Opole 2004

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
tequila_inc
Posty:31
Rejestracja:piątek 21 maja 2004, 00:00
Re: Opole 2004

Post autor: tequila_inc » sobota 29 maja 2004, 03:27

apropo kompleksow:

w kompleksy popada nie jeden" psycholog-socjolog-muzyk" jak sobie czyta informacje ile plyt sprzedal JAy-Z,Eminem czy 50 Cent.ZAZDROSC przeksztalca sie w krytyke,ktora nastepnie mieszaja z blotem wykonawcy_>jako ze sa ludzmi honoru i potrafia bronic swoich racji w tym wypadku swojej muzyki.




Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: Cyprio » sobota 29 maja 2004, 07:51

Odpowiadam na zarzuty :

1.W zyciu jestem optymista ,nie twierdze ze nasz kraj jest do d...Polak potrafi.Jest KILKANSCie swietnych ,rodzimych zespolow.

********



Cieszę się, że to w końcu dostrzegasz! Bądź optymistą!





2.DLA mnie OSOBISCIE zwyciestwo zespolu Sistars w Opolu jest swoistym rewanzem za porazke blue cafe w turcji,moze to glupie i prostackie ale tak wlasnie jest.

*********



Masz w zupełności rację.





3.Jestem MUZYKIEM a nie socjologiem.Moje Uprzedzenia sa oparte na faktach,wieloletnim doswiadczeniu i absolutnym sluchu.Potrafie odroznic artyzm od papki jaka zalewaja nas smieszni "IDOLE".

*********



Bycie muzykiem nie wyklucza jednocześnie posiadania szerokiego wykształcenia bądź umiejętności (ale jeżeli sądzisz inaczej?). Paradoksalnie w XXI wieku powinniśmy dążyć do tego, aby można było powiedzieć o każdym z nas 'człowiek renesansu'- inaczej pochwalić będziemy się mogli niczym innym, jak tylko klapkami na oczy- ale jeżeli taką drogę obierasz... mój profesor filozofii przytaczał na wykładach własną przypowieść o 'lekarzu, który umie leczyć tylko tzw. ucho środkowe' - czy chciałbyś być człowiekiem zamykającym się na jedną dziedzinę życia? Czy oznacza to, że muzyk nie może być jednocześnie pisarzem lub malarzem? ;)





4." jak powszechnie wiadomo uprzedzenia rzadko kiedy są oparte na faktach- za to bardzo często wynikają z błędnego przekonania o nieznanym nam zjawisku".Dokladnie tak.Panskie uprzedzenia do muzyki hip hop poparte takimi argumentami,zdaja sie doskonale potwierdzac ta teze.

*******



Z polskim hip-hopem każdy z nas ma do czynienia nawet 'wbrew sobie'... czy tego chce, czy nie karmiony jest przebojami w stylu 'hej, suczki'- to dobry empiryczny materiał badawczy- wystarczy zagłębić się w literacką warstwę jego przekazu, aby poznać jego głębię ;)





5.Nie jestem hiphopowcem ale bronie tej muzyki bo jest swietna.Oczywiscie w dobrym a nie "paranoicznym" wykonaniu(jak to czesto u nas bywa).

Z calym szacunkiem ,ale rozbawily mnie Panskie wypowiedzi na temat rytmu ,licze na kolejne....

*******



Jeżeli to Cię bawi- no cóż... jest takie powiedzenie: nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać- przede mną roztacza się wizja ukochanej, idealnie równej 'beat maszyny':



bum---cyk----bum-bum-cyk



Jeżeli uważasz, że tylko schematy są uprawnione do nazywania ich 'rytmami'- przeczysz własnemu 'dobremu samopoczuciu' uważania się za wspaniałego muzyka... no ale skromność też jest jedną z cnót- widać nie każdy ją posiada ... w kolejnych ripostach proszę o wykazanie się większą dawką konkretnych odpowiedzi, słowa w stylu: ja jestem muzykiem, a ty nie przypominają mi małego kazia, który zabiera klocki i idzie bawić się gdzie indziej- bardzo podobny poziom ogólności.

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: Cyprio » sobota 29 maja 2004, 07:55

...apropo kompleksow:

w kompleksy popada nie jeden" psycholog-socjolog-muzyk" jak sobie czyta informacje ile plyt sprzedal JAy-Z,Eminem czy 50 Cent.ZAZDROSC przeksztalca sie w krytyke,ktora nastepnie mieszaja z blotem wykonawcy_>jako ze sa ludzmi honoru i potrafia bronic swoich racji w tym wypadku swojej muzyki.



...

**********************



Patrz kilka akapitów wyżej: jesteś idealnym przykładem paranoidalnych imaginacji typu: 'oni zazdroszczą i chcą mnie zniszczyć'...

... naprawdę nikt nie chce Cię skrzywdzić, ani innych zespołów hh zniszczyć- to tylko taka dyskusja na forum naprawdę

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: Cyprio » sobota 29 maja 2004, 08:39



3.Jestem MUZYKIEM a nie socjologiem.Moje Uprzedzenia sa oparte na faktach,wieloletnim doswiadczeniu i absolutnym sluchu.Potrafie odroznic artyzm od papki jaka zalewaja nas smieszni "IDOLE".

**********************



Widzisz... Na szczęście o 'wielkości' człowieka świadczą jego czyny, a nie to co uważa on o sobie- nawet, gdy są to same 'pe-any' na swoją cześć. Dla przykładu wystarczy spojrzeć na postaci takie, jak chociażby: Jan Paweł II lub prześledzić karierę muzyków, artystów, pisarzy, myślicieli, itd. którzy do sukcesu dochodzili własną, ciężką pracą- poświęcali się również dla innych... Żaden z nich nie powiedział: 'jestem wspaniały, boski i mam same cudowne przymioty' (a mój słuch jest doskonały ) . Przypomniałem sobie 'opowieść o lekkim zabarwieniu erotycznym': tam występowała pewna 'modelka', której marzeniem było kupno wielkiego lustra- po to, aby mogła się w nim 'przez cały dzień' przeglądać... no tak takiej postawy do świata i do siebie można tylko pogratulować... Dlatego też ogromną przepaść dzielą wypowiedzi naszego swojskiego guru hh Tede oraz chociażby polskiego, wybitnego profesora Leszka Kołakowskiego... różnica w zachowaniu pomiędzy tymi ludźmi jest jak ogromna przepaść...

tequila_inc
Posty:31
Rejestracja:piątek 21 maja 2004, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: tequila_inc » sobota 29 maja 2004, 10:39

Dyskutowanie o muzyce w takich kategoriach jest bynajmniej nie na miejscu.JA artystów oceniam po tym co stworzyli a nie jakimi ludzmi sa.Tede dla mnie osobiscie jest najlepszym rodzimym raperem ,co udowodnil swoimi solowymi plytami.Gdyby Michael Jackson byl Polakiem to zapewne nigdy by sie nie wybil,wlasnie dlatego ze pojecia takie jak poczucie rytmu czy talent sa dla nas "pojeciami wzglednymi".Gratuluje poraz kolejny udanej wypowiedzi.

NIe napisalem ze mam doskonaly lecz absolutny sluch .Zdaje sie ze to róznica.


Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: mr-hammond » sobota 29 maja 2004, 12:20

...... dlaczego dzis nie grano na zywca ?



*********************

Nie dziw się...wszystko to pic na wodę fotomontaż

...ale były za to takie hamerykanckie chórki, dwie kobitki, razem jakieś 300 kilogramów śpiewu. Robiły dobre tło, także dla kamer. Nie żebym się czepiał...ale to nie Mrągowo, żadnego spontonu nie będzie....

**********************

No no, dzis dpiero zaglądamna eis, a tu sie porobiło hoho :) hheh

Co do 300 kilo , to Patrycja Gola i Beata Bednarz dziewczyny ktore spiewają na bardzo wysokim poziomie ( i prawie u wszystkich )

A jesli o Budke juz sie rozchodzi to z radoscia oglądałem "znajome mi twarze" które odgrywały cała "brudna "robote za "dinozaurów":) heh

Dlaczego mając prawdziwego (korg;-))hammonda P.Kominek z tyłu lutuje (też)na korgu (który bardzo fajnie sie bronił ) czyzby Panu Lpiko paluszki zesztywniały ?:) , ogromne brawa za to ze potrafił z tak wspaniałego synt. jak Nordlead wydobyc takie ochydne dźwieki , cóz to za bank brzmien ?:):):lol:

Moja wypowiedź jest dosyc kontrowersyjna ,ale musze stwierdzic ze źle sie dzieje .

Premiery chyba lepiej wypadły :)

Sistars bardzo fajnie mnie to sie podobało ,(kwestia gustu)8-)

Pozdrawiam

PAWEŁ





Ps: CZy to znak ze czas na młodych ?:)

Awatar użytkownika
kp
Posty:41
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: kp » sobota 29 maja 2004, 18:15

Przy okazji premier...

przez przypadek trafiła mi w ręce płyta Ani Dąbrowskiej.

Czy ktoś wie skąd wzięli tak "akustyczne" sample perkusji? W kilku kawałkach dałbym sobie rękę uciąć że mają żywe bębny, ale na płycie pisze tylko "programowanie" a nic o perkusji więc wnioskuję że to sample:)

KP


Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: Cyprio » sobota 29 maja 2004, 18:30



...Dyskutowanie o muzyce w takich kategoriach jest bynajmniej nie na miejscu.JA artystów oceniam po tym co stworzyli a nie jakimi ludzmi sa.Tede dla mnie osobiscie jest najlepszym rodzimym raperem ,co udowodnil swoimi solowymi plytami.Gdyby Michael Jackson byl Polakiem to zapewne nigdy by sie nie wybil,wlasnie dlatego ze pojecia takie jak poczucie rytmu czy talent sa dla nas "pojeciami wzglednymi".Gratuluje poraz kolejny udanej wypowiedzi.

NIe napisalem ze mam doskonaly lecz absolutny sluch .Zdaje sie ze to róznica.

...

**********************

do Tequila_inc:



Po raz kolejny dowiodłeś, że rozmowa z Tobą na argumenty nie ma sensu- to tak jak 'dyskusja ze ślepym o kolorach'... wszystko przekręcasz i nic nie rozumiesz... wszelakie wiadomości odbijają się od Ciebie jak 'groch o ścianę'... Podejrzewam, że robisz to albo specjalnie, albo z własnej wrodzonej ignorancji (pierwsza możliwość byłaby nawet lepsza, gdyż doprowadziłoby Cię to do refleksji)... hmm... jak mawiają głupota nie boli- w Twoim przypadku (bez urazy) jest to głupota z wyboru...



P.S. Pokazywanie pachy do kamery (Tede) ma zapewne jakąś ogromną dziejową wartość artystyczną, której nie jestem w stanie objąć swoim nędznym rozumkiem... a jedyne słuszne rytmy to zapewne "stopa-werbel" i tak w kółko (już wiem, czemu w hip-hopie w każdym numerze jest taki sam 'beat' )



Jeszcze raz zapraszam na stronę www.m-tronic.com można posłuchać tam wiele ciekawej i niesztampowej muzyki....


Awatar użytkownika
szczawik
Posty:65
Rejestracja:środa 03 mar 2004, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: szczawik » sobota 29 maja 2004, 19:26

Pozwolę sobie dołączyć do dyskusji jaką prowadzi P.Cyprio z nijakim...tequila_inc.

Zacznę może od określenia swej " orientacji " muzycznej - gram na gitarze a słucham wielu gatunków od metalu przez gotyk , rock , jazz , muzykę klasyczną itp. Zdanie na temat hh i tych jakże głębokich takstów typu " hej suczki " lub " pocałuj mnie w d**e i jak gówno poczuj się " bardzo skutecznie zniechęcają mnie do słuchania tego czegoś...a muszę powiedzieć że będąc młodym człowiekiem no niestety doskonały nie byłem i zdarzało mnie się słuchać tego gatunku , na szczęście wyrosłem i jest ze mną już oki

Zastanawia mnie fakt że z ludzi słuchających i tworzących różne gatunki to najbardzoej butmi i czepiający się ( i na dodatek nie mający racji ) to ludzie kochający hh ! Może ktoś mi to wyjaśni ?

Kolejnym pytaniem które mnie bardzo nurtuje jest to dlaczego w tekstach hh ciągle mówią jak jest źle etc....ale przecież on nie ma źle on zrealizował marzenia , wydał płytę...chyba tu jest coś nie tak :|

Takich problemów ja te dwa to mogęznaleść setki ale chciałbym uzyskać na nie odpowiedzi a zauważyłem że P.tequila_inc raczy odpowiadać tylko na to co um odpowiada a reszty jakby nie widzaił , zastanawiam się czy mnie zauważy czy i tego posta mówiąc po hh oleje ? ?

PS Drogi P. Cyprio P. tequila_inc jest chyba jednak ignorantem patrząc na co odpowiada a patrząc na to jak odpowiada można go uznać za przeciwieństwo " człowieka renesansu "

Pozdrawiam
[addsig]
...:: Łódź ::...

Awatar użytkownika
MATT669
Posty:208
Rejestracja:środa 27 lis 2002, 00:00

Re: Opole 2004

Post autor: MATT669 » sobota 29 maja 2004, 19:38

P.S. Pokazywanie pachy do kamery (Tede) ma zapewne jakąś ogromną dziejową wartość artystyczną, której nie jestem w stanie objąć swoim nędznym rozumkiem... a jedyne słuszne rytmy to zapewne "stopa-werbel" i tak w kółko (już wiem, czemu w hip-hopie w każdym numerze jest taki sam 'beat' )



Jeszcze raz zapraszam na stronę http://www.m-tronic.com można posłuchać tam wiele ciekawej i niesztampowej muzyki....

...

**********************

cyprio, upraszczasz....



słuchasz takich mrocznych, elektronicznych klimatów - wydaję mi się,że tacy ludzie są otwarci na muzykę. posłuchaj produkcji techno animala. myślę,że ci się spodoba, a hiphop jest tam punktem wyjścia. i nie mów,że wszędzie jest ten sam bit. oczywiscie tak dzieje się w mainstreamowym hiphopie, ale jest dużo poszukujących artystów. wydawało mi się do tej pory,że potrafiłbym z tobą znaleźć wspólny język, ale programowe negowanie wartości hiphopu mnie wkurza...



wiesz,że jedne z pierwszych hiphopowych płyt do polski przywieźli członkowie zespołu laibach???

ODPOWIEDZ