Zakupy w zagranicznych sklepach

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: spiker » środa 22 cze 2005, 15:15

Zeby dobrze zrozumiec realia podatkowe polecam wybranie sie z niemiecka faktura z niemieckim VATem po odliczenie od kosztow do polskiego urzedu skarbowego.

*********************************************************

Ależ ja doskonale rozumiem realia podatkowe. Wierz mi. Nie znam nikogo kto maszerowałby z jakąkolwiek fakturą do Urzędu Skarbowego w celu "odliczenia od kosztów". Taki mechnizm po prostu nie istnieje. Koszty ujmuje się SAMODZIELNIE w prowadzonych księgach i Urząd nie ma tu nic do tego. Może najwyżej skontrolować poprawność księgowań, a te, jesli są dokonane zgodnie z Ordynacją poadtkową i stosownymi ustawami o podatku dochodowym i rachunkowości są nie do podważenia przez nikogo. Kosztem jest to co ma związek z Twoją działalnością i jesli jest to udowodnione dokumentem tu: fakturą OBOJĘTNIE SKĄD, nawet z Pernambuco.



Zdaje mi się że poplątaly Ci się podatki: dochodowy (gdzie mają znaczenie ponoszone koszty) i podatek VAT, gdzie rozliczaniu podlega wyłacznie krajowy VAT. Żaden bowiem polski podatnik NIGDY nie odliczy cudzego (obcego krajowo) podatku VAT naliczonego w zakupach. Od tego jest oczywiście wyjątek: taki ktoś musiałby stać się podtanikiem VAT w obcym unijnym kraju i uzyskać tamtejszy numer NIP dla celów VAT. Wówczas rozlicza się taki ktoś równolegle: w Polszcze z polskiego VATu a w Dojczlandzie z niemieckiego VATu. Klasycznie w transakcjach UE VAT ten rozliczany jest na podstawie tworzonych przez podatnika faktur wewnętrznych, które z kolei MUSZĄ opierać się na oryginalnej obcej fakturze. Jesli posiadasz faktury wewnętrzne a nie posiadasz faktur oryginalnych (np. niemieckich ) to te Twoje faktury wewnętrzne, przepraszam, nie są nic warte.





Dość, że zaintrygowałeś mnie tym tematem. Coś mi tu nie gra, smierdzi i w ogóle pachnie grubą dezinformacją. Na pewno nie jest tak, że jak się coś niemieckim sklepikarzom ubzdura to to już równoznaczne z poprawnością. To są tacy sami ludzi jak my i im tez się może w głowach pop...yć.



Rozgryzę ten temat. Słowo daję.





pozdrawiam i nie kontynuuję dyskusji bo mnie to wkurzyło setnie
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

MESinter
Posty:6
Rejestracja:środa 22 cze 2005, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: MESinter » środa 22 cze 2005, 15:34

wg.prawa unijnego wyglada to nastepujaco:jezeli jakas f-ma np.Thomann robi w danym kraju np.w Polsce roczny obrot powyzej 75.000 Euro jest zobowiazana do placenia od tego VAT w tym kraju.Sam pracuje w sklepie muzycznym w Berlinie i zajmuje sie tez eksportem do Polski wiec znam temat.

EMD
Posty:230
Rejestracja:piątek 16 sty 2004, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: EMD » środa 22 cze 2005, 16:23

...wg.prawa unijnego wyglada to nastepujaco:jezeli jakas f-ma np.Thomann robi w danym kraju np.w Polsce roczny obrot powyzej 75.000 Euro jest zobowiazana do placenia od tego VAT w tym kraju.Sam pracuje w sklepie muzycznym w Berlinie i zajmuje sie tez eksportem do Polski wiec znam temat....

**********************

A MOWILEM!

(tylko skad mi sie wzielo 16kE zamiast 75kE tego nie wiem)

Awatar użytkownika
RadziU
Posty:41
Rejestracja:sobota 05 mar 2005, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: RadziU » środa 22 cze 2005, 20:05

Czy polecacie sklep thomann? moze mieliscie z nim jakies miłe lub przykre doswiadczenia np. przy reklamowaniu sprzetu? angielskiego nie umiem dobrze a z nimi inaczej sie nie porozumiem - jak np zareklamuje sprzet i np beda sie ociagac z naprawa to bede mial trudnosci z gadaniem z nimi...



Gosc z thomann'a napisal mi ze płace 16% (niemieckiego VAT'u)

Z music-store napisali ze przy wysylce to Polski cena wzrasta o ok 3%. Niestety oni tez juz zastąpili pcr-50 modelem pcr-M50:-(



Ja nie mam zadnej firmy, ale moze kolega mi znajdzie kogos co prowadzi np dzialalnosc handlową i wtedy by ten gosc zwrocił mi kase z VAT'u.

Dear Spiker - Czy dobrze rozumiem, ze aby odliczyc te 16% niemieckiego VAT'u to on musi byc podtanikiem VAT w Niemczech i mieć tamtejszy numer NIP dla celów VAT? a jesli on prowadzi tę działalność handlową tylko w Polsce, to nie da rady zwrocic pieniedzy z tego niemieckiego VAT'u? Tylko moge(w przypadku music-store) odliczyc te 3% o które wzrosła cena?



ps. panie MESinter: czy wasz sklep moze załatwic edirol'a pcr-50? ile kosztuje przesylka do Polski?



pozdr!

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: Pewu » środa 22 cze 2005, 20:47

...Niestety oni tez juz zastąpili pcr-50 modelem pcr-M50:-( ...



Seria PCR-50 idzie w odstawke i słusznie. M-ka ma znacznie lepszą klawiaturę, "normalny" kolor i parę innych przydatnych drobiazgów.



...ps. panie MESinter: czy wasz sklep moze załatwic edirol'a pcr-50? ile kosztuje przesylka do Polski?...



Porabało Cię chyba.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
jasiek
Posty:121
Rejestracja:poniedziałek 08 kwie 2002, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: jasiek » środa 22 cze 2005, 20:53

Przypominam przy okazji, że wg naszego prawa skarbowego każda osoba fizyczna, kupując od kogos przedmiot o wartości jednostkowej powyżej 1000zł jest zobligowany do zapłacenia podatku w wysokosci 2% od wartości przedmiotu..

To jest powszechnie znane w transakcjach samochodowych ale niestety dotyczy wszystkich transakcji!

Tak poinformował mnie urzędnik skarbowy. Zatem kto tego nie dokona, popełnia przestepstwo skarbowe. Jest to niewątpliwie hak na niedoinformowanych obywateli, jeśli zajdą oczywiscie takie okolicznosci, że ten fakt w jakis sposób wyjdzie na jaw (np. uprzejmy sąsiad).

Byłem tym zaskoczony jak pewnie wielu z Was.

Podczas niedawnej kontroli Urzędu skarbowego niektórych supersprzedawców na Allegro ten paragraf tez brano pod uwagę sprawdzając po danych z transakcji niektórych kupujacych.

Ciekawie to wyglada, prawda?

Jasiek
Obecnie projektant systemów oświetleniowych LED

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: spiker » środa 22 cze 2005, 21:38

...Przypominam przy okazji, że wg naszego prawa skarbowego każda osoba fizyczna, kupując od kogos przedmiot o wartości jednostkowej powyżej 1000zł jest zobligowany do zapłacenia podatku w wysokosci 2% od wartości przedmiotu..

To jest powszechnie znane w transakcjach samochodowych ale niestety dotyczy wszystkich transakcji!

==========

Nie. Nie dotyczy wszystkich transakcji. Dotyczy tych w których strona sprzedająca nie wykonuje tej sprzedazy w ramach własnej dziaalności.

Z tego właśnie powodu kupując auto w salonie samochodowym nie płacisz żadnych 2% PCC. Zapłacisz je natomiast gdy kupisz auto ( gitarę, mikser, efekt, mikrofon itp..) od osoby który nie handluje zawodowo tym towarem. Gdyby było jak mówisz to każdorazowo kupując telewizor, partię kafelków do łazienki czy kabinę prysznicową lazłbyś do Urzędu płacić 2% PCC.



W KAZDYM kraju robi się ludziom podatkową wodę z mózgu przez powielanie takich bzdurnych informacji jak ta uzyskana od rzeczonego urzędnika.

Temat podatków jest w gruncie rzezcy prosty. To niekompetentni urzędnicy ( w całej Unii, a im dalej od Polski tym gorzej ) komplikują proste przepisy bo w głowie im sie nie chce zmieścić że coś moze być proste.



Koledzy.
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: spiker » środa 22 cze 2005, 21:46

......wg.prawa unijnego wyglada to nastepujaco:jezeli jakas f-ma np.Thomann robi w danym kraju np.w Polsce roczny obrot powyzej 75.000 Euro jest zobowiazana do placenia od tego VAT w tym kraju.Sam pracuje w sklepie muzycznym w Berlinie i zajmuje sie tez eksportem do Polski wiec znam temat....

**********************



Tyle, że firma Thomann nie robi obrotów w Polsce. Obrót dzieje się w Niemczech. Tam odbywa się sprzedaz. Jesli stane przy ladzie w niemieckim sklepie NIKT nie ma prawa mnie wylegitymować skąd pochodzę i w związku z tym naliczyć mi inny VAT. Miedzy taką sprzedażą a sprzedażą wykoananą przez zamówienie droga internetową nie ma żadnej rzeczowej różnicy. Jedno co różni te dwie transakcje,to to że firma Thomann wykona na moje zlecenie usługe transportu towaru ( np. pocztą ). W jednym zaś i dtugim przypadku towar kupiony jest w NIemczech z ich 16% podatkiem i wyjeżdza za granicę. Przytoczona więc przez Ciebie reguła w zwiazku z tym jest MARTWA bo nikt nie jest w stanie stwierdzić ile obrotów dla Polaków czy dla Czechów FAKTYCZNIE wykoanała firma Thomann.

To śmierdzi na sto mil.....



przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: DogHead » środa 22 cze 2005, 23:17

To śmierdzi na sto mil ...



*****



Oczywiscie ze smierdzi i trzeba chyba bedzie sie tym zajac. Widze tu role dla EiS, ktora moze wystapic w obronie polskich klientow, ktorych zagraniczni sprzedawcy robia w bambuko i zaslaniaja sie przy tym przepisami UE. Takich przepisow nie bylo i nie ma, chyba ze ktos jest telepata i stosuje przepisy, ktore dopiero beda. W przypadku UE (ktorej fanem wcale nie jestem - to raz, a co w ogole dalej z nia bedzie, to nikt specjalnie nie wie - to dwa) nie jest to wykluczone. Ale na razie dyskutujemy o tym co jest i bylo do tej pory.

Unia jaka jest taka jest, ale jej urzednicy w pogoni za jakimkolwiek zajeciem potrafia sie dobrac do d--y takim gigantom jak np Yamaha, ktora zaplacila nie tak dawno kare idaca w dziesiatki milonow € za pogrywanie z przepisami Unii. Moze handlowcom, ktorzy wala klienta po kieszeni zaslaniajac sie Unia, ta sama Unia dobierze sie do zadka i walnie tam gdzie najbardziej boli (czyli po kieszeni). Moze wtedy wykaze swoja przydatnosc.


Awatar użytkownika
jasiek
Posty:121
Rejestracja:poniedziałek 08 kwie 2002, 00:00

Re: Zakupy w zagranicznych sklepach

Post autor: jasiek » środa 22 cze 2005, 23:35

Spiker, czytaj dokładniej.



"...Przypominam przy okazji, że wg naszego prawa skarbowego każda osoba fizyczna...."



Miałem na mysli tylko transakcje między osobami fizycznymi. Jeśli kupujesz w firmie czy w sklepie - nie dotyczy.

Jasiek
Obecnie projektant systemów oświetleniowych LED

ODPOWIEDZ