Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00
Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: WG » sobota 28 mar 2009, 23:56

To do MB rzecz jasna bo jak widzę, brak mu punktu zaczepnego coś dzisiaj

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: MB » niedziela 29 mar 2009, 00:11

WG - kompletnie nie rozumiem, o co chodzi. Gdzie Ty tu widzisz jakiś czepialski ton?

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: MB » niedziela 29 mar 2009, 00:27

fabian: wybacz, ale "gdzieś czytałem, że" to nie jest poważny argument w dyskusji. W ten sposób można się powołać na dowolną bzdurę, którą ktoś sobie napisał, na dodatek kompletnie nieweryfikowalną. O skutkach emisji gazów cieplarnianych w naturze i tych cywilizacyjnych można dyskutować (choć pewnie nie na tym forum), ale jednak w oparciu o jakieś dane a nie plotki.

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: WG » niedziela 29 mar 2009, 00:33

...WG - kompletnie nie rozumiem, o co chodzi.
**********************
Hm, no i ja też nie wiem o co chodzi teraz.
Może a nabijanie statystyk
Peace

Awatar użytkownika
jasiek
Posty:121
Rejestracja:poniedziałek 08 kwie 2002, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: jasiek » niedziela 29 mar 2009, 00:39

wycięte z Wikipedii:

"...Obecna emisja CO2 ze spalania paliw kopalnianych i produkcji cementu jest w przybliżeniu 100 razy większa niż emisja wulkaniczna (średnia roczna). To, że wulkany nie mogą wpływać w istotny sposób na całkowitą emisję CO2 jest oczywiste z bezpośrednich pomiarów CO2 w atmosferze (patrz krzywa Keelinga), które pokazują na stały wzrost CO2 od czasów rewolucji przemysłowej..."
Obecnie projektant systemów oświetleniowych LED

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: MB » niedziela 29 mar 2009, 00:54

TUTAJ i TUTAJ są dwa artykuły powołujące się na naukowe publikacje w "Science" i "Nature". To są najbardziej prestiżowe na świecie czasopisma naukowe, w których nie pisze się byle czego. Jeśli rzesze poważnych naukowców z całą stanowczością podają bardzo niepokojące i zweryfikowane wyniki badań i stanowczo twierdzą, że efekt cieplarniany jest wywołany działalnością człowieka, że w bardzo groźnym tempie narasta i że w niedługim czasie grozi nam katastrofa klimatyczna, to ja mam jednak powody do obaw. Jeśli ktoś się z takich publikacji wyśmiewa, bagatelizuje sprawę a tych naukowców nazywa ekoterrorystami to sam sobie wystawia świadectwo.

Jeszcze raz napiszę, to co powyżej: mam za małą wiedzę, żeby ocenić sensowność akcji wyłączania. Mam jednak wystarczającą wiedzę, żeby się nie wyśmiewać z ekologów i nie traktować ich jak wariatów albo knuć teorie spiskowe (to a'propos pytań "kto za tym stoi").

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty:543
Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: Tasiorowski » niedziela 29 mar 2009, 03:40

Jeszcze raz napiszę, to co powyżej: mam za małą wiedzę, żeby ocenić sensowność akcji wyłączania. Mam jednak wystarczającą wiedzę, żeby się nie wyśmiewać z ekologów i nie traktować ich jak wariatów albo knuć teorie spiskowe (to a'propos pytań "kto za tym stoi")....
**********************
No tak, kiedyś w Egipcie kapłani mamili zaćmieniem słońca - chociaż też byli uczeni i dla pospołu niezmiernie wiarygodni. Dzisiaj taki scientist czy The economist to też takie pozycje obowiązkowe dla szanującego się inteligenta. Czemu to pisze ?? Ano dlatego, że mniej więcej od końca 2 wś. praktycznie cała nauka jest na usługach korporacji, bada tylko to, na czym można zarobić. Nie przypadkowe jest nasilenie w ostatnim czasie haseł typu - terroryzm, globalne ocieplenie, teraz nowe straszydło - kryzys. Trzeba być indolentem, aby nie dostrzegać ścisłego powiązania tego wszystkiego. A co do teorii spiskowych - to takie słowo, które wrzuca do jednego wora wszystkie poglądy, które nie zostały zadekretowane i ostemplowane jako "słuszne". Przykład - pan A.Michnik który obśmiewał całą lustrację itp. padały hasła oszołomy itd. Dzisiaj już wszyscy wiedzą o co chodziło wtedy i ten pan już raczej takim autorytetem nie jest - potrzeba było 20 lat, żeby jego hochsztaplerkę zdemaskować. Pełna kompromitacja pewnych środowisk. Niestety teorie spiskowe często okazują się słuszne, jeno po latach. bo są grzebane i bardzo głęboko chowane przed opinią publiczną. Zresztą - to stara lewacka metoda, że kiedy fakty nie zgadzają się z oficjalną wersją zdarzeń ( i kiedy nawet ktoś to zdemaskuje) - tym gorzej dla faktów. Najlepiej ukręcić łeb sprawie, robiąc z kogoś wariata. A dzisiaj zanegowanie globalnego ocieplenia to prawie jak zanegowanie holocaustu, koniec kariery naukowej delikwenta, dlatego wszyscy biją w ten sam dzwon, jedni z naiwności, inni z konieczności, jeszcze inni z przebiegłości
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
tigergold
Posty:383
Rejestracja:środa 01 cze 2005, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: tigergold » niedziela 29 mar 2009, 04:44

A dzisiaj zanegowanie globalnego ocieplenia to prawie jak zanegowanie holocaustu, koniec kariery naukowej delikwenta, dlatego wszyscy biją w ten sam dzwon, jedni z naiwności, inni z konieczności, jeszcze inni z przebiegłości...
**********************

Często podoba mi się Twoje rzeczowe podejście do sprawy, ale bywa, że Ty sam bijesz w jeden z takich dzwonów Co jest łatwiej wywołać w celach zarobkowych - kryzys finansowy czy globalne ocieplenie? To co piszesz zakrawa na coś w stylu "nie wierzcie że żarówki istnieją bo to Edison je wymyślił". Patrząc trzeźwym okiem można co najwyżej zanegować powszechnie znaną genezę tych zjawisk, ale zaprzeczenie ich istnieniu to nonsens. Przed sobą mam właśnie The Sunday Times Magazine z 11 marca '07 poświęcony globalnemu ociepleniu. Dzięki badaniom i pomiarom dane w nim podawane zostały zweryfikowane i uaktualnione na jeszcze mniej korzystne przez te dwa lata. Znajduję wręcz nieskończoną ilość informacji potwierdzających istnienie ocieplenia. Czy masz jakiekolwiek dowody na potwierdzenie swoich przesłanek? Chętnie się z nimi zapoznam.


Co do akcji. Tu piszą "Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun powiedział, że dla mieszkańców świata inicjatywa "to sposób na wysłanie jasnego przekazu: Chcą działań przeciw zmianom klimatu".(...) Celem kampanii jest wywołanie fali społecznego nacisku przed kopenhaskim spotkaniem w sprawie nowego paktu klimatycznego. Krytycy tej inicjatywy uznają "Godzinę dla Ziemi" za symboliczny gest bez znaczenia."
[addsig]
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: SEBSON » niedziela 29 mar 2009, 08:06

Panowie , a może nabierzecie odrobinke dystansu? Bo do mnie np.,nie odbiegając od merytoryki, przemawia TO (poświęćcie 7minut..) :

http://www.youtube.com/watch?v=i2J0SqK4tuw

Pozdróweczki...

Awatar użytkownika
student
Posty:147
Rejestracja:czwartek 11 lip 2002, 00:00

Re: Akcja: Godzina dla ziemi (Earth Hour)

Post autor: student » niedziela 29 mar 2009, 09:29

A ja w ciągu ostatniej doby korzystałem z energii elektrycznej przez 23 godziny....

ODPOWIEDZ