Co to ma niby znaczyc? Ze ktos sie nazywa PRODUCENTEM i zada szacunku? To nie tak! Producent jest zawsze i to on decyduje o ostatecznym ksztalcie produktu, nie jest tak, ze sie nikt z tym nie liczy. Oczywiscie problem jest


A teraz ogolniej - to nie jest tak, ze nagrania sa tak masakrowane, zeby lepiej czyli glosniej brzmialy w radiu - wrecz przeciwnie! Radio ma swoje "masakratory" i nie jest potrzebna im taka kompresja, odwrotnie - ona przeszkadza, powoduje, ze takie nagrania w rezultacie sa cichsze. Dobre single radiowe sa duzo slabiej "dobite" niz wersje na LP do sklepow, jak macie znajomych w dobrych rdiach, to sprawdzcie i porownajcie z wesjami "komercyjnymi". Powodem dobijania nagran jest to, ze w domu maja tak brzmiec jak na MTV czy w radiu, a nie odwrotnie. Tak mysle, ze stad bierze sie tez lepsze brzmienie plyt winylowych, ktore nie sa tak dobijane (bo nie musza, tam poziom to jest poziom sredni a nie szczytowy, i to najwyzszych czestotliwosci).