Jaki twardy dysk do audio?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
bullet
Posty:184
Rejestracja:czwartek 04 mar 2004, 00:00
Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: bullet » czwartek 02 gru 2004, 23:32

Na www.benchmark.pl jest test dysków twardych. Najcichsze z testowanych HD to Seagate'y, potem są Samsungi. Polecam jedne i drugie, ale bardziej Samsungi. Oczywiście 7200 rpm i 8MB cache. Na temat RAID się nie wypowiadam, słyszałem tylko że ich instalacja jest trochę kłopotliwa.

Awatar użytkownika
joszko
Posty:150
Rejestracja:środa 19 maja 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: joszko » piątek 03 gru 2004, 11:33



Z nowych dysków poleciłbym Maxtory z kolejkowaniem poleceń, oczywiście musi być obsługa tego systemu na mobo....

**********************



Czym jest kolejkowanie poleceń, skąd wiadomo,że akurat mój dysk (MAXTOR DIAMOND PLUS 120GB 8MB cache) ma tą funkcję i jak ją uruchomić. Co to mobo?
Mam 30 lat. Ukończyłem Politechnikę WrocławskąInteresuje mnie technika nagłośnieniowa i filmowa.

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: mr-hammond » piątek 03 gru 2004, 12:10

Może to śmieszne , ale zaraz po ukazaniu sie tego tematu , mój stary samsung z którego byłem zadowolony zaczął metalicznie pobrzękiwac , ma booty na dysku c , tak wiec nie uzywam wogóle tej partycji , ale moje bezpieczne dane z outlooka ktore był na bardzo dalekiej zdrowej partycji nagle uległy destruckji . Z 800mb poczty odzyskałem 400mb

Ja bardzo prosze o nie wkejaniu juz tematów na temat kart dźwiekowych i płyt głównych , a tym bardziej monitorów , bo sam nie wiem co mi sie jeszcze zdarzyc moze .

Przypomniała mi sie scena z fimu "oszukac przeznaczenie " i wybuchający monitor :)

Pozdrawiam

PAweł


Antheck
Posty:180
Rejestracja:wtorek 04 cze 2002, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: Antheck » piątek 03 gru 2004, 15:16

Witam,

jeśli chodzi o archiwizowanie nawet 80GB to polecam streamery. Przeca dźwięk to dane strumieniowe. Zapinasz sobie takiego streamera i zrzucasz nańcała sesję. gdzieś widziałem takiego streamera za naprawdę niewielkie sianko, a kasetki też kosztują nie za wiele.

Pozdrawiam
[addsig]
Stevie Wonder: "You're the best stage crew I've ever seen..."

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: WG » piątek 03 gru 2004, 15:33

...Może to śmieszne , ale zaraz po ukazaniu sie tego tematu , mój stary samsung z którego byłem zadowolony zaczął metalicznie pobrzękiwac ,.

**********************



Mój się jeszcze trzyma ale jestem średnio z niego zadowolony. Skuszony recenzjami odnośnie wytrzymałości i choej pracy i w miarę dobrej wydajności. A wahałem się pomiędzy WD. Do Segeate nie mogę się przekonać po tym jak przy kolejnej zmianie dysku dostał mi się jakiś piskliwy egzemplarz.

Choć Samsung jest bardzo cichy w stanie spoczynku i przy niewielkich operacjach co jest jego zaletą to przy kopiowaniu sporej ilości danych zaczyna nagle i to głośno o sobie przypominać.



A co do bezpieczeństwa danych. Ja polegam tylko i wyłącznie na regularnych kopiach CD lub CD-RW. Opcja RAID 1 mnie nie przekonuje. Wystarczy jakaś awaria prądowa płyty czy zasilacza i można więcej już nie zobaczyć co było na tych dyskach

Darkthrone
Posty:243
Rejestracja:czwartek 21 paź 2004, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: Darkthrone » piątek 03 gru 2004, 20:16

...Witam,



chcialbym poznac Wasze opinie odnosnie dobrych, niedrogich dyskow IDE pod katem pracy z plikami audio.



Firmy, parametry, ceny bylyby mile widziane....

**********************

Od zawsze używałem WD, teraz mam dwa takie same spięte w macierz RAID...nie mam z nimi żadnych problemów...7200 rpm, 8MB cache...są wporzo


RAD_WOC
Posty:3
Rejestracja:piątek 03 gru 2004, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: RAD_WOC » sobota 04 gru 2004, 13:43

Witam,



moje obseracje "wąskich gardeł", czyli tego co spowalnia komputer w całości mimo tego, że komponenty są szybkie zakończyłem kupując

WD Raptora (SATA) 10.000 obr.

za jego cenę (760zł) można mieć dwie 80, albo nawet 120, 7200 obr.

nie żałuję, na jednej jego partycji system, druga robocza do audio, seagate barracuda 80Gb służy mi do "odkładania" sesji na później, i wszystkiego co nie wymaga szybkości.

wiem, wiem, już słyszę krzyk! że drogi, że tylko 74 GB.

jednak kto nie włożył go do kompa jeszcze nie wie, dlaczego mając zegar 2GHz i więcej,ramu tona, a komp się wlecze

Raptor ma jednak wadę dla audio dosyć istotną: jest dosyć głośny (w porównaniu do barakud)



wracając do topicu, czyli dysku EIDE, mój wybór: Seagate Barracuda.

Seagate'y z którymi miałem do czynienia (około 10 sztuk w firmie) 40GB są bezgłośne, 80GB ledwo słyszalne. Awaryjność 0%.



pozdrawiam czytelników Forum i Redakcję EiS

radwoc

ODPOWIEDZ