Polskie produkcje nagraniowe

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
Re: Polskie produkcje nagraniowe

Post autor: PiotrK » piątek 03 sie 2007, 18:31

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:31 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Polskie produkcje nagraniowe

Post autor: DJOZD » wtorek 25 wrz 2007, 09:05

...Ale które produkcje brzmią gorzej?
Bo tak ogólnie to sobie mozemy o wszystkim gadac, ze polskie jest gorsze albo lepsze.

**********************
.... o w morde. Zupełnie przypadkiem wpadlem na temat. Temat jest stary jak świat. Zauważ kolego temat był założony w 2002 roku (prawie 5 lat temu) , troche się zmieniło w tym czasie. Chyba na in plus dla polski a na in minus dla zachodu. Między innymi za sprawą home recodingu.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Polskie produkcje nagraniowe

Post autor: DJOZD » wtorek 25 wrz 2007, 13:24

...bzdura.... jest sporo polskich produkcji brzmiących świetnie.... i to nagranych bez pomocy sprzętowych urządzeń typu bramki. kompresory....



przykład?



http://www.divisionbyzero.pl/pliki/Division%20by%20Zero%20-%20Tyranny%20of%20Therapy%20-%20Your%20Salvation.mp3



mikrofony , mixer, pc i wszystko..........



eyo....
**********************
Twoja wypowiedz jest z deczka nieścisła. Co rozumiesz pod słowem PC ?

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Polskie produkcje nagraniowe

Post autor: Tadeo » wtorek 25 wrz 2007, 15:07


Twoja wypowiedz jest z deczka nieścisła. Co rozumiesz pod słowem PC ?...
**********************
no i pod słowem ,,wszystko''

Awatar użytkownika
Arab
Posty:191
Rejestracja:wtorek 21 sie 2007, 00:00

Re: Polskie produkcje nagraniowe

Post autor: Arab » wtorek 25 wrz 2007, 15:54

Moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie aby używać tylko komputera...Jako dzieciak (w sumie to było nie dawno), też myślałem że program, komp, master keyboard wystarczą, ale żeby osiągnąć ciekawe brzmienie przyda się jakiś intrument, sampler typu 4x4, etc. Po za tym sam fakt obcowania z instrumentem, nauki jego obsługi to rzecz bardzo inspirująca i pouczająca muzycznie i to się tyczy też innego sprzętu studyjnego. Wielu ludzi powie że to bzdura po co tracić kasę, czas, ale jaki oni osiągają rezultat? Nawet jak dobry to i tak mnie to nie przekonuje, bo jest łatwiej pracować tylko w jednym środowisku ale dobre rezultaty osiąga się łącząc różne elementy, to trwa dłużej jest kosztowne ale daje coś niesamowitego! Uważam że w Polsce ani nie brakuje studiów nagraniowych ani sprzętu ani samych muzyków problem tkwi w ich mózgach, otwartości i pomysłowości ( a może ich braku, nienastawieniu na przypodobaniu się wszystkim, dziwnej rywalizacji z innymi muzykami, i dużej świadomości muzycznej przepełnionej pompatycznością).

Awatar użytkownika
Laliszon
Posty:438
Rejestracja:piątek 23 gru 2005, 00:00

Re: Polskie produkcje nagraniowe

Post autor: Laliszon » wtorek 25 wrz 2007, 23:32

niesamowitego! Uważam że w Polsce ani nie brakuje studiów nagraniowych ani sprzętu ani samych muzyków problem tkwi w ich mózgach, otwartości i pomysłowości ( a może ich braku, nienastawieniu na przypodobaniu się wszystkim, dziwnej rywalizacji z innymi muzykami, i dużej świadomości muzycznej przepełnionej pompatycznością). ...
**********************
Chlopaku w Polsce są tacy muzycy że czapki z głów, takie prdukcje i super muza, tylko w radiu i sprzedarzy masz to co GTWiP da ci posłuchać i kupić.
Musi jeszcze trochę czsu upłynąć , trochę musi społeczeństwo więcej mieć kasy na zbyciu żeby jeden z drugim biznesmen zainteresowali się dotarciem pod strzechy także tych ciekawych produkcji, może zechcą tym ciekawym muzykom i producentom dać buddżet na drogi master i studio, choć może nawet po co te produkcje są i tak fajne, zachłystywanie się zachodem to generalnie nasza polska choroba, a często zachodnie ciekawie brzmiące produkcje niejednokrotnie powstaly w garażu czy kuchnie na osiągalnym sprzęcie. Tymczasem jesteś zdany na własne poszukiwania ciekawie brzmiących polskich produkcji.

ODPOWIEDZ