Ameryka a Polska

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
bruce_lee
Posty:277
Rejestracja:sobota 19 cze 2004, 00:00
Kontakt:
Re: Ameryka a Polska

Post autor: bruce_lee » niedziela 24 lip 2005, 17:11

...



**********************

zapomniales o wielkiej brytanii - chyba ze traktujesz ja jako kolenie usa

...

**********************

Styl brytyjski nie kopie tak jak amerykański. Jest za to bardziej przestrzenny, miły dla ucha.

...

**********************

no jasne ze nie, ale na szczescie "kop" sekcji nie jest jedynym wlasciwym wyznacznikiem wartosci czy przebojowosci muzyki - wspomniany juz gdzies franz ferdinand ma sekcje prawie zupelnie bez dolu, ale sposob aranzacji, regularny rytm cwiercnutowy czy osemkowy i post-beatles'owskie melodie zrobily z nich supergwiazde po tej stronie atlantyku.

a przeciez to brzmienie to wlasciwie mutacja tego co sie dzialo w wlk brytanii w pierwszej polowie lat 90-tych, calego nurtu brit-popowego z blur, pulp czy suede na czele.

ci z kolei bez beatles'ow grali by zupelnie co innego. i wychodzi na to ze cale brzmienie brytyjskie to modyfikacja tego co w latach 60-tych robili liverpoolczycy.

ale angole to kochaja o czym nawet wspominal jacek gawlowski w wywiadzie dla EiS, porownujac brzmienie amerykanskie i brytyjskie.
[url=http://www.liveuser.pl]liveuser.pl[/url] /
[url=http://www.myspace.com/ansikte]le visage[/url]

peter1pl
Posty:373
Rejestracja:środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Ameryka a Polska

Post autor: peter1pl » niedziela 24 lip 2005, 22:22

Styl brytyjski nie kopie tak jak amerykański...

***********

Nie kopie? Jak dla mnie to np. Pink Floyd kopie...i to nieźle!
Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Ameryka a Polska

Post autor: Feefrock » niedziela 24 lip 2005, 22:30



***********

Nie kopie? Jak dla mnie to np. Pink Floyd kopie...i to nieźle! ...

**********************



Zależy co, kto rozumie pod słowem "kopie"? Lubię bardzo Floydów - swoją drogą.


Awatar użytkownika
Humbucker
Posty:110
Rejestracja:niedziela 03 kwie 2005, 00:00

Re: Ameryka a Polska

Post autor: Humbucker » niedziela 24 lip 2005, 23:07

...Styl brytyjski nie kopie tak jak amerykański...

***********

Nie kopie? Jak dla mnie to np. Pink Floyd kopie...i to nieźle! ...

**********************

Z tym Pink FLoyd to chyba zly przyklad.......

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Ameryka a Polska

Post autor: Zbynia » poniedziałek 25 lip 2005, 00:24

kop to nie wszystko - muzyka ma chodzic ci po glowie - oczywiscie dobra bo puszczanie prostackich melodyjek w radiach na sile przez 2 miechy tez skonczy sie tym ze to gowno bedzie chodzilo po bani



ale dobry kawalek to taki przy ktorym poczujesz o co chodzi wykonawcy - sercem i dusza a nie tym ze fajnie napieprza bas czy co tam jeszcze....

peter1pl
Posty:373
Rejestracja:środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Ameryka a Polska

Post autor: peter1pl » poniedziałek 25 lip 2005, 09:21

Zależy co, kto rozumie pod słowem "kopie"? Lubię bardzo Floydów - swoją drogą.

...

**********************

Właśnie... na początek należałoby zdefiniować pojęcie "kop".
Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

Awatar użytkownika
fabian
Posty:323
Rejestracja:środa 25 maja 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Ameryka a Polska

Post autor: fabian » poniedziałek 25 lip 2005, 09:53

......A to w sumie ciekawa sprawa: czy ktoś zna jakiś zespół hard rockowy albo HM, w którym grają czarnoskórzy muzycy? ...

**********************



Body Count, Living Colour, Destruction, Rage Against The Machine, POD, skunk Anansie, Sepultura

...

**********************



owszem..

dodalbym jeszcze:

douga pinicka z kings x - zreszta przegenialny jest!!

tony mcalpine - (planet x; steve vai) !!



ojej.. ktos tutaj wspomnial, ze murzyni sobie srednio radza z szarpaniem strun.. chyba kogos porabalo.. wystarczy powierzchownie orientowac sie w historii muzyki, zeby szybko zmienic zdanie..

moze dlatego tak ktos napisal, bo gitara to rzeczywiscie malomurzynski instrument.. nie zmienia to jednak faktu, ze zanotowano wielu slynnych czarnoskorych gitarzystow..





inny watek, jaki zauwazylem - ktos zauwazyl, ze dyskusja zeszla na wykonawstwo - uwazam, ze nie ma roznicy - muzyka to muzyka - kazde jej stadium jest analogiczne - albo ktos sie zna/potrafi/ma feeling albo nie.. i niewazne czy jest to perkusista czy inzynier dzwieku..





a jak ktos nie wierzy w murzynow to niech poslucha sobie seal'a (chyba, ze po prostu ktos nie lubi)





Godspeed You!!



the Sun Personality

Awatar użytkownika
Damian2
Posty:103
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Ameryka a Polska

Post autor: Damian2 » poniedziałek 25 lip 2005, 10:51

A jak oceniacie pod kątem produkcyjno-realizatorskim kawałek Delfina "Czarne oczy"? :)



Murzyn znad Bałtyku

Awatar użytkownika
fabian
Posty:323
Rejestracja:środa 25 maja 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Ameryka a Polska

Post autor: fabian » poniedziałek 25 lip 2005, 11:07

...A jak oceniacie pod kątem produkcyjno-realizatorskim kawałek Delfina "Czarne oczy"? :)

**********************

nie slyszalem..

nazwa kawalka mnie odtraca.. chyba, ze to jakis dobry ambient to ewentualnie poslucham..



polacy to jednak lubia takie pseudofolkowe wymyslne dzwieki niewiadomego pochodzenia (rodem z syberii?)

u nas na topie jest to, czego nie uswiadczymy w zadnym innym kraju..



przytocze fragment nawet ciekawego textu:



Pragne być pośród ludzi, którzy czują jak sie klaszcze na dwa.





the Sun Personality

Awatar użytkownika
Damian2
Posty:103
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Ameryka a Polska

Post autor: Damian2 » poniedziałek 25 lip 2005, 11:13

Niech żyje polski biały gospel!

ODPOWIEDZ