Zyskowny hit, ale trochę wstyd?

[Tasiorowski]

Problem leży w czymś większym. Dzisiaj nie przekazuje się wiadomości takimi jakie są, tylko "urabia się " opinię publiczną, gwoli wiejących akurat sprzyjających lub nie politycznych wiatrów. Ja pamiętam, jak jako małolat oglądałem pierwsze " BEAVIS AND BUTTHEAD " na MTV, oglądaliśmy to z całą rodziną ( u mnie wszyscy po angielsku gadają ) i było super. I to co widzę dzisiaj, na tej właśnie stacji, mnie PRZERAŻA !!! Choć sam się prowadzę tak, że niektórzy by bardzo źle powiedzieli o mnie, chleję, palę fajki i jaram zielsko, to jest to nic w porównaniu z praniem mózgu, jakie ma miejsce w stacjach, nie tylko muzycznych. Dzisiaj wzorem dla kobiet jest traktujący je jak szmatę maczo, najlepiej czarny i najlepiej kryminalista. Wzorem kobiety jest wytapetowana i prawie naga suka, jakie wystawają pod londyńskimi KLUBAMI. Programy typu DATE MY MOM, i inne takie powodują, że wyrasta pokolenie intelektualnych i moralnych tumanów, ludzi którzy tylko jedzą, piją, kopulują ( najlepiej publicznie ) i konsumują. Mi to przypomina zachowanie małp, po dłuższej obserwacji. Wszystko zmierza do stworzenia w ludzkich umysłach świadomości, że prawdziwe życie toczy się tam, w TV, a jeżeli odstajesz od wzoru tam pokazywanego, to jesteś OUT, kosmitą, z innej planety. Na koniec zacytuję tekst z filmu, który mnie wstrząsnął, ZEITGEIST:
" Kupujecie pełno gówna, żrecie to co my, ubieracie się tak jak my, nawet mówicie i myślicie tak jak my, bo według was, to MY (telewizja) jesteśmy prawdziwym światem, a wasze marne życia są tylko iluzją. Obudźcie się do dziewczyny nędzy,BO TO WY JESTEŚCIE PRAWDZIWYM ŚWIATEM, A MY JESTEŚMY ILUZJĄ" ...

[Tasiorowski]

ale beka, zmieniło mi z kur**** na dziewczyny :loAle chyba kumacie o co chodziłol:

[tues]

...kształtują taką właśnie rzeczywistość, przy okazji spijając śmietankę, a mając w d**ie rozlewającą się dookoła bylejakość (coraz intensywniej i coraz szerzej). I gorzej: wmawiając przy tym, że właśnie to jest dobre, kreatywne, przebojowe i jedynie wartościowe (w końcu się sprzedaje w milionach, no nie? <- dziś jedyne kryterium wartościujące)...
**********************
Widzę Piotrze, że odbieramy na tych samych falach Szkoda że jak mówie to kolegom to jestem wyśmiewany
...
**********************
Jak najbardziej popieram. Ale to nawet dobrze - nie chciałbym swojej ulubionej muzyki słuchać codziennie idąc ulicą czy robiąc zakupy w hipermarkecie. Do tego celu doskonale nadaje się serwowany właśnie masom chłam. Chociaż słysząc w okresie bożonarodzeniowym (czyli już jakieś półtora miesiąca przed świętami) piosenki "przygotowujące ciemnotę do wydawania pieniędzy na świąteczne prezenty", a w szczególności po kilkanaście razy dziennie "Last Christmas", mam ochotę zwymiotować. Po wyjściu ze sklepu, w którym zaserwowano mi taką papkę czuję się totalnie wyprany z myśli i uczuć, a głowa mi pęka. Nie potrafię pojąć jak radzą sobie kasjerzy w takich sklepach.

[undereason]

Jakiś czas temu na gearslutz był wątek o "umbrella" i powstał jednoznacznie celem zwrócenia uwagi na fajność.
Rozumiem teraz, że to nie do pomyślenia w naszym kraju, na tym forum.
Rozumiem, że gdyby któryś z forumowiczów stworzył taką umbrella, to musiałby pomimo sukcesu fakt ukrywać ze strachu przed pewnym zjedzeniem przez forumowych współpiszących.

Mówienie o gównianym mainstreanie przypomina przepowiadanie końca świata i narzekanie na głośne nagrania, przypomina marudzenie, że młodzież dzisiaj do tyłka.

[undereason]

młodzież dzisiaj do tyłka.
...
**********************
zastosowany moduł korekcji oparty o zasady poprawności politycznej najpewniej działa tak, że czytając własny post czuję sie jak idiota.

inna rzecz, ze ciekawe, ze zamienia d.u.p.a a nie zmienia g.ó.w.n.o

[PiotrK]

Post został usunięty.

[Feefrock]

Pewnie jestem prostakiem muzycznym, ale wolę Rihanne z tym problemowym loopem niż utwory Piotra K..... czemu? bo po pierwszym przesłuchaniu Umbrelli mam ten utwór w głowie przez tydzień, a Piotra K po 10 przesłuchaniu nie pamiętam ani jednej nuty.... ALe jak mówiłem jestem prostym człowiekiem....a tu sami wysublimowani artyści. ....

[PiotrK]

Post został usunięty.

[heathenichaer]

Jednak denerwująca jest najzwyczajniesza ignorancja!

Wykorzystanie czegoś takiego, jak preset z aplikacji, którą dostaje za darmo każdy 13-latek, jakiemu wujek sprezentuje Macintosha jest zwyczajnie haniebne. To już nie tylko jest wstydliwe.
**********************
PiotrzeK swoimi wypowiedziami pojechałeś mi miodem po sercu odzyskałem wiarę w ludzi

[Tasiorowski]

...... Nie potrafię pojąć jak radzą sobie kasjerzy w takich sklepach....
**********************
Są wyedukowani na uniwersytetach, to i sobie radzą.

Jako lekturę w temacie polecam "Nowy, wspaniały świat" Aldousa Huxley'a.

"[...] Krytyka cywilizacji przemysłowej sięga dalej - Nowy Świat hoduje idealnych robotników. Warunkowani psychicznie i fizycznie do pełnienia określonej roli w społeczeństwie nie mają wygórowanych wymagań, są zadowoleni ze swojej pracy. Aby nie mieli wyższych potrzeb celowo obniża się ich poziom umysłowy dostosowując go do minimalnych wymagań mechanicznej, odtwórczej pracy. Stanowią idealną załogę: nie strajkują, nie żądają podwyżki, nie intrygują w celu uzyskania awansu. Kolejna dawka somy, narkotyku, na którego używanie wszyscy byli warunkowani, uśmierza ewentualne niepokoje, zgodnie z maksymą: Gdy jednostka czuje, wspólnota szwankuje."


...
**********************
Przeczytałem to streszczenie, i rozwala mnie to, że już w latach 30 ub. wieku ktoś widział, do czego to wszystko zmierza. Ja może znowu o tej polityce, ale niech wśród młodych ludzi ktoś się przyzna, że głosował na PIS. To wszyscy mówią co ? przecież jesteś młody, wykształcony, co ty robisz, bo wmówili im że ludzie wykształceni głosują tak, a nie-wykształceni inaczej. Wszystko jest jasne, czarno-białe. Liczy się jak się ktoś z nich uśmiechnie, i JAK mówi, a nie CO mówi. Nie wiem czy widzicie manipulację słowną, powstawanie nowych słów nadających zupełnie inne, często pejoratywne znaczenie. Oto podstawowy słownik poprawności politycznej:

-przeciw "estabilishmentowi" = populistyczny
- krytykujący problemy z asymilacją mniejszości narodowych= rasista
- chociażby jedno złe słowo o kimś, kto przypadkiem jest żydem=antysemita
- widzący cały ten szajs=OSZOŁOM
-olewający mainstream= staroświecki, "wysublimowany achtysta"

i wiele takich innych. Pójdźcie do klubu ze "studentami", to po prostu oaza poprawności politycznej, no wszyscy na jedną modłę, masowe pranie mózgu na JUNIWESSITI