Polacy słuchają popu i disco-polo

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Velu
Posty:420
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Kontakt:
Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: Velu » sobota 17 maja 2008, 20:49



OK, "moich klimatów nie musicie słuchać", ale... dlaczego ja jestem ZMUSZANY, by słuchać tego, czego tak bronicie? W autobusach, tak miejskich, jak i dalekobieżnych, u fryzjera, pod balkonem, co tydzień na rynku przy kolejnej promocji nowego bankomatu, przy dniach miasta i innych odpustach burmistrza, wójta i wojewody. Od sąsiada przez okno, na pobliskiej budowie, z parkingu przez dzień cały, w sklepach itd. itp. O telewizji z rozsądku nie wspomnę. Wyrzuciłem. Uważacie, że ja mam siedzieć cicho, ale już Wy sami nie szanujecie moich wyborów, których... na dobrą sprawę nie mam. I to jest w porządku?

...
**********************

Uważam, że to nie w porządku ! Jesteś w tej przegranej sytuacji, że stanowisz mniejszość ! Mniejszość ludzi sluchającej bardziej skomplikowanej muzyki - w autobusie, tramwaju czy na juwenaliach zawsze będą się starać trafić w gust większości....

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: ast » sobota 17 maja 2008, 20:55

...

OK, "moich klimatów nie musicie słuchać", ale... dlaczego ja jestem ZMUSZANY, by słuchać tego, czego tak bronicie? W autobusach, tak miejskich, jak i dalekobieżnych, u fryzjera, pod balkonem, co tydzień na rynku przy kolejnej promocji nowego bankomatu, przy dniach miasta i innych odpustach burmistrza, wójta i wojewody. Od sąsiada przez okno, na pobliskiej budowie, z parkingu przez dzień cały, w sklepach itd. itp. O telewizji z rozsądku nie wspomnę. Wyrzuciłem. Uważacie, że ja mam siedzieć cicho, ale już Wy sami nie szanujecie moich wyborów, których... na dobrą sprawę nie mam. I to jest w porządku?

...
**********************

Uważam, że to nie w porządku ! Jesteś w tej przegranej sytuacji, że stanowisz mniejszość ! Mniejszość ludzi sluchającej bardziej skomplikowanej muzyki - w autobusie, tramwaju czy na juwenaliach zawsze będą się starać trafić w gust większości.... ...
**********************

Z drugiej strony jest to sytuacja patowa - bo 'dyktatura ambitnej mniejszości' byłaby równie niesprawiedliwa.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
Velu
Posty:420
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: Velu » sobota 17 maja 2008, 20:58

......

OK, "moich klimatów nie musicie słuchać", ale... dlaczego ja jestem ZMUSZANY, by słuchać tego, czego tak bronicie? W autobusach, tak miejskich, jak i dalekobieżnych, u fryzjera, pod balkonem, co tydzień na rynku przy kolejnej promocji nowego bankomatu, przy dniach miasta i innych odpustach burmistrza, wójta i wojewody. Od sąsiada przez okno, na pobliskiej budowie, z parkingu przez dzień cały, w sklepach itd. itp. O telewizji z rozsądku nie wspomnę. Wyrzuciłem. Uważacie, że ja mam siedzieć cicho, ale już Wy sami nie szanujecie moich wyborów, których... na dobrą sprawę nie mam. I to jest w porządku?

...
**********************

Uważam, że to nie w porządku ! Jesteś w tej przegranej sytuacji, że stanowisz mniejszość ! Mniejszość ludzi sluchającej bardziej skomplikowanej muzyki - w autobusie, tramwaju czy na juwenaliach zawsze będą się starać trafić w gust większości.... ...
**********************

Z drugiej strony jest to sytuacja patowa - bo 'dyktatura ambitnej mniejszości' byłaby równie niesprawiedliwa....
**********************

Można by szukać złotego środka - urozmaicenia w mediach, na imprezach masowych itd

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: SEBSON » sobota 17 maja 2008, 21:00



OK, "moich klimatów nie musicie słuchać", ale... dlaczego ja jestem ZMUSZANY, by słuchać tego, czego tak bronicie? W autobusach, tak miejskich, jak i dalekobieżnych, u fryzjera, pod balkonem, co tydzień na rynku przy kolejnej promocji nowego bankomatu, przy dniach miasta i innych odpustach burmistrza, wójta i wojewody. Od sąsiada przez okno, na pobliskiej budowie, z parkingu przez dzień cały, w sklepach itd. itp. O telewizji z rozsądku nie wspomnę. Wyrzuciłem. Uważacie, że ja mam siedzieć cicho, ale już Wy sami nie szanujecie moich wyborów, których... na dobrą sprawę nie mam. I to jest w porządku?

...
**********************
Piotrze ? A pamiętasz nad czym ubolewał Majchrzak? - "Mam za złe tzw. kinu ambitnemu, że nie idzie do przodu. Ten cały chłam powinien być wyzwaniem: zróbcie coś na poziomie, co jednocześnie porwie tłumy. Zamiast wiecznie narzekać, dbajmy o to, co wartościowe. I nie żałujmy sobie nawzajem gestów szacunku i podziwu.
Czy jest to zbyt wielkim wyzwaniem dla Twojej wyorazni, czy nie dopuszczalnym kompromisem? Czy czymkolwiek innym?Czemu,jeżeli wyewoluowałeś już tak daleko,nie zbudujesz pomostu między dobrą produkcją ambientową a dowolnym gatunkiem muzycznym i nie poruszysz większej ilości serc,mając możliwość przemycić ambitnejszą filozofię ambientową? Da się to wogóle zrobić,jesteś w stanie? Może warto by...? A może warto wciąz powtarzac - cholera jak mi duszno z Wami wszystkimi...

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: PiotrK » sobota 17 maja 2008, 21:22

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:20 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

beatnick
Posty:36
Rejestracja:poniedziałek 04 gru 2006, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: beatnick » sobota 17 maja 2008, 21:35

...czemu Velu nie zajmiesz sie taka muzyka?
uszczesliwilbys duzo wiecej ludzi, zdobyl uznanie i wieksze pieniadze.

Ja wiem dlaczego, bo tak jest duzo trudniej, lepiej isc na latwizne i kreowac muzyczny kompost.

wcale nie widze w tym nic zlego, ale dorabianie do tego ideologii i nazywanie tego muzyka klubowa jest po prostu smieszne.

...
**********************
A gdzie mogę Ciebie posłuchać w tych ponadprzeciętnych produkcjach? Inna sprawa, że ja nie kreuje - pracuję jako muzyk, realizator, aranżer! Czy koledzy którzy prowadzą studia nagrań też przebierają w klientach? wątpię ... I życzyłbym sobie panie BEATNICK aby nie porównywał Pan mojej działalności do kompostu, ponieważ to nie ja jestem autorem piosenek a jedynie wykonawcom zleconego zadania. Za to mi płacą. W tym wypadku, życzyłbym sobie aby oceniać mnie pod względem czysto technicznym! Ja naprawdę mogę robić bardziej skomplikowane projekty ale w tym momencie straciłbym klientów! Co do jakości zleconych zadań uważam zarówno osobiście jak i w opini klientów oraz ich targetu, że nie mam się czego wstydzić. ...
**********************

nie pisalem na temat Twoich produkcji, poniewaz ich nie slyszalem, odnosilem sie do produkcji East Clubbers ktore przytoczyles, szanuje prace, jezeli zlecona, zyc z czegos trzeba, , slowo kompost odnosilo sie do walorow artystycznym, bo jak sam piszesz moze byc fachowo wyprodukowane DP, ale sztuka tego nazwac nie mozna, raczej malo wyszukanym rzemioslem.

Caramba
Posty:122
Rejestracja:czwartek 07 gru 2006, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: Caramba » sobota 17 maja 2008, 22:41


Przyglądam sie toczącej dyskusji i doprawdy nie wiem dokąd ona ma nas zaprowadzić i co udowodnić...
Na tym etapie dyskusji, ja bym stawiał na to, iż trzeba sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie: czym dzisiaj jest Disco Polo - rutynową klepanką jak w latach '90, czy raczej profesjonalnie wykonana produkcją, nie odbiegajacą w niczym od zagraniczych (w wielu przypadkach)? Wiem też, że istnieją na ryku ludzie aranzujący te nurty i nie wnikają oni w to co robią, tylko dziłaja oni na zasadzie "Fabryki Dźwięku" - czego nie sposób nie usłyszeć kupujac płyty - składanki.

Zastanawia mnie też fakt, iż nikt nie wspomniał o tym, że np. utwór Jesteś Szalona - Boys, jest dzisiaj grany w niemieckich uznanych tam klubach (dyskotekach) i to nie jako utwór Boys, ale w ich języku. Czy słyszał ktoś z Was, by kawałki Dody, Feel'a, Kombii i innych dzisiejszych topowych naszych kapel, były grane za granicami naszego kraju i to jako wykonania w ich języku? Dyskusja ta raczej tyczy się naszych przekonań i stereotypu jaki (jak widać) do dziś spędza sen z powiek tym wielkim naszej sceny muzycznej. Wiadomym jest tez, że teksty zawarte w utworach DP u nielicznych wykonawców, skazują ten nurt muzyczny na właśnie takie opinie, ale trzeba sobie uświadomić, ze szanujący sie artysta (tak mowie o artystach DP), nie zaśpiewa dzisiaj o dup...e Marynie i innych bzdetach - choć tłumacząc na nasz język teksty Kate Ryan, czy Ann Winsborn tez sie można by trochę pośmiać (ale według wybrańców tego forum to nie jest DP heh).

Zejdę teraz deczko w bok i dam dwa małe przykłady. Proszę o odniesienie sie do nich, jaki nurt muzyczny prezentują owe utwory Waszym zdaniem... i czy faktycznie to jedna wielka bryndza (bo nasza)?

Przykład 1: http://www.mediafire.com/?wjpsoguzzhn

Przykład 2: http://www.mediafire.com/?txncxmjnvex

Probki utworów zostaly udostępnione mi, przez mojego przyjaciela, producenta muzycznego, który wyrazil zgodę na ich pubkikacje, jako przykłady na forum.
Pozdrawiam

beatnick
Posty:36
Rejestracja:poniedziałek 04 gru 2006, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: beatnick » sobota 17 maja 2008, 23:45




Zejdę teraz deczko w bok i dam dwa małe przykłady. Proszę o odniesienie sie do nich, jaki nurt muzyczny prezentują owe utwory Waszym zdaniem... i czy faktycznie to jedna wielka bryndza (bo nasza)?

Przykład 1: http://www.mediafire.com/?wjpsoguzzhn

Przykład 2: http://www.mediafire.com/?txncxmjnvex

Probki utworów zostaly udostępnione mi, przez mojego przyjaciela, producenta muzycznego, który wyrazil zgodę na ich pubkikacje, jako przykłady na forum.
Pozdrawiam...
**********************

przedstawiony, nurt muzyczny mozemy smialo zakwalifikowac do tzw. euro-denso transu czyli muzyki dyskotekowej. moim zdaniem bryndza straszna, byc moze dobrze wyprodukowana ale niepotrzebna, ktora mogla kogos poruszac ale jakies 10 lat temu, ktos pamieta Robert Miles "Children" ? on to zapoczatkowal


Ishkur tak pisal na ten temat:

If there is anyone who is responsible for the complete and thorough pussification of Trance, making it offensively lame to the point where not only newbie ravers but also their soccer moms could enjoy it, it's Robert Miles. "Children" has the exclusive accolade as being the #1 rave recruitment song of all time. It's also probably responsible for the embarrassing onslought of banal, melody-driven trance that dominated the last half of the 90s. Hell, I remember Anne Savage playing this fucking song at my very first rave. This isn't trance; this is like that crappy background music on the TV listings channel that tells you what's playing on other channels.


Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: PiotrK » niedziela 18 maja 2008, 00:16

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:20 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

beatnick
Posty:36
Rejestracja:poniedziałek 04 gru 2006, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: beatnick » niedziela 18 maja 2008, 00:22

...
i jeszcze jeden cytat z encyklopedii muzycznych gatunkow ishkura, w temacie produkcji ciekawa refleksja na temat gatunku "new wave" ktora pasuje do tematu.

As in a new sound, a new mode, a new type of apparatus from which to construct, compose, and perform music. What I like best about this period is everyone who picked up an electronic instrument did so because they were already established musicians and composers looking for additions and enhancements and explorations of their sounds. Today, electronic musicians--especially the bad ones--seem to be mostly lazy, uncreative morons who don't know a damn thing about music because they let the sequencer and preset banks do all the work. It's no wonder that the music 20 years ago still sounds way more interesting than it does today.

--

ODPOWIEDZ