Jaki twardy dysk do audio?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
andrzejk
Posty:51
Rejestracja:czwartek 18 kwie 2002, 00:00
Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: andrzejk » środa 01 gru 2004, 22:00

Zdecydowanie Barracuda. Mam dobre doświadczenie z tymi dyskami.



ak

zainteresowania muzyczne: Pink Floyd, Devil Doll, Rock Progresywny. Instrument: gitara. Nagrywam muzykę amatorsko dla siebie i przyjaciół. Dopiero teraz wiem jakie to trudne -może dlatego tak ciekawe.

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: oduck » środa 01 gru 2004, 22:15

Hitachi. jak ktos sie interesuje to wie jaki szum dosyc niedawno zrobila ta firma swoimi dyskami na rynku. po przejeciu hal produkcyjnych IBMa zmodyfikowali troche ich modele i oto dostepne sa dysku z mechanika ze SCSI, super szybkie, super ciche i jak na razie niezawodne.

sam mam 160GB hitachi i chwale sobie wielce, wczesniej mialem (i mam ) seagate i tez sa ok, ale paru znajomym pare razy padly i troszke sie zrazilem do tej firmy
fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
shearly
Posty:228
Rejestracja:piątek 12 lip 2002, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: shearly » czwartek 02 gru 2004, 00:07

... wczesniej mialem (i mam ) seagate i tez sa ok, ale paru znajomym pare razy padly i troszke sie zrazilem do tej firmy ...

**********************

to też przecież zależy od tego jak skonfigurowany jest komputer i kto i do czego go używa...przecież dyski same z siebie się nie psują...prawda?
...phi...

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: oduck » czwartek 02 gru 2004, 03:01

nieprawda.

powiem wiecej - awaria dysku praktycznie zawsze jest niezalezna od konfiguracji komputera (nawet nie wiem szczerze mowiac co miales na mysli pod tym pojeciem tak naprawde.. )



wszystkie awarie dyskow znane mi objawialy sie albo coraz mocniejszym dzwonieniem talerzy az do kompletnego padu, albo tez naglym padnieciem i nie wstaniem ;), albo lawinowo rosnaca liczba bad blockow, albouszko mechaniczne .



tak czy inaczej, najbardziej awaryjne dyski wg mnie to stare quantumy fireballe - chyba nie slyszalem o egzemplarzu ktory sie nie rozsypal.
fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: oduck » czwartek 02 gru 2004, 03:02

aha , hitachi, ktory mam i polecam to model 7k250
fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
harrypotter
Posty:121
Rejestracja:sobota 13 gru 2003, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: harrypotter » czwartek 02 gru 2004, 03:21

...Witam,



chcialbym poznac Wasze opinie odnosnie dobrych, niedrogich dyskow IDE pod katem pracy z plikami audio.



Firmy, parametry, ceny bylyby mile widziane....

**********************



7200 rpm, cache 8 MB, najlepiej SATA. Powinno wystarczyc bez problemu. Jesli nie masz SATA, wez ATA 133.

Awatar użytkownika
tommi1981
Posty:67
Rejestracja:wtorek 21 wrz 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: tommi1981 » czwartek 02 gru 2004, 03:55

......Dysk musi być szybki i mieć duży cache :)- z moich doświadczeń wynika, że są to najważniejsze kryteria. Oczywiście jakość wykonania i firma, to już zależy od Twojej zasobności portfela- ja zawsze wybieram Western Digital - tak z dobrych doświaczeń i przyzwyczajenia.



Pozdrawiam!...

**********************

jeśli chodzi o nowe wd-ki inaczej kawiory :D to najgorsze dyski obecnie na rynku

wielu się pewnie nie zgodzi ale pisze to serwisant z firmy komputerowej w warszawie caviary są najtańsze to + świszczą to - i z 10 sprzedanych 5 wraca w przeciągu 2 miesięcy osobście zawsze polecam ludziom maxtory ostatnie serie tych dysków są naprawde solidne 2. są wydajne i mają 2 minusy są najgłośniejsze i najbardziej się grzeją lecz niech ktoś z was mi powie jak się czuję gdy 2 miesiące pracy zapisane na caviaże slag trafi to czy nielepiej wykleić obódowę i mieć 100000000000 X lepszy dysk nioż caviar

drugą marką godną polecenia jest samsung ( nowy samsung) wiem że dla niektórych niedzielnych informatyków brzmi to niczym ostra bluzga ale jest cichy niezawodny nienajwolniejszy seagate'a pominę bo po wymianie 4 z rzędu u klienta w przeciągu tygodnia niebiorę go pod uwagę jako nośnika materiału na płytę :) pozdrawiam...

**********************

Witam. Ja od roku używam WD 80 GB, 8mb cache. A tu mnie kolega serwisant okropnie postraszył. Czy może sie zdarzyć tak że awaryjność zależy od konkretnego egzemplarza dysku? Bo wiem, że w "budżetowych" produktach tak bywa. Mój dysk jakoś nie sprawia problemów, i mam nadzieję że jeszcze trochę podziała. Pozdrawiam.
Nie stać mnie na drogi sprzęt więc nagrywam komputerem ;-)

Awatar użytkownika
Orbit
Posty:423
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: Orbit » czwartek 02 gru 2004, 07:57



Witam. Ja od roku używam WD 80 GB, 8mb cache. A tu mnie kolega serwisant okropnie postraszył. Czy może sie zdarzyć tak że awaryjność zależy od konkretnego egzemplarza dysku? Bo wiem, że w "budżetowych" produktach tak bywa. Mój dysk jakoś nie sprawia problemów, i mam nadzieję że jeszcze trochę podziała. Pozdrawiam....

**********************

Mysle ze z dyskami jest tak jak z wyborem zony ..... :) Albo Ci sie uda , albo SELAVI ( nie wiem jak to sie pisze ) . Niema dyskow ktore w 100% sie psuja .... tak samoo jak niema Dyskow ktore w 100 % działaja , Lecz z doswiadczenia wiem ze jesli dysk ma pasc, to najpierw wydaje z siebie dziwne dzwieki lub zaczyna lekko swirowac. . 3 lata temu kupiłem IBM-40 gb , a potem sie okazało ze bardzo duzo wracało do serwisu , w moim strym kompie, smiga cały czas , i to jak smiga ...... bezszelestnie :)

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: DJOZD » czwartek 02 gru 2004, 08:43

Dysk nie dysk, nie wolno ufac zadnemu dyskowi twardemu, bezwgledu na jego pochodzenie. To tak delikatna konstrukcja że najmniejsze działania wobec dysku moga spowodowac jego uszkodzenie.



Jedynym niezawodnym sposobem na bezpieczenstwo danych jest regularna archiwalizacja danych. W mojej karierze padlo juz kilka dyskow. Segate, Caviar, Samsung. Z czego na Segacie mialem bardzo duzo sesji nagraniowych na plyte. Nawet w MBM Ontrack'u (najlepsza do firma odzyskiwania danych) nic nie poradzili. W zasadzie nie ma rególy na to jaki dysk jest najlepszy. To troche jak ruletka, trafisz na egzemplarz dobry i chodzi 5 lat, trafisz na ten sam ktory chodzi 2 miesiące. Nalezy jednak zawsze pamietac o arhiwalizacji, bo dysk moze pasc wkazdej chwili bez wgledu na swoja dotychczasowa bezawaryjnosc.




Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Jaki twardy dysk do audio?

Post autor: Master » czwartek 02 gru 2004, 09:36

Nalezy jednak zawsze pamietac o arhiwalizacji, bo dysk moze pasc wkazdej chwili bez wgledu na swoja dotychczasowa bezawaryjnosc.



...

**********************

Fajnie , tylko czym Archiwizowac 40 Gb ? ... o to jest Pytanie .

ODPOWIEDZ