpowiedź. Zresztą, co ja piszę, gdziekolwiek zapytasz (tylko nie u nas), to ci grzeczną otrzymasz odpowiedź.
Na GearSlutz nie gryzą.

PS: Teraz taka rozsiadła się na polach kultura, że za złe mrugnięcie okiem nie należysz do elitki. Co dopiero, kiedy spojrzysz nie pod tym kątem. Głupiemu biada... Marmolada na uszy i bezowocne zaszufladkowanie. Stop! Nauka górą, a nauczyciel mędrzec doskonały.

Pozdrawiam
Artur Fisz

[Pan_Jabu]

A teraz, dla odmiany odpowiedzi weteranów

Pan Jabu - Podłączyć komputer z mikserem? Przeczytać instrukcję?
AdamZ - wrócić do modelarstwa?

w końcu zbynia odpowiedzial (oczywiscie musial na koncu sie wymądrzyć i powiedziec ze to banał) i uslyszal od chlopaka szczere słowo dziękuje.

Teraz moje pytanie - Gdzie większa kultura?

**************************************************

Kolego, wytłumacz mi proszę, gdzie jest brak kultury w mojej wypowiedzi? Co tam jest niekulturalnego?

WSZYSTKO na temat problemu kolegi jest w jego instrukcji obsługi.

Czy miałem koledze przepisać instrukcję?

Wystarczająco dużo razy grzecznie pomagałem tu różnym ludziom (nawet w ostatnich dniach, najwyraźniej kolega nie czytał za wiele, a wyciąga uogólnione wnioski), żeby nie życzyć sobie kolejnej wypowiedzi zarzucającej mi brak kultury.

Śmiechu, przekonałem się do Twojej strategii - lepiej zamilczeć takie pytania. Tylko że wtedy pojawią się zarzuty, że weterani to chamy, bo ignorują pytania. Ale tym razem się odezwałem i znowu dostałem za brak kultury.

To się po prostu nie mieści w głowie. Przynajmniej mojej.

[Pan_Jabu]

I jeszcze raz przypomnę, że każdy z Was zaakceptował regulamin, który głosi m.in.:

"Nasze Forum jest moderowane. Bardzo prosimy o przedstawianie spraw związanych głównie z tematyką poruszaną przez nasz magazyn oraz stosowanie się do ogólnych zasad netykiety. Prosimy także o wnikliwe zapoznanie się z poniższymi punktami:
• Zanim zaczniesz postować koniecznie zajrzyj do działu FAQ. Znajdziesz tam odpowiedzi na podstawowe pytania, w tym także dotyczące szczegółów funkcjonowania naszego forum.
• Skorzystaj także wyszukiwarki na Forum, być może znajdziesz już tam odpowiedź na swoje pytanie!"

Odsyłanie do wyszukiwarki, jeżeli temat był wielokrotnie poruszany, jest normą na wszystkich forach, z którymi się zetknąłem. A uczestniczyłem w kilkunastu (polskich i zagranicznych).

Podam może jeden przykład. Duża dyskusja o klawiaturach MIDI. Wiele konkretnych opinii. Sam napisałem kilka postów o Edirol PCR i Novation. Mija miesiąc, przychodzi człowiek i pyta: "Co sądzicie o Edirol PCR?" albo "Jaka dobra klawiatura MIDI?"

I teraz kolego Mister Master, co mam zrobić:

a) olać gościa?
b) przepisać mu wszystko jeszcze raz, zaśmiecając forum i bazę danych, bo delikwentowi nie chciało się poszukać?
c) powiedzieć mu: "idź do wyszukiwarki, tam wszystko znajdziesz"?

Jeżeli chcecie mi powiedzieć, że powinienem wybrać b), bo tylko tak będzie kulturalnie, a do tego na "zagranicznych forach tak robią", to przepraszam bardzo, ale coś tu jest pomylone!

[AdamZ]

....Kiedyś miałem chęć o 2.00 w nocy napisać krótki e-mail do Boba Ludwiga, wielkiego maga masteringu. Zachwycony masterem płyty Mary Carpenter, po kilkunastu minutach otrzymałem miłą, merytoryczną odpowiedź. Zresztą, co ja piszę, gdziekolwiek zapytasz (tylko nie u nas), to ci grzeczną otrzymasz odpowiedź.
Na GearSlutz nie gryzą....

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Nie porównuj proszę prywatnej korespondencji mailowej do forum. W takim wypadku sprawa wygląda inaczej i zostaje "między wami" - Tobą a adresatem a dla innych użytkowników najzwyczajniej nie istnieje.
Sam odpowiadałem wielokrotnie na maile osób które wygrzebały moje dane gdzieś na wp czy choćby na eis. Pytania głównie dotyczą syntezatorów (tak się składa , że miałem i mam tego sporo) i powiem Ci , że preferuję taką formę dialogu niż zakładanie tutaj kolejnego wątku "śmiecia" powracającego jak bumerang. Założę się , że dzięki wielu takim mailom udaremniłem sporo "wątków bumerangów"

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

....PS: Teraz taka rozsiadła się na polach kultura, że za złe mrugnięcie okiem nie należysz do elitki. Co dopiero, kiedy spojrzysz nie pod tym kątem. Głupiemu biada... Marmolada na uszy i bezowocne zaszufladkowanie. Stop! Nauka górą, a nauczyciel mędrzec doskonały.

Pozdrawiam
Artur Fisz
...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx


Kultura powiadasz ... A czy kulturalnym wydaje Ci się nagminne olewanie regulaminu który akceptujemy dołączając do forum ? Czy kulturalne jest marnowanie czasu , który ktoś wielokrotnie poświęcił na identyczny wątek odpowiadając w 100% na wszelkie pytania i rozwiewając wszelkie wątpliwości ?

Wejdź tutaj proszę za miesiąc czy nawet 3 - gwarantuję , że conajmniej dwa tematy na głównej stronie będą dotyczyły kary Emu i Juli@ i wszyscy będą mniej lub bardziej kulturalnie krzyczeć " pomocy !!!"

Wejdź potem za rok i gwarantuję, że znów tam będą !!!
O to się tutaj rozchodzi, o ten śmietnik jakim robi się forum mające traktować o profesjonalnej pracy z dźwiękiem, gdzie wątki naprawdę interesujące o tematyce pasującej do forum eis stanowią 10-20% wszystkich postów.

Gdzie 90% odpowiedzi na wszelkie pytania oraz bezcennych porad znajduje się w dziale FAQ , ale kto by to czytał ... ?

Co do zaszufladkowania , może to i mało sprawiedliwe i tu biję się w pierś, jednak z moich obserwacji najbardziej leniwi i odporni wydają się początkujący hiphopowcy i trance maniacy. Rozumiem , że spora część "nowych" naprawdę jest niewinna przez to obrywa się im za innych i jeśli kogokolwiek obraziłem wcześniej tekstami o "ziomach" itp. przepraszam , co nie zmienia faktu że przewija się tutaj ogromna ich ilość przy okazji psując opinię tym normalnym.

To trochę tak jak z Polonią za granicą i stereotypami Polaka budowlańca i pijaka oraz łatwej Polki ze ścierką i miotłą. Wiem z autopsji , że w 60-70% to niestety prawda , pozostaje jednak te30-40 % pokrzywdzonych taką opinią.


Pozdrawiam



[addsig]

[Akton]

...pierdolę, jak jesteście tacy spięci goście to zrzućcie się na browar, wyślijcie administratorowi kratę piwa, niech dopisze do kodu forum możliwość głosowania przez użytkowników powyżej 500 postów na wyrzucenie posta o drażliwej treści. Ustalcie próg, że 5 takich weteranów kliknie na "zgłoś do usunięcia" i automatycznie wiadomość poleci w zapomnienie....
**********************
No i niestety wyszedł. Cały raper. A może ja nie życzę sobie takich quasi-raperskich odzywek? Proponuję, żebyś wrócił tam, skąd przyszedłeś. I przestał zaśmiecać nasze forum takimi odzywkami.

[SEBSON]

Dokładnie Akton. Popatrz na groteskowość postów tego człowieka - w pierwszym poście napisał tak:

"Jeszcze jedno - jestem raperem, zajmuję się hip-hopem od 7 lat. Dajcie już sobie spokój z kojarzeniem tej subkultury z wypowiedziami na niskim poziomie kultury osobistej i o amatorskiej treści" - po czym 3 posty dalej juz pisze tak :"...pierdolę, jak jesteście tacy spięci goście to zrzućcie się na browar, wyślijcie administratorowi kratę piwa, niech dopisze do kodu forum możliwość głosowania..."

Teraz niech pan szanowny mistaermaster kulturalnie z nim porozmawia (i chyba nie tylko z nim),zamiast przywoływać cenionych forumowiczów do porządku, daj kolego mm popis rzemiosła - przyjrzymy się uważnie jak Tobie pójdzie. Skoncentrowałeś swoja uwagę na AdamieZ, Jabu(?!), MB a w wątku, który założyłeś dzieje się komedia, której nie zauważasz, a na temat o której wspominałeś, że stężenie elo-ziomów jest "śladowe".

[Kalamb]

A myslisz ze wszyscy tutaj to od urodzenia chamy i nie chetni do pomocy frustraci??
Ja tez chcialem zmienic swiat, chcialem sie dzielic wiedza... mialem pomysl na stworzenie calej strony poswieconej podstawom rejestracji i obróbki audio... i to wszystko w formie "dla opornych"... ale gdy zobaczylem dla kogo potencjalnie byloby to przydatne to odebralo mi caly zapal...
Prosze posiedz troche tutaj... poodopisuj rzetelnie na wszystkie posty... zobaczysz jaka to wdzieczna zabawa... jak co druga osoba po udzieleniu mu konkretnej odpowiedzi zjedzie cie ze nie masz racji bo musi byc tak jak on chce...
Prawda jest taka, do wszystkiego trzeba miec, talent, zdolnosci i predyspozycje... tak jak nie kazdy moze byc malarzem nie wazne ile by postow nie przeczytal i jacy specjalisci by go nie uczyli... tak samo nie kazdy moze być realizatorem/producentem/kompozytorem (nieptrzebne skresl)...
Tylko ze nie wiedziec czemu, o tym że nie każdy może być malarzem (no chyba że ścian) mimo iz farby, pedzle i plutno można kupic w kazdym papierniczym, wszyscy wiedzia doskonale... ale za to wszystkim sie wydaje że sa stworzeniu do realizacji dzwieku...
A do tego trzeba miec po pierwsze umysl ścisly, byc kreatywnym, sprytnym, pomysłowym i blyskotliwym, do tego cierpliwym i upartym no i oczywiscie zakochanym w tym co robi...nie wspomne o dobrym sluchu i talencie muzycznym...
Tylko z tymi cechami mozna bez problemu samodzielnie, osiagnac poziom podstawowy, dzieki ktoremu nie bedziemy musieli sie wstydzic swoich postow na forum...
Jesli ktos ma problem z prostymi logicznymi zagadnieniami... to powinien byc to znak ze nalezy zmienic hobby......
**********************
Dokładnie Śmiechu. Kategorycznie mamy dosyć pytań z gatunku..."Mam 500 zeta, chcę być sławny i bogaty"...i pretensji o to, że jeszcze nie ma na tacy podanych sprawdzonych i skutecznych rozwiązań jak zostać w 5 minut Timbalandem.
Tym Panom już dziękujemy.

[Kalamb]

Zbieżność nazwisk i sytuacji jest przypadkowa. Więcej informacji na www.chceszybko.pl