Najgorsze dla muzyka?
Kiedyś występowaliśmy przed Oddziałem Zamkniętym i w garderobie kumpela z kapeli stroiła saxofon do mojego klawisza niestety klawisz miał Transpose - 1 Ale OBCIACH (szybko się połapała i zaczeła grać na pusto:) realizator myślał, ze to wina mikrofonu ze nic nie słychać :))
Re: Najgorsze dla muzyka?
...Kiedyś występowaliśmy przed Oddziałem Zamkniętym i w garderobie kumpela z kapeli stroiła saxofon do mojego klawisza niestety klawisz miał Transpose - 1 Ale OBCIACH (szybko się połapała i zaczeła grać na pusto:) realizator myślał, ze to wina mikrofonu ze nic nie słychać :)) ...
**********************
Jestem dęciakiem(klarnet,saksofon-27 lat praktyki),ale trudno mi wyobrazić sobie jak można nastroić saksofon pół tonu w dół(transpose-1jak podał kolega)wyciągając ustnik-bo tak się to robi
**********************
Jestem dęciakiem(klarnet,saksofon-27 lat praktyki),ale trudno mi wyobrazić sobie jak można nastroić saksofon pół tonu w dół(transpose-1jak podał kolega)wyciągając ustnik-bo tak się to robi
Re: Najgorsze dla muzyka?
...Dlaczego? W chórach niebiańskich też można pomuzykować
Jakieś trąby, cytry i liry i cymbały grzmiące....
no chyba że komuś przyjdzie polecieć w przeciwną stronę......
**********************
Lepiej nie, bo tam można wylądować w diabelskim big-bandzie, gdzie w kółko wraca się na SENIO i nigdy nie skacze się na CODĘ...

no chyba że komuś przyjdzie polecieć w przeciwną stronę......
**********************
Lepiej nie, bo tam można wylądować w diabelskim big-bandzie, gdzie w kółko wraca się na SENIO i nigdy nie skacze się na CODĘ...

Re: Najgorsze dla muzyka?
Witam! Powiedzcie, czy brak weny to choroba uleczalna? Czy macie jakiś pomysł na to jak rozbudzić to w sobie? Kiedyś miałem tylko KORG'a i5S i robiłem na nim co było tylko możliwe na tym skromnym sprzęcie... Teraz mam komputer, sequencer, pełno sampli, profesionalne instrumenty VST i co z tego... jak brakuje czasu na nawet stworzenie szkieletu... To jest okropne uczucie tym bardziej że ma się świadomość że kiedyś dało się, a teraz już nie idzie tak łatwo :( Myśle że przedewszytkim to brak czasu i spokoju wew. sprawia że nie myślimy o muzyce tylko o 1000 innych spaw... Pozdrawiam wszytkich WENALESS ;) Będzie dobrze :)
Re: Najgorsze dla muzyka?
Quote: |
|
Chodzi ci oczywiście Monter o kawę mrożoną, która jest ostatnio moim ulubionym napojem i piję ją w naprawdę ogromnych ilościach

gadu-gadu 4021735
Re: Najgorsze dla muzyka?
......Kiedyś występowaliśmy przed Oddziałem Zamkniętym i w garderobie kumpela z kapeli stroiła saxofon do mojego klawisza niestety klawisz miał Transpose - 1 Ale OBCIACH (szybko się połapała i zaczeła grać na pusto:) realizator myślał, ze to wina mikrofonu ze nic nie słychać :)) ...
**********************
Jestem dęciakiem(klarnet,saksofon-27 lat praktyki),ale trudno mi wyobrazić sobie jak można nastroić saksofon pół tonu w dół(transpose-1jak podał kolega)wyciągając ustnik-bo tak się to robi...
**********************
Tak moja kumpela się też zastanawiała ze jest jakoś dziwnie ale klawisz był bardziej wiarygodnym stroikiem niz jakies odczucia ze cos jest nie tak :) Wiadomo stres i pospiech przed wyjsciem na scene (pamietam ze miała trudnosci z nastrojeniem ale udało sie nastroic pół tonu nizej:))
**********************
Jestem dęciakiem(klarnet,saksofon-27 lat praktyki),ale trudno mi wyobrazić sobie jak można nastroić saksofon pół tonu w dół(transpose-1jak podał kolega)wyciągając ustnik-bo tak się to robi...
**********************
Tak moja kumpela się też zastanawiała ze jest jakoś dziwnie ale klawisz był bardziej wiarygodnym stroikiem niz jakies odczucia ze cos jest nie tak :) Wiadomo stres i pospiech przed wyjsciem na scene (pamietam ze miała trudnosci z nastrojeniem ale udało sie nastroic pół tonu nizej:))
Re: Najgorsze dla muzyka?
.........Kiedyś występowaliśmy przed Oddziałem Zamkniętym i w garderobie kumpela z kapeli stroiła saxofon do mojego klawisza niestety klawisz miał Transpose - 1 Ale OBCIACH (szybko się połapała i zaczeła grać na pusto:) realizator myślał, ze to wina mikrofonu ze nic nie słychać :)) ...
**********************
Hmmm. nawet nie wiedziałem ze to sie stroi .......
**********************
Hmmm. nawet nie wiedziałem ze to sie stroi .......
Re: Najgorsze dla muzyka?
Ja zakładam, że każdy muzyk-twórca chce byc odkrywczy i z tego punktu wiedzenia jedną z najstraszniejszych sytuacji jest taka, gdzie taki twórca wykoncypował sobie super kawałek, odkrywczą aranżację, zaskakujące harmonie, upaja się cudowną świerzością Nowego Utworu, cyzeluje, szlifuje i dopieszcza aby był Jeszcze Bardziej Odkrywczy, a tymczasem....ktoś inny, z głupia frant, robi podobny kawałek, puszcza to w radio lub wydaje na płycie i robi się z tego hit ( aczkolwiek niekoniecznie ) .....no po prostu nic tylko się pociąć, nie? Żebyś nie wiem co teraz wymyślił po zagraniu Twojego kawałka i tak wszyscy myślą że się wzorowałeś na tym hiciorze, który przecież ( dobrze o tym wiesz ) jest wtórny wobec Twojego....smutek

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
Re: Najgorsze dla muzyka?
Przyszło mi do głowy coś co kiedyś przeczytałem (niestety nie pamiętam gdzie), dotyczyło literatury, ale do muzyki pasuje jak ulał.
Otóż jeśli wracasz do swoich wczesnych pomysłów i stwierdzasz, że są beznadziejne, to znaczy, że wszysko jest w porządku: rozwijasz się.
Natomiast jeśli z braku pomysłów przekopujesz swoje wcześniejsze dokonania dla nabrania weny: jest fatalnie.
Otóż jeśli wracasz do swoich wczesnych pomysłów i stwierdzasz, że są beznadziejne, to znaczy, że wszysko jest w porządku: rozwijasz się.
Natomiast jeśli z braku pomysłów przekopujesz swoje wcześniejsze dokonania dla nabrania weny: jest fatalnie.
Re: Najgorsze dla muzyka?
No coś w tym jest, ale z tego wypływa dla mnie konkretnie załamująca nuta, bo ja akurat zabrałem się za taki projekt, który nigdy nie doczekał się porządnej realizacji - a szkoda bo zawsze uważałem że to niezły materiał. Teraz, kiedy już jestem "stary", mam czas i techniczne możlwiości zabrałem sie za to. Sprawia mi to wiele przyjemności. Przy czym nie staram się unowocześniać na siłę tych kawałków, raczej chcę zachować nieco archaiczny sound - jedno jest pewne: nie sądzę, że tamten materiał był do tyłka...kurczę czyli oznacza to że się nie rozwijam
na jednym browcu sie ni skończy, o nie...
na jednym browcu sie ni skończy, o nie...
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...