"Żadnych studyjnych monitorów nie miałem, zresztą w ogóle uważam, że jest to rzecz niepotrzebna w studiu."
Mój Kolega ogląda telewizję zwykle na takim starym, małym, turystycznym Neptunie. Ekran takowegoż jest w... odcieniach zieleni. Nawet nie jest to odbiornik czarno - biały. Zieleń, nic poza nią! Nie przeszkadza to nam jednak omawiać, komentować obejrzane filmy. I wie on na pewno, że twarz ludzka nie jest jasno zielona, mimo iż taką właśnie widzi na swym telewizorku.
**********************
I slusznie. Zbyt duzo w ostatnich czasach kladzie sie nacisku na sprzet. Dochodzi do takich ekstremow, w ktorych mlodzi ludzie na grupach dyskusyjnych podaja dane techniczne swoich PC i pytaja sie "czy da sie na tym robic muzyke"... bez komentarza.
Coraz wiecej osob zapomina, ze w muzyce najwazniejszy jest pomysl, temat, emocje... Dlaczego wybitne dziela muzyczne z ubieglych stuleci nadal zyja ? Wtedy nikt nie mial wyrafinowanej elektroniki, za to muzyka umiala poruszyc, zainteresowac.
Teraz wazne jest czy karta ma takie a nie inne przetworniki, wazne jest czy 24 bit a nie 16... A potem wszyscy sie dziwia i burza, ze w radiu jest szajs, ze tego sie nie da sluchac. Nie ma sie co dziwic skoro pomysly zastepuje sie coraz lepszym sprzetem, ktorego czesto nie umie sie w pelni wykorzystac.
hubi
Kazik, czyli bez monitorów w studiu
Re: Kazik, czyli bez monitorów w studiu
muzyke po to sie stwarza, żeby jej brzmienie , które twórca słyszy w głowie oddać odbiorcy.
**********************
no tak nie bardzo...
hubi
**********************
no tak nie bardzo...
hubi
Re: Kazik, czyli bez monitorów w studiu
Nie sądzę żeby w głowie artysty rodziło sie akurat brzmienie nagrania. Bez przesady. Trochę prawdy jest w tych najebanych studentach - to oni głównie wciągają Kazika ( i najarani też ) ale wydaje mi się że przede wszystkim jego styl jest tak charakterystyczny, że po prostu nie musi się podpierać świetną produkcją. Bo ludzie kupują Kazika, a nie "świetnie brzmiącą płytę" i tego mogą mu pozazdrościć pieczołowicie masterujący swe płyty nijacy wykonawcy.
Re: Kazik, czyli bez monitorów w studiu
...Nie sądzę żeby w głowie artysty rodziło sie akurat brzmienie nagrania. **********************
Moze sie i rodzi ale trudno jest to przekazac dalej...Ale jesli jest sie takim szczesciarzem jak Kazik i mozna testowac na sobie prototyp urzadzenia Neuronmid , ktore za posrednictwem neuronow przekazuje impulsy z mozgu do sekwencera i na odwrot, to na prawde wszystko staje sie latwiejsze i nie potrzeba monitorow w studio........
[addsig]
Moze sie i rodzi ale trudno jest to przekazac dalej...Ale jesli jest sie takim szczesciarzem jak Kazik i mozna testowac na sobie prototyp urzadzenia Neuronmid , ktore za posrednictwem neuronow przekazuje impulsy z mozgu do sekwencera i na odwrot, to na prawde wszystko staje sie latwiejsze i nie potrzeba monitorow w studio........


[addsig]
-->play your reason system<--
Re: Kazik, czyli bez monitorów w studiu
A wlasnie.......jak kolega Piotr wstawil te fotke w miejsce ikonki? he??? czyzby znajomosci z redakcja? he? :)
GG: 3639545
Re: Kazik, czyli bez monitorów w studiu
...A wlasnie.......jak kolega Piotr wstawil te fotke w miejsce ikonki? he??? czyzby znajomosci z redakcja? he? :)...
**********************
...dosyc bliskie-czytaj nazwiska przy testach...
**********************
...dosyc bliskie-czytaj nazwiska przy testach...
...phi...