Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
pixel
Posty:166
Rejestracja:piątek 27 lip 2007, 00:00
Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: pixel » piątek 29 sie 2008, 14:07

...Może lepsze negatywne opinie, niż brak jakiejkolwiek krytyki?

W końcu też nigdy pewnie o sławie D.J. Velu bym nie usłyszał, gdyby mi sam o tym, na tym forum, wielokrotnie nie napisał.

**********************

Nie uważam się za sławnego i nawet do tego nie dążę - jestem producentem, realizatorem i aranżerem/remixerem. na ogół moje nazwisko lub pseudonim znajduje się drobnym druczkiem wewnątrz okładki. Jednak ci którzy słuchają tej muzyki mnie znają - i to nie na moją prośbę. Dowód? Wpisz słowo velu w google - jest na pierwszym miejscu. I to bez sponsoringu google! dodając mały fakt, że w świecie gdzieś tam daleko velu to jest męskie imię, i jakiś sportowiec taki gdzieś tam żyje.... ...
**********************
Buehehe moja ksywa jest dopiero ósma, a to przez to ze jakis obcy robal zaatakowal usa (alien bug) Ale i tak niezle jak na zupelny brak promocji hehe bo tez mi na tym nie zalezy

Awatar użytkownika
pixel
Posty:166
Rejestracja:piątek 27 lip 2007, 00:00

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: pixel » piątek 29 sie 2008, 14:11

...Oto wybór współczesności. Nie mam prawa narzekać?

...
**********************
Każdy ma prawo narzekać. Ja mówię o tym, że lepiej jest zająć się tworzeniem tego co się lubi, liż się za bardzo przejmować sytuacją w showbiznesie. Można tylko nerwy tracić. Też się kiedyś przejmowałem i radiem, i mediami...Ale ostatnio pomyślałem sobie - po co? Niczego to nie zmieni. Więc mało telewizji, mało radia, dużo tworzenia i dużo słuchania pasującej nam dobrej muzyki ...
**********************
dokladnie to samo pisalem juz wczesniej.
po kiego wała sie tym przejmowac?
Z tego co pisze PiotrK (podawanie masy przykladow skomercjalnizowanych wykonawcow), to wychodzi na to ze spedza wiekszosc czasu na szukaniu dziury w calym zamiast zajac sie tym co nalezy (czyli muzyka ktora kocha).
Nie ma sensu tracic zycie w poszukiwaniu kolejnych utrapien., tym bardziej ze to do niczego nie prowadzi.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: Soundscape » piątek 29 sie 2008, 14:13

Nie ma sensu tracic zycie w poszukiwaniu kolejnych utrapien., tym bardziej ze to do niczego nie prowadzi....
**********************
Święte słowa!

Amen

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: smiechu » piątek 29 sie 2008, 14:17

...... [...] Do tego dochodza jeszcze tzw. mechanizmy obronne naszego ciala... ktore powodujac ze niekore zapachy i smaki sa dla nas nieprzyjemne, albo niektore widoki doprowadzaja do mdlosci... mowia nam ze cos moze nam zaszkodzic... [...]
**********************
Tak, ale... czym są te mechanizmy i skąd się biorą? Są wrodzone?
**********************
Ostatni moj post w tym off topie...
Zalezy w co wierzysz... jeden powie ze to dar od Boga... drugi powie ze to zwykly pierwotny instynkt... a kto inny powie ze to przejaw wszeogarniajacej nas idei... a jakis oszolom stwierdzi ze to eksperyment fioletowych ludzikow z Jowisza
I kto ma racje?? Na prawde nie warto o tym dyskutowac... i ja takze nie mam zamiaru...

I popierajac powyzsze wypowiedzi... wez lepiej gleboki oddech i znajdz ukojenie w swojej tworczosci... jak mnie cos wkurza biore gitare odkrecam wzmaka na pelen gwizdek, albo siadam za bebnami i na#$45dalam przez godzine... a jak juz zlosc minie mozna wrocic do normalnego zycia...

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: PiotrK » piątek 29 sie 2008, 14:29

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 05:13 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
winnicki
Posty:374
Rejestracja:czwartek 11 sie 2005, 00:00

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: winnicki » piątek 29 sie 2008, 14:37

Jednak ci którzy słuchają tej muzyki mnie znają - i to nie na moją prośbę. Dowód? Wpisz słowo velu w google - jest na pierwszym miejscu. I to bez sponsoringu google! dodając mały fakt, że w świecie gdzieś tam daleko velu to jest męskie imię, i jakiś sportowiec taki gdzieś tam żyje.... ...
**********************

Jesli poruszasz ten temat: wartoscia marki 'velu' w wyszukiwarce jest ilosc konkurencji, jaka bije sie o pierwsza pozycje. Wnioski wyciagnij sam. Sorki, ale znajdz inny argument.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: Soundscape » piątek 29 sie 2008, 14:41

...Trochę smutne, że większości taki WOR (współczesne oblicze rzeczywistości) nie przeszkadza i poza może małą odskocznią (zajęcie się własną twórczością, "na#$45dalaniem przez godzinę"...), przechodzicie właściwie do porządku dziennego. Ale właśnie na tym polega niewolnictwo. "Dziękuję ci, panie, że codziennie przynosisz mi miskę żarcia. Co ja bym bez ciebie zrobił?"
...
**********************
WOR przeszkadza, ale bardziej mi przeszkadzają temu towarzyszące nerwy, więc sobie odpuszczam. Dla mnie niewolnictwem jest już przejmowanie się tym. Bo ile można? Mamy tą swobodę, że możemy wybierać pomiędzy tym co nas interesuje a co nie.

Awatar użytkownika
pixel
Posty:166
Rejestracja:piątek 27 lip 2007, 00:00

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: pixel » piątek 29 sie 2008, 14:48

...Trochę smutne, że większości taki WOR (współczesne oblicze rzeczywistości) nie przeszkadza i poza może małą odskocznią (zajęcie się własną twórczością, "na#$45dalaniem przez godzinę"...), przechodzicie właściwie do porządku dziennego. Ale właśnie na tym polega niewolnictwo. "Dziękuję ci, panie, że codziennie przynosisz mi miskę żarcia. Co ja bym bez ciebie zrobił?"


...
**********************
Uwazasz ze to jest niewolnictwo? A jakis racjonalny argument? Wytlumacz mi dlaczego mam sie czuc jak niewolnik, bo sie nim nie czuje zupelnie. Robie co chce, nikt mi niczego nie nakazuje. Slucham muzyki niszowej a mimo to mam do niej pelny dostep. Nie mam na co narzekac. A to ze nie zalezy mi by inna muzyka byla na topie nie czyni mnie niewolnikiem. Przeciez nie kazdemu musi na tym zalezec. Kazdy ma swoje sprawy ktore go interesuja i sa dla niego priorytetowe i nie musi to byc akurat sprawa naszego rynku muzycznego.
Dlatego prosze jeszcze raz o argumenty, dlaczego niby mam sie uwazac za niewolnika

Awatar użytkownika
winnicki
Posty:374
Rejestracja:czwartek 11 sie 2005, 00:00

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: winnicki » piątek 29 sie 2008, 14:56

Mam pytanie do "ojca prowadzacego" ten watek ;). Jakie plyty ostatnio kupiles, a jakich nie, bo nie znalazles ich w sklepie?

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Czy poza polskim rockiem i dance jest coś jeszcze?

Post autor: Pan_Jabu » piątek 29 sie 2008, 15:12

...Trochę smutne, że większości taki WOR (współczesne oblicze rzeczywistości) nie przeszkadza i poza może małą odskocznią (zajęcie się własną twórczością, "na#$45dalaniem przez godzinę"...), przechodzicie właściwie do porządku dziennego. Ale właśnie na tym polega niewolnictwo. "Dziękuję ci, panie, że codziennie przynosisz mi miskę żarcia. Co ja bym bez ciebie zrobił?"
**********************
Znacząco przesadziłeś.

Na czym polega niewolnictwo?

I konkretnie, powtarzam: konkretnie - co moglibyśmy zrobić z tym obliczem rzeczywistości, żebyś nas nie kwalifikował jako niewolników?

ODPOWIEDZ