Czy homerecording daje radę?
- wishmaster2
- Posty:222
- Rejestracja:środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
np. zakochanych w Twoim talencie rodzicow? :)
Re: Czy homerecording daje radę?
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 05:46 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
- wishmaster2
- Posty:222
- Rejestracja:środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Czy homerecording daje radę?
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 05:45 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
- wishmaster2
- Posty:222
- Rejestracja:środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Czy homerecording daje radę?
Nic nie szkodzi, bo i tak nie odpowiedziales

Re: Czy homerecording daje radę?
..PiotrK... napisał:
**********************
Biorąc pod uwagę rzeczywiste uwarunkowania rozwoju sztuki, Nietzsche przeprowadza zasadnicze rozróżnienie na „wielką sztukę (grosse Kunst)” i „małą sztukę (kleine Kunst)” [...]
**********************
Piotrze K, napiszę jeszcze raz: My tu nie rozmawiamy o sztuce, artyźmie, prawdziwych artystach i małych artystach, wielkiej sztuce i małej sztuce. Możesz sobie traktować nasze podejście do tematu jak tylko chcesz, ale my tu rozmawiamy WYŁĄCZNIE o części technicznej NAGRAŃ (a nie muzyki), która znacznie wpływa na kompozycje, utwory, piosenki (niepotrzebne skreślić), bo tworząc utwory dobór instrumentów był (i jest) również bardzo ważną częścią kompozycji. Dziś pytanie o dobór sprzętu, który znacznie ułatwi "kręcenie brzmień" czy filtrowanie instrumentów spotyka się z Twoim oburzeniem i wmieszaniem w to wartości wyższych a to zwykłe zapytanie o to jak wyposażyć swój warsztat pracy. Czy masz przykład symfonii smyczkowej? Rożnorodność brzmień i ich oryginalność ubarwia muzykę. Po prostu dziś mamy większe możliwości techniczne aniżeli 50, 200 czy 500 lat temu. Kiedyś liczba instrumentów była ograniczoąna (jeszcze za Nietzschego). Dziś używając najnowszych osiągnięć technicznych można osiągnąć niesamowite i piękne brzmienia. Setki programów i wynalazków hardware'owych, zwiększających możliwości twórcze sprawiają też wielu użytkownikom niemały problem. Stąd pytania. Mieszanie do tej kwestii wartości wyższych ma w moim odczuciu tutaj raczej wydźwięk odrobinę prowokacyjny, a to, że napiszesz w Post Scriptum, że twoje przemyślenia są na temat, nie znaczy, że są.
Aha! Muzyka z zasady nie przekazuje wyższych wartości, jak już może być nią samą w sobie. (chyba, że wmieszamy w to kwestię lyricsów)
**********************
Biorąc pod uwagę rzeczywiste uwarunkowania rozwoju sztuki, Nietzsche przeprowadza zasadnicze rozróżnienie na „wielką sztukę (grosse Kunst)” i „małą sztukę (kleine Kunst)” [...]
**********************
Piotrze K, napiszę jeszcze raz: My tu nie rozmawiamy o sztuce, artyźmie, prawdziwych artystach i małych artystach, wielkiej sztuce i małej sztuce. Możesz sobie traktować nasze podejście do tematu jak tylko chcesz, ale my tu rozmawiamy WYŁĄCZNIE o części technicznej NAGRAŃ (a nie muzyki), która znacznie wpływa na kompozycje, utwory, piosenki (niepotrzebne skreślić), bo tworząc utwory dobór instrumentów był (i jest) również bardzo ważną częścią kompozycji. Dziś pytanie o dobór sprzętu, który znacznie ułatwi "kręcenie brzmień" czy filtrowanie instrumentów spotyka się z Twoim oburzeniem i wmieszaniem w to wartości wyższych a to zwykłe zapytanie o to jak wyposażyć swój warsztat pracy. Czy masz przykład symfonii smyczkowej? Rożnorodność brzmień i ich oryginalność ubarwia muzykę. Po prostu dziś mamy większe możliwości techniczne aniżeli 50, 200 czy 500 lat temu. Kiedyś liczba instrumentów była ograniczoąna (jeszcze za Nietzschego). Dziś używając najnowszych osiągnięć technicznych można osiągnąć niesamowite i piękne brzmienia. Setki programów i wynalazków hardware'owych, zwiększających możliwości twórcze sprawiają też wielu użytkownikom niemały problem. Stąd pytania. Mieszanie do tej kwestii wartości wyższych ma w moim odczuciu tutaj raczej wydźwięk odrobinę prowokacyjny, a to, że napiszesz w Post Scriptum, że twoje przemyślenia są na temat, nie znaczy, że są.
Aha! Muzyka z zasady nie przekazuje wyższych wartości, jak już może być nią samą w sobie. (chyba, że wmieszamy w to kwestię lyricsów)
Re: Czy homerecording daje radę?
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 05:44 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
- wishmaster2
- Posty:222
- Rejestracja:środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Czy homerecording daje radę?
My tu nie rozmawiamy o sztuce, artyźmie, prawdziwych artystach i małych artystach, wielkiej sztuce i małej sztuce. Możesz sobie traktować nasze podejście do tematu jak tylko chcesz, ale my tu rozmawiamy WYŁĄCZNIE o części technicznej NAGRAŃ
**************************************
NO niekoniecznie WYLACZNIE. (juz dwie strony poszly na cos innego). Temat w gruncie rzeczy bardzo wielowatkowy. Przeciez przyznasz - bez sensu ograniczac rozmowe WYLACZNIE do poziomu tych, ktorzy muzyke (w tym homerecording) postrzegaja wylacznie przez pryzmat laczenia kabelkow
To jednak troche cos wiecej.
**************************************
NO niekoniecznie WYLACZNIE. (juz dwie strony poszly na cos innego). Temat w gruncie rzeczy bardzo wielowatkowy. Przeciez przyznasz - bez sensu ograniczac rozmowe WYLACZNIE do poziomu tych, ktorzy muzyke (w tym homerecording) postrzegaja wylacznie przez pryzmat laczenia kabelkow
To jednak troche cos wiecej.
Re: Czy homerecording daje radę?
Lecz jeśli poszukujesz wrażliwości, zależy Ci na odkrywaniu wartości wzniosłych (czyt. sztuka wyższa), sprzęt jest wręcz pomijalny, a przynajmniej wtórny. Bo dzieła tworzy człowiek, a nie urządzenia, dzięki którym należałoby się dostosowywać do obowiązujących trendów (np. mody coraz to wyższego RMSa, "brzmienia analogowego", skrzeczących jak żaba damskich wokali itp.).
I w tym kontekście jest to jak najbardziej na temat - i moim zdaniem - to rozróżnienie jest w tej dyskusji konieczne.
...
**********************
Jakoś słuchając Brunet Models miałbym trudność w stwierdzeniu, że jesteś analfabetą technicznym... Przekaż mi swoją Twórczość bez użycia komputera, skoro sprzęt jest pomijalny.
Re: Czy homerecording daje radę?
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 05:44 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]