ewentualnie walka z trudnodostepnym okazem po starciu ze sloncem :)))
no ale niektorzy "sampluja" z mp3 i mysla ze to jest ok...
**********************
hehe wiem doskonale o czym mówisz.Dostałem kiedyś od przyjaciela całe pudło płyt które leżały u niego za wyrem obok kaloryfera,powyrywałem z nerwów niemal wszystkie włosy z głowy bo najleprzych sampli właśnie nie dało sie wytargać ale kilka dni i je jakoś po sklejałem,połamałem na swój sposób
