Konkurs na remiks Nosowskiej

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Bartos
Posty:375
Rejestracja:niedziela 11 lip 2004, 00:00
Re: Konkurs na remiks Nosowskiej

Post autor: Bartos » środa 03 paź 2007, 15:35

...no hej
chwalę technikę, chwalę, ale ona się przełożyła na brzminie, zaś wklepanie wszelkich - zdawałoby się - ciekawych ścieżek "wyprodukowanych" podczas procesu twórczego, jest kwestą chęci pokazania się .
**************************

Nie rozumiem fragmentu dot. wklepywania ścieżek i chęci pokazania się - mógłbyś to rozwinąć?


*******************************
[...o Davisie..]
oczywiscie chórki wprawiłeś az za nadto - bez ładu i składu, byleby wlepić cokolwiek. to takie trochę samoograniczenie oryginałem.
*******************************

Akurat chórki w pierwszej części idą jak w oryginale, potem jest troche wariacji - czyli w oryginale też są bez ładu i składu, czy tylko tam gdzie ingerowałem straciły ten ład? No osobiscie akurat chorkami też nie jestem zachwycony (z perspektywy czasu widze, że można to było troche lepiej chyba rozegrać )

********************************
Nie powstał nowy utwór (mówie to zwłaszcza w kontekscie checi zgarniecia kasy, o czym była mowa wyzej), nie ma nowej jakosci. z utworu wybijającego sie ponad polskie normy, nietuzinkowego, zrobiles typowy, miły dla każdego remiks. niby to elektro, niby break, niby funkydisco, niby nic. nie chodzi o trud klasyfikowania, chodzi o to, ze ja już w tym momencie nie pamiętam tego remiksu w 5 minut po przesłuchaniu. Oryginał pamietam :)
*********************************

Temat tego, czy jest to nowy utwór czy nie wydaje mi się dość trudny - gdyby podchodzić do tego na zasadzie "nie zmieniłeś szyku wokali więc to nic nowego" 90% utworów klubowych nie byłaby niczym nowym (btw: faktycznie tak jest ;) hahahaha ).
Czuje gleboki sens istnienia remiksu poniewaz moze on zainteresowac osoby, ktore w innej wersji w ogole nie zwrocilyby na niego uwagi. Moim znajomym nie za bardzo podoba sie oryginal, natomiast remiks juz bardzo. Mi z kolei spodobal sie wokal i tekst Nosowskiej (w sumie teraz zaluje, ze nie podreslilem w zaden sposob najfajniejszych fragmentow jej glosu!), wiec wstawilem go w muzyke ktora bardziej mi odpowiada.

Co do pamieci: ja akurat dobrze pamietam motyw syntezatora z explosion kalwiego i remiego - pewno dlatego ze byl bardzo prosty :] (od razu zaznaczam, ze w moim mniemaniu to bardzo obciachowy i niestety prostacki kawalek)

Co do klasyfikacji: najbardziej interesuja mnie utwory nie mieszczace sie w klasyfikacjach. Bardzo ciesze sie, ze sprawilem Ci trudnosc do tego stopnia, ze sklasyfikowales go na "niby nic" ;)
************************************


oto
szczegóły, przykłady przekombinowania i do poprawki od zaraz, niezależnie od gustu :
2 minuta 18 sekunda - podczas słów "bez wstydu" jest fałsz - zła tonacja
2 minuta 30 sekunda - synht jest przekombinowany, jakby z chęci pokazania mozliwosci technicznych dodany pitch jest zbędnym dodatkiem, póżniej go nie ma i dobrze.
********************************
To co dzieje sie w 2:18 w moim mniemaniu ujdzie, powiem wrecz jak artysta z fochem: tak ma byc i juz.

2:30 synth tutaj dosc frywolnie lata sobie z wysokoscia. Faktycznie z technicznego punktu widzenia to jest jedna nuta ktorej wysokosc zmienia sie pod wplywem zabawy pitch bendem (oczywiscie zrobilem pewne korekty automatyki potem). Pod koniec celowo rozstraja sie - mialem wersje z duzo bardziej rozstrojonym syntezatorem pod koniec i mysle, ze moze nawet byla lepsza.
Tak wiec widzisz te poprawki TO JEST KWESTIA GUSTU - w moim remiksie w tym miejscu synth ma sie rostrajac i nie stroic ii kropka.

*************************
podoba mi się od 3 minjuty 50 sekundy - numer sie robi Mirwaisowaty - POCHWAłA
**********************
danke pieknie - to rowniez moj ulubiony fragment :)

Oba podane przez Ciebie remiksy przsluchalem dzis z podwojna uwaga (są na forum FL) - faktycznie eeoomix dzis podoba mi sie duzo bardziej niz wczoraj - jednak odbiega on tak mocno od oryginalu, ze rownie dobrze moznaby tam wstawic inny wokal i tez by bylo dobrze :)
Remix kamerala tez ma dobre momenty (2:15 - cudnie tam jest!). Stety niestety nie moge ich ciagle zapamietac.

Nie jestem osoba msciwa (a za te uwagi jestem raczej wdzieczny- dzieki nim jeszcze ambitniej podejde do nastepnego remiksu) wiec mysle, ze moglbys spokojnie jednak podzielic sie swoim remiksem (jesli chcesz oczywiscie!). Niewrazliwym technomulem tez nie jestem ;) (patrz "the meeting" chociazby...)

pozdrawiam serdecznie!

XAWERY
Posty:4
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Konkurs na remiks Nosowskiej

Post autor: XAWERY » środa 03 paź 2007, 16:59

......no hej
chwalę technikę, chwalę, ale ona się przełożyła na brzminie, zaś wklepanie wszelkich - zdawałoby się - ciekawych ścieżek "wyprodukowanych" podczas procesu twórczego, jest kwestą chęci pokazania się .
**************************

Nie rozumiem fragmentu dot. wklepywania ścieżek i chęci pokazania się - mógłbyś to rozwinąć?

>> CHODZI TYLKO O TO, ZE ZROBILES FAJNE MOTYWY, FAJNE SCIEZKI, TYLKO WRZUCONE NA RAZ SPRAWIAJA WRAZENIE PRZESYTU. OK. ONE SA FAJNE, ALE NA RAZ TO JAKBYS POMIESZAL 10 RODZAJOW PERFUM I SIE SPRYSKAL - CO WYJDZIE.
2GI ASPEKT TEGO JEST TAKI, ZE TO CO NAJFAJNIEJSZE - WG CIEBIE OCZYWISCIE, CZESTO SLUSZNIE - DALES "NA WIESZCHU", GLOSNIEJ. ZAMIAST WRZUCIC W TLO, DLA KONESEROW, DLA SZUKAJACYCH DOZNAN W MUZYCE, POSTANOWILES WYJASKRAWIC JE TAK, BY NARZUCALY SIE ABSOLUTNIE KAZDEMU. TO MIALEM NA MYSLI.

*******************************
[...o Davisie..]
oczywiscie chórki wprawiłeś az za nadto - bez ładu i składu, byleby wlepić cokolwiek. to takie trochę samoograniczenie oryginałem.
*******************************

Akurat chórki w pierwszej części idą jak w oryginale, potem jest troche wariacji - czyli w oryginale też są bez ładu i składu, czy tylko tam gdzie ingerowałem straciły ten ład? No osobiscie akurat chorkami też nie jestem zachwycony (z perspektywy czasu widze, że można to było troche lepiej chyba rozegrać )

>> CHODZI O TO, ZE TO CO W ORYGINALE JEST BEZ LADU I SKLADU - CHODZI O CHORKI MARCINA - TAKIE WLASNIE MA BYC I TO JEST OK. Z TYM LADEM MIALEM NA MYSLI RACZEJ CALOSC REMIXU. POJAWIAJA SIE Z NIKAD, SA WSZEDZIE I ZAWSZE. MA TO SWOJ UROK I PEWNIE O TO CI CHODZILO. TO JEST OCENA - KWESTIA GUSTU.

********************************
Nie powstał nowy utwór (mówie to zwłaszcza w kontekscie checi zgarniecia kasy, o czym była mowa wyzej), nie ma nowej jakosci. z utworu wybijającego sie ponad polskie normy, nietuzinkowego, zrobiles typowy, miły dla każdego remiks. niby to elektro, niby break, niby funkydisco, niby nic. nie chodzi o trud klasyfikowania, chodzi o to, ze ja już w tym momencie nie pamiętam tego remiksu w 5 minut po przesłuchaniu. Oryginał pamietam :)
*********************************

Temat tego, czy jest to nowy utwór czy nie wydaje mi się dość trudny - gdyby podchodzić do tego na zasadzie "nie zmieniłeś szyku wokali więc to nic nowego" 90% utworów klubowych nie byłaby niczym nowym (btw: faktycznie tak jest ;) hahahaha ).

>> NIE POWSTALA NOWA JAKOSC. OT PRZECIETNY UKLAD. I TYLE. ZLY NIE JEST, JEST, JAK JUZ PISALEM, "W NAWIASIE
."
Czuje gleboki sens istnienia remiksu poniewaz moze on zainteresowac osoby, ktore w innej wersji w ogole nie zwrocilyby na niego uwagi. Moim znajomym nie za bardzo podoba sie oryginal, natomiast remiks juz bardzo. Mi z kolei spodobal sie wokal i tekst Nosowskiej (w sumie teraz zaluje, ze nie podreslilem w zaden sposob najfajniejszych fragmentow jej glosu!), wiec wstawilem go w muzyke ktora bardziej mi odpowiada.

>> NIE GANIE SENSU ISTNIENIA TWOJEGO REMIXU. BARDZIEJ GANIL BYM SENS ISTNIENIA SWOJEGO HEHE.
SAM FAKT UDOSTEPNIENIA SCIEZEK I MOZLIWOSCI PASTWIENIA SIE NAD NIMI PO KOLEI JEST SUPER.

Co do pamieci: ja akurat dobrze pamietam motyw syntezatora z explosion kalwiego i remiego - pewno dlatego ze byl bardzo prosty :] (od razu zaznaczam, ze w moim mniemaniu to bardzo obciachowy i niestety prostacki kawalek)

Co do klasyfikacji: najbardziej interesuja mnie utwory nie mieszczace sie w klasyfikacjach. Bardzo ciesze sie, ze sprawilem Ci trudnosc do tego stopnia, ze sklasyfikowales go na "niby nic" ;)

>>TYLKO POGRATULOWAC. OSOBISCIE WOLALBYM TYLKO , ZEBYM NIE MOGL GO SKLASYFIKOWAC, BO JEST TAKI ORYGINALNY, NIZ DLATEGO, ZE ZAPOMNIALEM JAK ON LECI :( - ZWRACAM UWAGE , ZE TO ZNOWU SUBIEKTYWNA OCENA I DECYDENTOM KONKURSU MOZE AKURAT ON ZAPADNIE W GLOWIE... HMMM... :)
************************************


oto
szczegóły, przykłady przekombinowania i do poprawki od zaraz, niezależnie od gustu :
2 minuta 18 sekunda - podczas słów "bez wstydu" jest fałsz - zła tonacja
2 minuta 30 sekunda - synht jest przekombinowany, jakby z chęci pokazania mozliwosci technicznych dodany pitch jest zbędnym dodatkiem, póżniej go nie ma i dobrze.
********************************
To co dzieje sie w 2:18 w moim mniemaniu ujdzie, powiem wrecz jak artysta z fochem: tak ma byc i juz.

2:30 synth tutaj dosc frywolnie lata sobie z wysokoscia. Faktycznie z technicznego punktu widzenia to jest jedna nuta ktorej wysokosc zmienia sie pod wplywem zabawy pitch bendem (oczywiscie zrobilem pewne korekty automatyki potem). Pod koniec celowo rozstraja sie - mialem wersje z duzo bardziej rozstrojonym syntezatorem pod koniec i mysle, ze moze nawet byla lepsza.
Tak wiec widzisz te poprawki TO JEST KWESTIA GUSTU - w moim remiksie w tym miejscu synth ma sie rostrajac i nie stroic ii kropka.

>> WIEC NIE WNIKAM JUZ....

*************************
podoba mi się od 3 minjuty 50 sekundy - numer sie robi Mirwaisowaty - POCHWAłA
**********************
danke pieknie - to rowniez moj ulubiony fragment :)

Oba podane przez Ciebie remiksy przsluchalem dzis z podwojna uwaga (są na forum FL) - faktycznie eeoomix dzis podoba mi sie duzo bardziej niz wczoraj - jednak odbiega on tak mocno od oryginalu, ze rownie dobrze moznaby tam wstawic inny wokal i tez by bylo dobrze :)
Remix kamerala tez ma dobre momenty (2:15 - cudnie tam jest!). Stety niestety nie moge ich ciagle zapamietac.

Nie jestem osoba msciwa (a za te uwagi jestem raczej wdzieczny- dzieki nim jeszcze ambitniej podejde do nastepnego remiksu) wiec mysle, ze moglbys spokojnie jednak podzielic sie swoim remiksem (jesli chcesz oczywiscie!). Niewrazliwym technomulem tez nie jestem ;) (patrz "the meeting" chociazby...)

THE MEETING - MUZYCZNIE: EXTRA :)
CO DO DZIELENIA SIE SWOIM... UZ WKROTCE. SPOKO.

pozdrawiam serdecznie!...

>> PRZEPRASZAM ZA KRYTYKE. BARDZIEJ OBERWALO SIE REMIXOWI, BO CZYTALEM DYSPUTY W TYM WATKU. TROSZKE NA WYROST.
CHOC NIE UKRYWAM, ZE POMYSL NA REMIX (A RACZEJ WG MNIE JEGO BRAK) MI SIE NIE PODOBA. (GRRRRRR!)

POZDR
**********************

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Konkurs na remiks Nosowskiej

Post autor: grembo » czwartek 04 paź 2007, 00:39

Przyznam szczerze , ze uwagi przedmowcy - ... niezwykle cenne i rzeczywiscie wydaja sie pochodzic od osoby muzykalnej i doswiadczonej.

Szcegolnie swiadczy o tym uwaga o umiarkowaniu, braku doslownosci, oszczednosci, wrecz estetycznej ascezie.

Czasem wypelnia sie ciekawymi elementami (w zbyt duzej ilosci) przestrzenie. ktore uwaza sie zbyt pustymi. Czasem czyni sie to nie tylko z braku doswiadczenia (posluchajnie Bacha granego na przestrzeni lat przez Goulda, czy plyt Bjork - w obu przypadkach... jest coraz oszczedniej, wiecej rownowagi miedzy cisza a dzwiekiem, miedzy frazami),
Czesto czyni sie to z braku zaufania do solisty - glownego wykonawcy, spokojnie Bartos mozesz zaufac Kasi - to wokalistka dojrzala - typ , ktory zabrzmi z samym suzafonem lub stopa :)

Warto pamietac ze piosenka to utwor SŁOWNO-muzyczny :)

Data
Posty:133
Rejestracja:piątek 17 cze 2005, 00:00

Re: Konkurs na remiks Nosowskiej

Post autor: Data » czwartek 04 paź 2007, 09:10

A gdzie mozna posłuchać remixów zespołu NOT "To taka gra" ? Zdaje się, że w paxdzierniku miały być ogłoszone wyniki ?

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Konkurs na remiks Nosowskiej

Post autor: Redakcja » czwartek 04 paź 2007, 10:05

...A gdzie mozna posłuchać remixów zespołu NOT "To taka gra" ? Zdaje się, że w paxdzierniku miały być ogłoszone wyniki ?...

Jurorzy, czyli zespół, aktualnie są w trasie. Jak tylko będziemy mieli wyniki natychmiast zamieścimy je na naszym serwisie, pełne info znajdzie się w listopadowym numerze naszego magazynu.
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

ODPOWIEDZ