Ceny oprogramowania DAW

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Monk
Posty:150
Rejestracja:niedziela 20 sie 2006, 00:00
Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: Monk » poniedziałek 17 wrz 2007, 14:54

Ceny są wysokie. Dyskuskutując jednak o tym ich nie zmienimy. Każdy będzie zachwalał własny DAW, niezdecydowani zostaną byćmoże przeciągnięci na którąś ze stron, a producenci oprogramowania zarobią (albo i nie).

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: DJOZD » poniedziałek 17 wrz 2007, 16:05

......
**********************

Hmm. Jakby to powiedzieć. Wielu z was używa oprogramowania do pracy, własnego rozwoju, zarabiania pieniędzy. Naszą pracą jest tworzenie muzyki. Mamy z tego utrzymanie, a niektórzy z nas żyją z tego całkiem nieźle (przy odrobinei szczęscia w zyciu, talentowi). Również firmy produkująca tak zaawansowane programy muszą z czegoś żyć. Produkcja tego typu progrmów jest na tyle kosztowna że trudno stworzyc to samo za friko. To robia ludzie, nie maszyny. Kazdy z nas chce zarabiac jak najwięcej prawda? Ilu z was juz dawno zarbilo dzięki programowi na ktorym pracuje na niego samego i dawno juz jest na plusie. Myśle ze cięzka prace w którą włożyli producenci oprogramowanai dla nas muzyków trzeba szanować i dac im również zarobić. I aktualne ceny większosci programów wydają mi sie wporządku. Wysokie, ale nic do nich nie mam bo na ich miejscu równiez chcialbym godnie życ. Wzamian otrzymujemy naprawde solidne narzędzia które - powiedzmy sobie szczerze- są uz tak dobre ze nawet upgrade czasami nie wydaje sie byc konieczny. Czyli nie ponosimy dalej nowych kosztów. Kupuje sie raz porządny pakiet narzędzi i dalej sie parcuje. A dla hobbystów są tańsze narzedzia. Nie każdy muzyka hobbysta potrzebuje Pro Toolsa. Weźmy też pod uwage że rynek Po Audio jest skierowany raczej dal tych ktorzy pracują zawodowo w branży i programy te nie są raczej dla przyjennosci tylko do pracy zawodowej - rowniez zarobkowej. Jakbym mial produkowac profesjonalny software audio za 50$, darowałbym sobie cos takiego. Ciezkie lata pracy i niemożliwosc zwrocenia kosztów. A takie muszą byc poniesione bo zeby stworzyc najwyższej klasy sofware nalezy rowniez zatrudnic najwyższej klasy ludzi. eee, bez sensu rozpisywanie.

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: JM » poniedziałek 17 wrz 2007, 19:54

Emocje są tu całkowicie niepotrzebne.
Pisanie software to biznes "czysty". W przeciwieństwie do produkcji hardware, gdzie trzeba najpierw toto zaprojektować, przebadać w laboratoriach, opracować technologię produkcji, mechanikę, nadać temu czemuś formę ergonomiczno-plastyczną, wdrożyć do produkcji organizując całą logistykę dostaw, kooperacji oraz dystrybucji itd itp. (w tym przypadku można precyzyjnie określić wszystkie koszty cząstkowe), w software wystarczy z grubsza pomysł i umiejętności. Pracę programisty można jakoś wycenić (np. umówić się na zapłatę), ale jak wycenić pomysł?
"Ważenie" zawartości programów, porównywanie ich cech i przewag nad drugimi - to jedna sprawa, a polityka cenowa producenta (dystrybutorów) to całkowicie oddzielne zagadnienie.
Nikt nie ma dostępu do informacji o rzeczywistych kosztach producentów DAW. Można domniemywać, że ceny ich produktów w żaden sposób nie odzwierciedlają kosztów, a ich ustalaniem (polityką właśnie) zajmują się spece z innego pokoju - od marketingu, reklamy, marki, a nawet od psychologii społecznej.
Zainteresowanym polecam światowy bestseler "Wywieranie wpływu na ludzi" Roberta B. Cialdini, gdzie opisane są m.in. mechanizmy manipulacji klientowym pospólstwem. Bo kto powiedział, że np. lepiej sprzedają się towary tanie? Badania pokazują, że cząsto jest wręcz odwrotnie! Producenci doskonale o tym wiedzą, bo potrafią korzystać z takich i innych badań.

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: PiotrK » poniedziałek 17 wrz 2007, 20:09

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:22 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: Zbynia » poniedziałek 17 wrz 2007, 20:41

to ze program bedzie kosztowal 50 dolcow nie znaczy ze zarobia na nim mniej niz jak bedzie za 500....moze sie okazac ze ludzie kupia na zapas jak bylo z win95..............i nastawic sie na ilosc
ma to druga pozytywna strone - ci ktorzy kupia ten program kupia zapewne jego nowsza wersje co przy wysokich cenach nie jest juz takim pewniakiem

niektorzy zauwazyli zapewne jak technologie przyspieszyly przez ostatnie dziesieciolecie - o ile jeszcze taki cooledit wystarcza do dlubania w domu to juz do ciut bardziej zaawansowanej pracy nie.....i tak jest z wieloma programami.....ludzie beda odchodzic od programow nie obslugujacych wielu rdzeni a to niestety wiaze sie z zakupem nowego badz update'ami.....
w tym kierunku pieknie rozwija sie fl studio bo placisz raz a dozywotnio masz najnowsza wersje programu
notabene kosztujacego bardzo malo w dodatku gdy kupujesz przez net to masz ten plus ze masz dozywotni update - kupujac pudelko nie ma tak pieknie.......


coz cena jest polityka danej firmy - i nie uwierze ze doplacaja oni do ligca jak sony do ps3....spokojnie mogliby sprzedac go za 100 dolcow i tak byliby na plusie - tym bardzej ze swiat zaczyna pedzic - narzedzia programistyczne sa coraz bardziej uproszczane,coraz czesciej korzysta sie z gotowych modulow,coraz czesciej wykorzystuje sie to co juz bylo(chocby wyglad zblizony do itunes - ladny owszem ale nie jest wielkim klopotem przeniesienie go z itunes do logica)
owszem poswiecaja prace na stworzenie czegos porzadnego - temu nikt nie zaprzeczy - ale to nie powod zeby windowac strasznie cene - z drugiej strony my za ta cene wcale przeciez nie musimy tego kupowac - kto chce kupi - kto nie kupi cos tanszego i byc moze nawet lepszego
a sa debile co kupuja komorki wysadzane tandetnymi diamencikami.....

to jest biznes i jest kasa - a w dzisiejszym swiecie tak narawde tylko kasa sie liczy.....reszta jest tylko dla samego siebie by miec satysfakcje....


ps.nie wiem co chcialem napisac....zgubilem sie heh..........

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: Zbynia » poniedziałek 17 wrz 2007, 20:51

a juz wiem co chcialem na koniec dodac :)

bedzie taniej - ba musi byc taniej bo koncza sie czasy gdy ktos w domu nie potrzebuje windowsa xp pro czy zaawansowanego daw o autocadach czy innych nie wspomne - technika prze ludzie maja coraz lepszy sprzet w domu - czesto pracuja w domu i jak juz to chca to rbic na tym samym co w pracy albo na rownie wysokim i wygdnym poziomie

dlatego chcac nie chcac beda wszyscy musieli stworzyc licencje wersji pro swoich programow dla uzytkownikow domowych.....po duzo nizszych cenach - moze nie za rok dwa czy 5...ale za 10 juz takich programow bedzie multum......

a firma i tak zarobi krocie - tylko pozbedzie sie biurokratycznej otoczki przy ktorej programisci to pikusie skuci kajdanami i noszacy kamienie z kupki na kupke....

Awatar użytkownika
Koval
Posty:75
Rejestracja:niedziela 27 mar 2005, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: Koval » wtorek 18 wrz 2007, 07:24

Od dawna twierdzę że ProTools to najbardziej przereklamowany i najdroższy (cena do możliwości i funkcjonalności)
system DAW na świecie heh, wreszcie ktoś zaczyna coś zauważać

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: ast » wtorek 18 wrz 2007, 11:11

...Od dawna twierdzę że ProTools to najbardziej przereklamowany i najdroższy (cena do możliwości i funkcjonalności)
system DAW na świecie heh, wreszcie ktoś zaczyna coś zauważać ...
**********************
Z drugiej strony, jeżeli ktoś ma kasę, a taki sposób pracy mu odpowiada najbardziej, to kupi dla własnej wygody - drogie czy nie - bo nie każdy ma ambicje być "zbawcą ludzkości" i w imię wyższej idei bojkotować to czy tamto...
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: Miłaszewski » wtorek 18 wrz 2007, 13:50

Może ja odwrócę pytanie. Czy programem ponad dziesięć razy droższym (a w poprzedniej wersji Logic 7, to i droższym 25 razy), zrobisz, co następuje?

* wepniesz zewnętrzne urządzenie hardwarowe na ślad, jak wtyczkę VST;
* załadujesz dowolne formaty o jakichkolwiek parametrach próbkowania w dowolne miejsce sesji (różne klipy koło siebie, jak i na innych trackach);
* możesz pracować nie tylko na WAV, ale i z OGG, FLAC, MP3, AIFF itp. z dowolnym mish - mashem ich wszystkich (każdy z każdym, auto-crossfade itp.);
* na jednym śladzie pomieszasz MIDI z audio;
* MIDI jednym kliknięciem zmienisz na audio (nawet bez użycia bounce) i odwrotnie;
* nie musisz definiować, czy ścieżka ma być śladem audio, czy MIDI. Każde wejście (tak interfejsu MIDI, jak i karty audio) jest widoczne przez dowolny ślad. Każdy ślad w dowolnej chwili może być choćby: mono audio track, stereo audio track, mono master fader, stereo master fader, mono aux track, stereo aux track, midi track, mono instrument track, stereo instrument track... ;
* dosłownie jednym klikiem zmienisz audio stereo w mono, do tego wybierając dowolne konfiguracje (samo L, L+R itp.) lub odwrotnie;
* uzbroisz ślad do nagrywania w locie, jak i go w dowolnym momencie wypniesz (leci event, a Ty sobie klikasz, co ma się położyć na ślad, a co nie);
* nagrywane źródło będziesz dowolnie monitorował (input, processed, with/wo latency, nawet gdy karta audio nie ma rozbudowanych opcji podsłuchu);
* zrobisz rendering (jedna funkcja!) całej sesji jako "direct to disc", zgrywając tym samym nawet zewnętrzne procesory i syntezatory hardware;
* zrobisz "stem rendering";
* "przeciągniesz i upuścisz" myszką dowolny efekt DX/VST z jakiegokolwiek miejsca sesji w dowolne inne, jak i myszką poprzesuwasz sobie routing sendów;
* bez nagrywania i startu sesji, podepniesz jakiekolwiek wtyczki DX/VST i podpinając choćby gitarę, czy załączając wokalistę, użyjesz ich w czasie rzeczywistym (przy tym nie musisz w ogóle adresować żadnych wysyłek, czy innego routingu jednego śladu na inny);
* odłączysz wtyczkę DX/VST w tryb off-line, by w najmniejszym stopniu nie zabierała zasobów komputera (wtyczkę możesz w każdej chwili jednym przyciskiem, czy skrótem klawiszowym znów uruchomić; widzisz ją, ale zabiera ona 0% CPU);
* zrobisz soundchain dowolnych kanałów do jakichkolwiek innych (sterowanie kompresora itp.);
* zrobisz "przeciągnij i upuść" dowolnego elementu jednej sesji do innej, jak i np. pliku z Explorera do okien sesji;
* zmienisz pitch projektu w czasie rzeczywistym, zwykłym suwakiem;
* wykorzystując definiowalne macra, jednym kliknięciem wykonasz w mgnieniu oka dowolny zestaw funkcji;
* zapniesz pełne multi bębnów BFD poprzez ReWire do Reapera. Zaznaczysz te tracki MIDI i kliknięciem zrobisz sobie, bez najmniejszego routingu sygnału - rendering do audio (i to nie w czasie rzeczywistym!);
* cały program, po odpaleniu, zabierze Ci około 15 MB zasobów RAMu, a jego odpalenie zajmie nie więcej, jak sekundę;
* itp, itd.


Praktycznie wszystkie sa dostepne w Logicu, troszke mniej w Pro Toolsie.
[addsig]

Awatar użytkownika
makowiec
Posty:3
Rejestracja:wtorek 28 maja 2002, 00:00

Re: Ceny oprogramowania DAW

Post autor: makowiec » czwartek 20 wrz 2007, 13:02

...Może ja odwrócę pytanie. Czy programem ponad dziesięć razy droższym (a w poprzedniej wersji Logic 7, to i droższym 25 razy), zrobisz, co następuje?

* wepniesz zewnętrzne urządzenie hardwarowe na ślad, jak wtyczkę VST;

TAK

* załadujesz dowolne formaty o jakichkolwiek parametrach próbkowania w dowolne miejsce sesji (różne klipy koło siebie, jak i na innych trackach);

TAK, drag and drop, choć niektóre musi przekonwertować

* możesz pracować nie tylko na WAV, ale i z OGG, FLAC, MP3, AIFF itp. z dowolnym mish - mashem ich wszystkich (każdy z każdym, auto-crossfade itp.);

Nie jestem pewien, czy ogg i flac, ale jest mnostwo programow do konwersji. Zresztą to nie są profesjonalne formaty. Pozostałe oczywiście tak.

* na jednym śladzie pomieszasz MIDI z audio;

Po co, na miły Bóg? Nie.

* MIDI jednym kliknięciem zmienisz na audio (nawet bez użycia bounce) i odwrotnie;

Można zdefiniować skrót klawiaturowy. Albo zamrozic sciezke.

* nie musisz definiować, czy ścieżka ma być śladem audio, czy MIDI. Każde wejście (tak interfejsu MIDI, jak i karty audio) jest widoczne przez dowolny ślad. Każdy ślad w dowolnej chwili może być choćby: mono audio track, stereo audio track, mono master fader, stereo master fader, mono aux track, stereo aux track, midi track, mono instrument track, stereo instrument track... ;

J.w. Po co?

* dosłownie jednym klikiem zmienisz audio stereo w mono, do tego wybierając dowolne konfiguracje (samo L, L+R itp.) lub odwrotnie;

Tak.

* uzbroisz ślad do nagrywania w locie, jak i go w dowolnym momencie wypniesz (leci event, a Ty sobie klikasz, co ma się położyć na ślad, a co nie);

Chyba nie - musiałbym spróbować. Natomiast można robić punch in w tradycyjny sposób - uzbrojona ścieżka leci i wciskasz record.

* nagrywane źródło będziesz dowolnie monitorował (input, processed, with/wo latency, nawet gdy karta audio nie ma rozbudowanych opcji podsłuchu);

Tak

* zrobisz rendering (jedna funkcja!) całej sesji jako "direct to disc", zgrywając tym samym nawet zewnętrzne procesory i syntezatory hardware;

Tak, nawet prosto na Audio CD.

* zrobisz "stem rendering";

Co to jest? Być może... :)

* "przeciągniesz i upuścisz" myszką dowolny efekt DX/VST z jakiegokolwiek miejsca sesji w dowolne inne, jak i myszką poprzesuwasz sobie routing sendów;

Tak.

* bez nagrywania i startu sesji, podepniesz jakiekolwiek wtyczki DX/VST i podpinając choćby gitarę, czy załączając wokalistę, użyjesz ich w czasie rzeczywistym (przy tym nie musisz w ogóle adresować żadnych wysyłek, czy innego routingu jednego śladu na inny);

Tak - wkładasz inserty w moduł "input" zamiast w "track".

* odłączysz wtyczkę DX/VST w tryb off-line, by w najmniejszym stopniu nie zabierała zasobów komputera (wtyczkę możesz w każdej chwili jednym przyciskiem, czy skrótem klawiszowym znów uruchomić; widzisz ją, ale zabiera ona 0% CPU);

Jeśli wtyczka nie przetwarza dźwięku, to nie obciąża procesora. Jeśli jest w bypassie, też nie obciąża procesora. Nic nie trzeba przyciskać.

* zrobisz soundchain dowolnych kanałów do jakichkolwiek innych (sterowanie kompresora itp.);

Tak.

* zrobisz "przeciągnij i upuść" dowolnego elementu jednej sesji do innej, jak i np. pliku z Explorera do okien sesji;

Tak.

* zmienisz pitch projektu w czasie rzeczywistym, zwykłym suwakiem;

Nie. Chyba, że zmienisz próbkowanie sesji, ale to nie to samo...

* wykorzystując definiowalne macra, jednym kliknięciem wykonasz w mgnieniu oka dowolny zestaw funkcji;

Podobno nowa wersja jest kompatybilna z Automatorem. Jeśli tak - można.

* zapniesz pełne multi bębnów BFD poprzez ReWire do Reapera. Zaznaczysz te tracki MIDI i kliknięciem zrobisz sobie, bez najmniejszego routingu sygnału - rendering do audio (i to nie w czasie rzeczywistym!);

Trzeba bounce'owac. Albo zamrozic - zaznaczasz sciezki klawiszem do zamrazania i wciskasz play - sciezki sie zamrazaja offline.

* cały program, po odpaleniu, zabierze Ci około 15 MB zasobów RAMu, a jego odpalenie zajmie nie więcej, jak sekundę;

Wolę ładować program 15 sekund, byleby był stabilny. Przy dwóch GB RAMu niie patrzę na takie rzeczy.

* itp, itd.


Tak :)



To może ja odwrócę pytanie :)

Czy Reaper zrobi ci plik MIDI z audio?
Wydrukuje złożną partyturę, tabulaturę, jazzowe oznaczenia?
Wyeksportuje ci sesję do zsynchronizowanego z nią filmu HD?
Dostaniesz 40 GB instrumentów, loopów, efektów i bedów o naprawdę niezłej jakości?
Ile dostajesz z Reaperem wtyczek i instrumentów wirtualnych?
Jak one brzmią? Masz pogłos klasy Space Designera?
Czy możesz zrobić sobie IR i go wykorzystać w pogłosie załączonym do Reapera?
Kto ze znanych (szerokiej publiczności) osób pracuje na Reaperze? Dlaczego?
Czy Reaper ma moduł do wypalania płyt CD zgodnych z Red Book?
Czy ma sampler z możliwością tworzenia własnych brzmień?
Czy może kodować dźwięk do AC-3?
Czy może miksować w surround do 7.1?
Czy ma środowisko zoptymalizowane do występów na żywo?
Czy obsługuje TDM?
Czy chodzi na Mac OS X, który jest systemem sympatycznym, stabilnym i wolnym od wirusów?
Czy masz support podobny do tego na www.myapple.pl?

Uważam, że obecna cena jak na te możliwości jest powalająca. Zwłaszcza za program, który jest jakimś standardem, jest cholernie stabilny i nie ma rzeczy, której nie potrafiłbym na nim zrobić. Każdy oczywiście chwali swoje i ja to rozumiem. Jednak za rzeczy naprawdę dobre trzeba płacić. Poza wszystkim motywuje to do dalszej, systematycznej pracy

ODPOWIEDZ