Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00
Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: szkudlik » poniedziałek 08 sie 2005, 20:25

Oni predzej wydadza 2 x wiecej niz kupia cos zagranicznego. W USA jeszcze bardziej jest to posuniete.

**********************



Taaaaa. Jasne.

Szczegolnie widać to na przykładzie japońskich samochodów które opanowały około 70% amerykańskiego rynku (bylem - widzialem. Japonczyków na drogach znacznie więcej niz fordów czy innych wytworów z Detroit).



Przykro mi, ten kraj okrada mnie co roku z ponad 70% dochodów w formie niezliczonych podatków bezpośrednich/posrednich/akcyzowych. Nie widze ŻADNEGO powodu żeby byc mu za cos wdzięcznym albo byc patriotą. Life is brutal.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

silver_sound
Posty:431
Rejestracja:środa 27 kwie 2005, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: silver_sound » poniedziałek 08 sie 2005, 20:31

Witam

Szkudlik,

podpisuje sie wszystkimi

czterama ręcami,

pod tym co napisałeś.

Jakoś tak jest że ci cio najbardziej chcą nas okantowac, to najczęściej udeżaja w nute "patryjotyzmu". I to bez róznicy , politycy czy sklepikarze...

jk
Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

Kurz
Posty:48
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: Kurz » poniedziałek 08 sie 2005, 22:38

Przykro mi, ten kraj okrada mnie co roku z ponad 70% dochodów w formie niezliczonych podatków bezpośrednich/posrednich/akcyzowych. Nie widze ŻADNEGO powodu żeby byc mu za cos wdzięcznym albo byc patriotą. Life is brutal.

**********************

Heh, Szkudlik, to rząd Cię okrada, a nie kraj.




Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: Hubba » wtorek 09 sie 2005, 11:24

...Witam!



Wydaje mi sie ze znam juz przyczyne dla ktorej w naszym kraju faktycznie jest jak jest.. Po prostu nic nikogo nie obchodzi A ja po przygodzie JackaH nic w tym sklepie nie kupie.. A wy sobie kupujcie - jak chcecie napychac kabze jakiemus niemiaszkowi ktory wali wszystkich w tylek bez wazeliny..



**********************

Mysle, ze troche ponosza Cie emocje. Historia JackaH jest przestroga i podejrzewam, ze niewiele osob znajacych ta historie zdecyduje sie na zakup w MT. Nie zmienia to postaci rzeczy, ze jesli MT sprzedaje z takim a nie innym VAT-em to jest sprawa MT i urzedu skarbowego, ktory przestepstwo podatkowe, oczywiscie o ile do niego doszlo/dojdzie, powinien scigac.

Nie zmienia to rowniez postaci rzeczy, ze ceny w Niemczech nawet z polska stawka VAT-u oraz transportem wypadaja nizej. Po to jestesmy w Unii aby m. in. z jej dobrodziejstw korzystac rowniez kupujac cos tam.

Do mnie osobiscie nie przemawiaja wielkie slowa o patriotyzmie, bo nie widze wielkiego patriotyzmu w tym, zeby nie kupowac w Polsce jesli mam atrakcyjniejsza cene gdzie indziej. Inaczej sprawa wygladala by, gdybym wiedzial na co te wszystkie moje podatki sa przeznaczane (czyt. nie na lapowy, afery i podobne). Jestem pewien, ze jesli bylbym przekonany o tym, ze jesli zaplace wyzsza cene u nas w kraju i spowoduje to spadek bezrobocia, podwyzszenie swiadczen socjalnych, emerytur, plac dla nauczycieli, rozwoj kultury itp.- kupowalbym w kraju. Przypuszczam, ze inni podobnie.

Przyklad kolegi Szkudlika pokazuje, ze mimo to, ze amerykanie jezdza japonskimi samochodami, nie jest im zle i "ichni rzad", w przeciwienstwie do naszego, potrafi zarobic na tym. Nasi politycy natomiast zastanawiaja sie jak w takiej sytuacji dowalic i amerykanom (czyt. nam, polakom) i japoncom (czyt. im, niemcom), aby i amerykanie (czyt. my, polacy) nie mieli za dobrze, a japonce (czyt. oni, niemcy) bron boze tu nie sprzedawali, bo tez bedzie im za dobrze.





Hubi


dola
Posty:4
Rejestracja:sobota 06 sie 2005, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: dola » wtorek 09 sie 2005, 16:01

Pozdrawiam Pania Justyne z firmy MUSIC-TOWN. Ceny w tym sklepie sa niezle. Za sprzet ktory kupilem w Polsce dal bym przynajmniej 15% wiecej.

Awatar użytkownika
Sixtus
Posty:111
Rejestracja:środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: Sixtus » wtorek 09 sie 2005, 16:08



oznacza to raczej, że sprzedaż udokumentowana na Polskę nie przekroczyła owych 30tys.



Pozdro

Groover...

**********************

Jasne, zawsze mozna komus zasugerowac nieuczciwosc., zwlaszcza anonimowo w sieci.

Sixtus

plectrum
Posty:29
Rejestracja:czwartek 10 lut 2005, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: plectrum » wtorek 09 sie 2005, 18:47

Skończmy tą głupią dyskusje o patrotyźmie przy zakupach, pisałem przecież "odrobinę patriotyzmu przez małe p", a co niektórzy krzyczą tu jak byłbym nowym Rydzykiem. Po prostu mając tę samą cenę BRUTTO wolę kupić w Polsce, jeżeli coś jest taniej, to też kupuję za granicą. ALE: W Polsce cały czas myśli się, że wszystko w Niemczech taniej. Jak pisałem, jest to zaledwie kilku producentów, których prudukty są droższe w Polsce. reszta się wyrównała. Wystarczy poszperać w necie i pohandlować ze sprzewdawcami.

plectrum
Posty:29
Rejestracja:czwartek 10 lut 2005, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: plectrum » wtorek 09 sie 2005, 18:49

...Pozdrawiam Pania Justyne z firmy MUSIC-TOWN. Ceny w tym sklepie sa niezle. Za sprzet ktory kupilem w Polsce dal bym przynajmniej 15% wiecej....

**********************

Co dokładnie kupiłeś,pochwal się, Porównamy ceny.

plectrum
Posty:29
Rejestracja:czwartek 10 lut 2005, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: plectrum » wtorek 09 sie 2005, 18:58



Zamiast kogos wyzywac od oszustow warto zapoznac sie z przepisami a te wyraznie mowia ze:

gdy całkowita wartość sprzedaży wysyłkowej do Polski w danym roku kalendarzowym przekroczy próg określony w polskiej ustawie o podatku od towarów i usług, to dostawca z innego państwa członkowskiego będzie zobowiązany do dokonania rejestracji dla celów VAT w Polsce i rozliczania podatku VAT od tej sprzedaży zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami.

Kwota progu, po przekroczeniu której podatnik VAT z innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej dokonujący sprzedaży wysyłkowej do Polski będzie zobligowany do zarejestrowania się w Polsce jako podatnik VAT oraz do odprowadzania od tych czynności podatku VAT, zostanie określona w polskiej ustawie o podatku od towarów i usług (dopuszczalna jest również sytuacja, w której podatnik z innego państwa Unii Europejskiej przed dokonaniem sprzedaży wysyłkowej do Polski, decyduje się już na wstępie na rozliczanie podatku VAT z tytułu tej sprzedaży w Polsce).

W rozporzadzeniu prog ten jest okreslony na kwote 30tys EURO.



Oznacza to, ze zapewne obroty tego sklepu z Polska nie przekroczyly w tamtym i tym roku kalendarzowym magicznego progu 30tys Euro.

Co moze byc pocieszeniem dla naszych sklepów.

Antoni



...

**********************



Sorry, mylisz się. Granica ta wynosi 35 tys Euro. I zastanów się jakie koszty ponosi Music Town zatrudniając polskiego sprzedawce ,sprzedając na Allegro ( prowizje), darmowe wysyłki, telefon, sprzęt biurowy dla tego pracownika. To jest CO NAJMNIEJ 20 tys Euro rocznie. Policz teraz jakie obroty trzeba zrobić, aby pokryć te koszty, kiedy marża waha się od 1% (np. sprzęt DJ PIONEERA) do jakieś 20 - 25% w przypadku marek, gdzie ceny nie są jeszcze tak zrujnowane, czyli przeciętnie jakiś 10 - 15 %. I co wychodzi? A gdzie zysk? plus jeszcze koszty lokalu, reklamacji, księgowych, sprzątaczki itp itd???

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

Post autor: Pewu » wtorek 09 sie 2005, 20:29

...I zastanów się jakie koszty ponosi Music Town...



Spokojnie, rzeczona firma nie sprzedaje tylko do Polski - nie dajmy się przy tym wszystkim zwariować.



...plus jeszcze koszty... reklamacji, księgowych, sprzątaczki itp itd...



Cóż, w sumie nie wiemy jaki pełny zakres obowiazków ma Pani Justyna
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

ODPOWIEDZ